-
Tańszy lek zamienny, nie znaczy gorszy
Tańsze odpowiedniki leków oryginalnych, tzw. generyki, mają identyczne działanie i zawierają tą samą substancję czynną – podkreślają polskie instytucje publiczne i naukowe oraz Ministerstwo Zdrowia. Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk proponuje, by nazywać je: lek równoważny zamiast „zamiennik”.
NAJNOWSZE
-
Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej
Stomatologia w Polsce jest w kryzysie. Dostęp do leczenia na NFZ jest mocno ograniczony, a będzie jeszcze gorzej, bo publiczne leczenie przestaje w ogóle się opłacać. Lekarz otrzymuje średnio 50 zł za leczenie zęba u pacjenta. To nie pokrywa kosztów materiału i sprzętu. Więcej z funduszu otrzyma higienistka stomatologiczna za usuwanie kamienia nazębnego – podkreśla wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej ds. stomatologii Paweł Barucha. Dodaje, że środowisko nie czuje się od lat wysłuchane, a stomatologia publiczna znajduje się na równi pochyłej.
-
Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego
-
Coraz więcej dzieci ma cukrzycę typu 2
-
Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci
-
Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów