Bądź zawsze na bieżąco
z Serwisem Zdrowie!

Zapisz się na nasze powiadomienia, a nie ominie Cię nic, co ważne i intrygujące w tematyce zdrowia.

Justyna Wojteczek
redaktor naczelna zdrowie.pap.pl

Do góry
18.03.2024 , 10:53 Aktualizacja: 18.03.2024, 14:11

Badanie krwi powie wszystko

Marek Matacz

Dzięki analizie DNA, białek i innych substancji, prosta dla pacjenta analiza składu krwi może wkrótce pozwolić na diagnozowanie ciężkich schorzeń – od nowotworów po chorobę Alzheimera. Umożliwi też przewidywanie ich rozwoju, a także dobranie najlepszej dla danej osoby terapii. 

zdj. PAP zdj. PAP

Zawał na celowniku

Wystarczy zwyczajne badanie krwi i proste w obsłudze narzędzie online (miscore.org/app/miscore), aby oszacować ryzyko zawału – twierdzą naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali. Jak dotąd – wyjaśniają – brano pod uwagę tylko długotrwały, wieloletni wpływ różnych czynników. Teraz dzięki nowemu systemowi ma być możliwe oszacowanie zagrożenia w okresie sześciu miesięcy. 

„Wiemy przecież, że czas przed zawałem jest bardzo dynamiczny. Na przykład ryzyko ataku serca podwaja się w ciągu miesiąca po rozwodzie i jest pięć razy wyższe przez tydzień po zdiagnozowaniu u kogoś raka” – mówi prof. Johan Sundström, autor narzędzia opisanego w prestiżowym periodyku „Nature”. „Chcieliśmy opracować metodę, która pozwoli lekarzom identyfikować osoby zagrożone w niedalekiej przyszłości pierwszym zawałem” – podkreśla. 

Na podstawie próbek krwi pochodzących od 2 tys. ochotników naukowcy zidentyfikowali 90 substancji  powiązanych z ryzykiem pierwszego ataku serca. Jednak okazało się, że wystarczy przeanalizować związki sprawdzane podczas standardowego badania.

Rak się nie ukryje

Wykrywane w ten sposób problemy zdrowotne mogą być różne. Na przykład naukowcy z amerykańskiej firmy Novelna opisali metodę wykrywania w osoczu wczesnych stadiów aż 18 powszechnych nowotworów tworzących lite guzy. Zastosowali analizę proteomiczną (dotyczącą białek ). W próbkach krwi pobranych od chorych i zdrowych ochotników sprawdzili obecność ponad 3 tys. różnych cząsteczek tego rodzaju. Z pomocą zaawansowanych metod statystycznych określili później zestawy białek, które z 80-proc. dokładnością świadczą o obecności choroby i dodatkowo wskazują tkankę, w której się rozwinęła. 

„Oparty na proteomice test pokazał obiecującą skuteczność w porównaniu do innych technologii i może posłużyć za punkt wyjścia do stworzenia nowej generacji przesiewowych testów służących do wczesnego wykrywania raka” – piszą naukowcy w publikacji, która ukazała się w czasopiśmie „BMJ Oncology”.

Parkinson wykryty przed objawami

W podobny sposób można wykryć zaburzenia neurologiczne – na przykład chorobę Parkinsona, co pokazali niedawno badacze z Duke University.

 „Obecnie chorobę Parkinsona diagnozuje się w dużej mierze na podstawie objawów klinicznych, kiedy dojdzie już do dużych uszkodzeń neurologicznych” – uczula prof. Laurie Sanders, autorka nowego podejścia. „Prosty test krwi może pozwolić nam na wykrywanie schorzenia szybciej. Co więcej jasna diagnoza pozwoliłaby na identyfikowanie pacjentów, którzy mogliby uczestniczyć w badaniach klinicznych leków, a to pozwoliłoby na opracowanie lepszych metod leczenia” – wyjaśnia ekspertka. 

Prof. Sanders i jej zespół zwrócili uwagę na uszkodzenia DNA mitochondriów, czyli centrów energetycznych komórek. Wcześniejsze badania wskazywały bowiem na związek między zaburzeniami mitochondrialnego DNA i chorobą Parkinsona. Nowy, oparty na tej korelacji test pozwalał na detekcję schorzenia zarówno u osób ze znaną predysponującą do niego mutacją LRRK2, jak i bez niej. Z pomocą podobnej metody naukowcy zdołali również monitorować skuteczność prowadzonej u pacjentów terapii. 

„Mamy nadzieję, że nasz test nie tylko pozwoli na diagnozowanie choroby Parkinsona, ale pomoże również w identyfikacji leków, które będą cofały lub zatrzymywały uszkodzenia w mitochondrialnym DNA oraz postępy choroby. Poważnie zaburza ona życie ludziom i nadal leczymy tylko objawy. Ważne jest więc, aby znaleźć nowe, skuteczne metody terapii” – mówi prof. Sanders.

Alzheimer jak na dłoni

Z kolei zespół badawczy z University of Floridy ogłosił na początku marca wyniki, według których chorobę Alzheimera można wykryć we krwi jeszcze zanim pojawią się kliniczne symptomy. 

Naukowcy sprawdzili u ochotników obecność we krwi beta-amyloidu – białka, które w przebiegu schorzenia gromadzi się w mózgu i uszkadza jego komórki. Wyniki odnieśli do rezultatów obserwacji mózgów prowadzonej z pomocą pozytronowej tomografii emisyjnej PET oraz nowszą metodą – dyfuzyjnym rezonansem magnetycznym. 

Jak się okazało, nawet gdy z pomocą PET nie udawało się wykryć amyloidu w mózgu, a pacjenci nie mieli symptomów choroby, osoby z podwyższonym stężeniem amyloidu we krwi miały w mózgach chorobowe zmiany widoczne w badaniu rezonansem dyfuzyjnym. 

„Wcześniej zakładano, że jednym z najwcześniej pojawiających się sygnałów obecności choroby Alzheimera jest beta-amyloid w mózgu widoczny w badaniu PET” – przypomina prof. David Vaillancourt, autor odkrycia przedstawionego w piśmie „Alzheimer’s & Dementia”. „Nasze wyniki sugerują, że zarówno we krwi jak i w mózgu zachodzą wykrywalne procesy, jeszcze zanim w mózgu można dostrzec amyloid” – wyjaśnia. 

Psyche we krwi

Badaniom krwi mogą nie oprzeć się nawet problemy psychiczne. Na początku roku grupa z Indiana University doniosła o stworzeniu testu, który po pierwsze wykrywa schizofrenię, po drugie ocenia ryzyko jej rozwoju w przyszłości, a po trzecie pomaga dobrać leczenie najlepsze dla danego pacjenta. 

Schizofrenia jest trudna w zdiagnozowaniu, szczególnie na początku, a szybkie wprowadzenie najlepszego leczenia jest kluczowe” – przypomina prof. Alexander Niculescu, autor metody. „Psychoza manifestuje się zwykle na początku dorosłości (...). Stres i narkotyki, w tym marihuana, to czynniki ryzyka nakładające się na podatność genetyczną. Jeśli choroba pozostanie nieleczona, prowadzi do kumulujących się uszkodzeń biologicznych, społecznych i psychologicznych” – przestrzega naukowiec. 

W projekcie opisanym w magazynie „Molecular Psychiatry” badacze przez ponad dekadę obserwowali pacjentów psychiatrycznych i analizowali stężenie różnych biomarkerów w ich krwi. Odkryli w ten sposób, które z nich częściej towarzyszą halucynacjom i urojeniom oraz ryzyku ich późniejszego pojawienia się. Sprawdzili również, na które biomarkery oddziaływać można lekami. Czasami analiza tych substancji okazywała się bardziej skuteczna w ocenie stanu danej osoby niż typowe testy kliniczne. 

Grupa prof. Niculescu pracuje też nad podobnymi testami dla innych problemów psychicznych, w tym zaburzeń nastroju, stanów lękowych, stresu pourazowego, tendencji samobójczych czy problemów z pamięcią. Krew może więc stać się niebawem dla lekarzy skarbnicą wiedzy o pacjentach, która powie im znacznie więcej, niż dzisiaj, pomagając w ten sposób w ratowaniu zdrowia, a nawet życia.

Źródła:
Doniesienie na temat badania krwi i ryzyka zawału

Praca naukowa z opisem metody wykrywania nowotworów

Doniesienie na temat testu wykrywającego chorobę Parkinsona

Doniesienie na temat testu wykrywającego chorobę Alzheimera

Doniesienie na temat testu do detekcji psychoz

Marek Matacz
 

Copyright

Wszelkie materiały PAP (w szczególności depesze, zdjęcia, grafiki, pliki wideo) zamieszczone w portalu "Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę" chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Treści publikowane na portalu „Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę!” mogą być bezpłatnie wykorzystywane przez media pod warunkiem spełnienia postanowień regulaminu „Serwisu Zdrowie. Postaw na Wiedzę!”. „Portal Serwis Zdrowie. Postaw na Wiedzę” ma charakter informacyjno-edukacyjny i nie może być traktowany jako źródło porad medycznych. W sytuacji problemów ze zdrowiem należy udać się po pomoc do odpowiedniego profesjonalisty medycznego.
Id materiału: 3760

Najnowsze

 

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA

Co tydzień dostaniesz: najciekawsze artykuły, wywiady i filmy z Serwisu Zdrowie, a także zapowiedzi - materiałów na następny tydzień, konferencji i wydarzeń.

Postaw na wiedzę!

Regulamin

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.