Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
13.07.2017 , 18:40 Aktualizacja: 13.07.2017, 18:49

Praca w nocy niebezpieczna dla DNA

Jeśli możesz, w nocy nie pracuj. To niebezpieczne dla człowieka, zaburza bowiem zdolność ludzkiego organizmu do napraw uszkodzeń w DNA. Od tego zaś, jak komórki same się naprawiają, zależy nasze zdrowie.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Praca na zmiany, zwłaszcza w nocy, jest bardzo męcząca. Teraz dzięki badaniom zespołu dr Parveena Bhatti z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle wiadomo, że może być niebezpieczna dla zdrowia w bardzo szerokim zakresie. Okazuje się bowiem, że u osób pracujących w nocy dochodzi do zaburzeń procesów komórkowych związanych z naprawami DNA. Wyniki swoich badań uczeni publikują w czasopiśmie „Occupational & Environmental Medicine”.

Inspiracją najnowszych badań zespołu dr Bhatti były jego wcześniejsze ustalenia. Wiązały się one z pomiarem poziomu 8-hydroksy-2’-deoksyguanozyny (8-OHdG) w moczu 223 pracowników zmianowych, w różnych porach dnia i nocy. 8-OHdG jest produktem ubocznym procesów naprawczych w komórkach. Okazało się wówczas, że po przespaniu paru godzin po nocnej zmianie tej substancji jest w moczu znacznie mniej niż po normalnym nocnym śnie.

Badacze podejrzewali, że przyczyną tego stanu rzeczy mógł być brak wydzielania melatoniny w akcie dziennego snu. Hormon ten reguluje sen i jego wytwarzanie jest hamowane przez światło, a zwiększa się, gdy zapada naturalny zmrok.

By sprawdzić, czy rzeczywiście istnieje taka zależność, w najnowszych badaniach, zespół dr Bhatti wyselekcjonował spośród analizowanych wcześniej próbek 50 wykazujących największe różnice w poziomie melatoniny między nocnym snem a nocną pracą. Następnie dane te porównano z zawartością poziomu 8-hydroksy-2’-deoksyguanozyny w moczu.

Okazało się, że w czasie nocnej pracy poziom melatoniny jest znacznie niższy niż w trakcie nocnego snu. Na jaw wyszło również, że i niższy jest poziom 8-hydroksy-2’-deoksyguanozyny. W trakcie nocnej pracy wynosi on zaledwie 20 proc. tego co w trakcie nocnego odpoczynku.

Jak komórka się naprawia?

Naukowcy sądzą, że melatonina zwiększa aktywność genów związanych z mechanizmem naprawczym NER (ang. nucleotide excision repair - naprawa przez wycięcie nukleotydu). To właśnie on najprawdopodobniej odpowiada za naprawę komórki uszkodzonej przez wolne rodniki i pośrednio za produkcję 8-OHdG.

Oznacza to zatem, że zmniejszone wydzielanie melatoniny podczas pracy w nocy powoduje zmniejszenie natężenia procesów naprawczych w DNA. Stąd właśnie w moczu osób pracujących w nocy mniej 8-OHdG. 

Zjawisko to wymaga oczywiście dalszych badań. Jeśli jednak te zależności zostaną potwierdzone przez inne zespoły naukowców, być może powstaną wytyczne, by rozważyć podawanie melatoniny pracownikom zmianowym, po to, by nie odczuwali negatywnych skutków nocnej zmiany.

A dlaczego zdolność do naprawy komórek jest tak istotna? Choćby dlatego, że komórki nowotworowe to m.in. te, których organizm sam nie zdołał naprawić i wymknęły się spod kontroli.

Anna Piotrowska (www.zdrowie.pap.pl)

Copyright

Wszelkie materiały PAP (w szczególności depesze, zdjęcia, grafiki, pliki video) zamieszczone w portalu "Serwis Zdrowie" chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych.

Id materiału: 365

Najnowsze

 

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

Co tydzień dostaniesz: najciekawsze artykuły, wywiady i filmy z Serwisu Zdrowie, a także zapowiedzi - materiałów na następny tydzień, konferencji i wydarzeń.

Postaw na wiedzę!

Regulamin

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.