Depresja seniora: co trzeba wiedzieć

Brak radości czy chęci do życia nie jest naturalnym stanem człowieka w jakimkolwiek wieku. Bywa objawem choroby, często – depresji. U seniorów zdarza się mylić ją z otępieniem lub lekceważyć. To błąd!

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Depresja w każdym wieku może się manifestować:

  • poczuciem zagubienia,
  • kłopotami z koordynacją myśli i ruchów,
  • pogorszeniem pamięci,
  • drażliwością.

U młodych takich sygnałów nikt nie składa na karb otępienia, u osób starszych – często.

Do tego dochodzi stereotyp, że osoba w podeszłym wieku nie musi być szczęśliwa tak, jak osoba młodsza.

– To błąd – podkreśla prof. Piotr Gałecki z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii.

I dodaje, że często mamy do czynienia z nierozpoznaniem epizodów depresyjnych u osób starszych.

Co powinno zwrócić uwagę bliskich osoby, która może chorować na depresję? Nie tylko mniejsza zdolność do odczuwania przyjemności czy radości z życia. To również zaburzenia snu, brak apetytu, kłopoty z pamięcią i koncentracją. Bywa, że starsza osoba chorująca na depresję ma zmienne nastroje, bywa wybuchowa i drażliwa.

Prof. Gałecki ubolewa, że to, co u 30-latka jest kojarzone z depresją, u bliskich osób starszych często nie wzbudza podejrzeń.

Depresja może prowadzić do śmierci

Depresja u osób w każdym wieku może prowadzić do próby samobójczej. W 2015 roku ponad 5,5 tysiąca Polaków popełniło samobójstwo. Z tego prawie dwa tysiące stanowili ludzie powyżej 60. roku życia – wynika z danych Komendy Głównej Policji.

Specyfika samobójstw w grupie seniorów? Determinacja.

-  O ile u nastolatków spotykamy się często z 5, 6, 7 próbami samobójczymi, to jeśli osoba po 60-tce chce się zabić - robi to skutecznie. Wystarczy jedna próba. Stąd te statystyki – komentuje prof. Gałecki.

Fot. Rosa

Czego NIE mówić osobie cierpiącej na depresję

Osobie cierpiącej z powodu depresji potrzebne jest wsparcie. Są jednak takie słowa, których lepiej takiej osobie nie mówić.

Problemem w terapii starszych pacjentów jest to, że bardzo często oprócz depresji cierpią również na inne choroby. Wiele z nich, na przykład schorzenia cywilizacyjne, takie jak cukrzyca, nadciśnienie czy choroba wieńcowa są czynnikiem ryzyka pojawienia się epizodu depresyjnego.

Leczenie depresji u seniorów jest istotne także z tego powodu, że bywa również na odwrót: nieleczona depresja staje się czynnikiem ryzyka rozwoju wspomnianych wyżej chorób cywilizacyjnych.

Jednym z problemów, z którymi stykają się lekarze, jest interakcja leków przeciwdepresyjnych, z preparatami na nadciśnienie, czy stosowanymi do leczenia cukrzycy. Dlatego ważne jest to, by o wszelkich schorzeniach, czy pojawiających się w trakcie terapii niespodziewanych dolegliwościach informować lekarza.

- Wiadomość dobra jest taka, że depresja w każdym wieku jest chorobą uleczalną, a leki przeciwdepresyjne są relatywnie bezpieczne w porównaniu do farmakoterapii chorób współistniejących. Depresję da się skutecznie leczyć, trzeba ją tylko zdiagnozować – mówi prof. Gałecki.

Jednym ze sposobów zapobiegania tej chorobie, jest zdaniem ekspertów, aktywizacja osób pozostających na emeryturze. Świetnym rozwiązaniem są na przykład Uniwersytety Trzeciego Wieku, gdzie można uczestniczyć w rozmaitego typu wykładach, konwersatoriach czy lektoratach. Jak wynika z aktualnych danych, cieszą się one coraz większym zainteresowaniem ze strony Polaków.

Na depresję choruje w Polsce około półtora miliona osób, z czego leczy się zaledwie co trzecia. Seniorzy są w grupie wysokiego ryzyka rozwoju tej choroby.

Prof. Gałecki był gościem konferencji Zorganizowanej w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej inaugurującej kampanię Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”. 

Anna Piotrowska 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Fitness w wodzie

    Basen nie musi służyć wyłącznie do pływania. Coraz więcej klubów fitness i ośrodków rehabilitacyjnych oferuje różne rodzaje zajęć ruchowych w wodzie: od klasycznego aquaerobiku, przez intensywne formy interwałowe, aż po taneczne aqua zumba czy relaksacyjne Ai Chi. Woda odciąża stawy i amortyzuje ruch, a zarazem stawia mięśniom równomierny opór, dzięki czemu ćwiczenia są bezpieczne i skuteczne. 

  • Bóle łokci i nadgarstków to choroby cywilizacyjne

    Ścięgna i stawy łokcia oraz nadgarstka pracują niemal bez przerwy. Dzięki nim możemy pisać, podnosić zakupy, przewracać strony książki czy grać w tenisa. To jedne z najbardziej obciążonych struktur w naszym ciele. Nic więc dziwnego, że to właśnie w tych miejscach tak często pojawiają się dolegliwości bólowe. Lekarze coraz częściej podkreślają, że są to choroby cywilizacyjne – wynik przeciążeń, powtarzających się ruchów i życia w rytmie, który rzadko daje naszym rękom odpocząć.

  • AdobeStock/mirame111

    Trening siłowy bezpieczny dla chorych na raka piersi

    Obrzęk limfatyczny kończyny górnej jest jednym z najczęstszych powikłań leczenia raka piersi. W JAMA Network Open opublikowano wyniki badania oceniającego wpływ ćwiczeń siłowych na jego nasilenie.

  • AdobeStock

    Czy Billy Joel ma zespół Hakima?

    Wiosną tego roku piosenkarz Billy Joel odwołał zaplanowane koncerty w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. U 76-letniego muzyka zdiagnozowano rzekomo wodogłowie normotensyjne, zwane też zespołem Hakima. O tym, co to za choroba i jakie utrudnienia powoduje w codziennym życiu, zapytaliśmy neurochirurga prof. Dariusza Jaskólskiego.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Efekt nocebo – faktyczne pogorszenie zdrowia?

    Efekt nocebo to niepożądane objawy u pacjenta zgłaszane w wyniku stosowania leków lub przyjętej szczepionki, ale nie mające z nimi związku. Może to być jeden z powodów nieprzestrzegania zaleceń lekarskich. Czy wiedza o wszystkich skutkach ubocznych terapii może wpływać na gorsze samopoczucie?

  • Paznokcie mogą wskazywać na stan zdrowia

  • Filiżanka espresso elementem terapii raka?

  • Olszówka - toksyczna ruletka

  • Szkoła to także duża dawka stresu

  • Adobe

    Jelita rozmawiają nie tylko z mózgiem

    Oś jelita–mózg to w ostatnich latach gorący temat w nauce: mówimy o niej jako o związku między florą bakteryjną a zdrowiem psychicznym. Ale, choć to kwestia fascynująca i dobrze udokumentowana, warto pamiętać, że jelita komunikują się nie tylko z mózgiem. Ten sam mikrobiom i jego metabolity prowadzą równoległe „rozmowy” z wątrobą, płucami i sercem, a konsekwencje tych kontaktów mają dla zdrowia równie duże znaczenie. 

  • Krzesło i biurko dla dziecka – o czym warto pamiętać

  • Woda w uchu potrafi uprzykrzyć wakacje

Serwisy ogólnodostępne PAP