Zespół policystycznych jajników ma wpływ na psychikę?

To FAKT! U kobiet z zespołem policystycznych jajników odnotowano podwyższone ryzyko wystąpienia problemów psychicznych – wynika z badań naukowców z Neuroscience and Mental Health Research Institute z Cardiff University. Dlatego ważne jest prowadzenie wśród tych pań regularnych badań kontrolnych pod kątem występowania chorób psychicznych.

Uczeni przeanalizowali dane medyczne ponad 17 tys. pań, u których zdiagnozowano to zaburzenie. Stan zdrowia tych kobiet śledzono przez minimum sześć miesięcy. Otrzymane w ten sposób informacje porównano z danymi pań bez zespołu policystycznych jajników, dobranych pod względem wieku, wskaźnika masy ciała (BMI) oraz miejsca zamieszkania.

Okazało się, że u pacjentek z zespołem policystycznych jajników częściej diagnozowano chorobę psychiczną, w tym depresję, stany lękowe i chorobę dwubiegunową. Co ważne, ich dzieci częściej miały autyzm lub ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi). Na razie naukowcy nie potrafią wyjaśnić, czy większa częstość występowania tych zaburzeń neurorozwojowych u potomstwa jest związana ze zbyt wysokim poziomem testosteronu u tych matek, czy z jakimiś uwarunkowaniami genetycznymi leżącymi u podłoża tego zespołu chorobowego.

Zespół policystycznych jajników (inaczej zespół wielotorbielowatych jajników albo PCOS) jest najczęstszym zaburzeniem o podłożu hormonalnym u kobiet w wieku rozrodczym. Stwierdza się go u ok. 15 proc. przedstawicielek płci pięknej na całym świecie. Jest ważną przyczyną problemów z zajściem w ciążę.

apio (zdrowie.pap.pl)

Żródło:

Women with PCOS should be screened for mental health disorders

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Szybki test diagnozujący endometriozę

    Endometrioza, która dotyka nawet 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, to wyzwanie diagnostyczne. Od pierwszych objawów do jej rozpoznania upływa średnio nawet 6 lat. Niedawno pojawiała się szansa na przyspieszenie diagnozy – szybki test EndoRNA. W pięciu ośrodkach w Polsce ruszyło badanie Agencji Badań Medycznych weryfikujące tę metodę. Gdyby wypadło pomyślnie, jest szansa na to, że test trafi do gabinetów nawet z końcem 2026 roku.

  • zdj. AdobeStock

    Złe nawyki w toalecie prowadzą do dysfunkcji

    Stres i pośpiech jaki towarzyszy nam we współczesnym życiu źle wpływają na dno miednicy. Dodatkowo znaczna część społeczeństwa praktykuje złe nawyki w toalecie. Te oraz inne czynniki powodują, że mięśnie dna miednicy pracują na zwiększonych obrotach. Są permanentnie przeciążone. Nauczyliśmy się funkcjonować w biegu i ta nasza ciągła gotowość do działania stopniowo nas oddala od pełnego odczuwania naszych ciał, zaburza jego świadomość i powoduje chroniczne napięcie mięśni. Często dzieje się to do tego stopnia, że w końcu „zapominamy”, jak to jest umieć się rozluźniać – mówi fizjoterapeutka uroginekologiczna Barbara Forczek-Iwon.

  • AdobeStock

    Endometrioza nietypowa

    Choć endometrioza kojarzy nam się z kobiecymi dolegliwościami narządów rozrodczych, to zdarza się też w jelicie grubym czy na otrzewnej, a niekiedy nawet w tak oddalonych od macicy organach, jak płuca, oko czy mózg.

  • Adobe

    Hipoteza babci, czyli po co ludzkości menopauza

    Człowiek jest jednym z nielicznych gatunków, u których występuje zjawisko menopauzy. Jak podejrzewają naukowcy, kobiety w połowie życia tracą zdolności rozrodcze po to, by opiekować się swoimi wnukami. Zwiększa to szanse, że także one będą mogły przekazać swoje geny kolejnym pokoleniom. 

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością