Materiał promocyjny

Kto się załapie na profilaktykę RSV w tym sezonie?

Od 1 września rusza szerszy program bezpłatnej immunoprofilaktyki RSV dla dzieci z grup ryzyka. Mogą z niego skorzystać wcześniaki, dzieci z wrodzonymi wadami serca, które spełniają kryteria dostępu do programu lekowego, a także niemowlęta z  mukowiscydozą i SMA. Niektórzy mali pacjenci, np. z wrodzonymi wadami serca i dysplazją oskrzelowo-płucną, mogą być zabezpieczani także w drugim sezonie zakażeń.

zdj. Canva
zdj. Canva

Syncytialny wirus oddechowy (RSV) wywołuje chorobę górnych dróg oddechowych w postaci nieżytu nosa przypominającą infekcję przeziębieniową. Może być groźny dla wszystkich maluchów, jednak niektóre dzieci - szczególnie te urodzone przedwcześnie, których układ oddechowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, oraz o obniżonej oporności - są podatne na ciężkie zachorowania, które dotyczą dolnych dróg oddechowych: zapalenia oskrzelików i zapalenia płuc. 

„Mogą mieć one bardzo ciężki przebieg, a nawet prowadzić do śmierci dziecka. To nie jest duża liczba. Na szczęście w przypadkach ciężkiego zapalenia płuc i pojawienia się niewydolności oddechowej, która jest bezpośrednim zagrożeniem życia, możemy umieścić dziecko w oddziale intensywnej terapii. Dzięki temu najczęściej udaje nam się je uratować. Tym niemniej jest to dla nich bardzo duże obciążenie. Powodująca stan zapalny drobnych oskrzelików infekcja RSV nakłada się na stan niedojrzałych dróg oddechowych, co jest niezwykle niebezpieczne, bo może powodować powikłania, np. astmę oskrzelową czy spastyczne, skurczowe zapalenie oskrzeli w przyszłości” - zauważa prof. dr hab. n. med. Ewa Helwich, konsultantka w Instytucie Matki i Dziecka i konsultantka krajowa w dziedzinie neonatologii.

Ze względu na zapotrzebowanie na specjalną ochronę wcześniaków od 2008 r. w ramach specjalnego programu Ministerstwa Zdrowia rozpoczęto proces ich immunizacji, który na przestrzeni lat uległ rozszerzeniu.

- Nie dysponujemy specyficznym środkiem, który działałby wprost na wirusa, możemy jedynie profilaktycznie podawać przeciwciała przed sezonem, czyli właśnie immunizować. Droga do tego, co mamy dziś, nie była łatwa. Po roku stosowania immunizacji musieliśmy złożyć wniosek do Agencji Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji, co jest dość skomplikowanym procesem, ale udało się. Zaczynaliśmy od dzieci urodzonych przed 28. tygodniem ciąży, czyli takich, które ważą poniżej kilograma (wtedy w skali kraju takich dzieci było między 500-800). Potem sukcesywnie zaczęliśmy tę grupę rozszerzać na pozostałe dzieci. Wkrótce do tej grupy dołączyły dzieci urodzone przed 33. tygodniem ciąży, czyli ważące około 1,5 kg - tłumaczy prof. Helwich.

RSV może skomplikować leczenie kardiochirurgiczne

Według specjalistów kolejną grupą dzieci, która powinna być i jest chroniona przed zakażeniem RSV, są dzieci z ciężkimi wrodzonymi wadami serca. Często wymagają one interwencji kardiochirurgicznej, a infekcja tym wirusem oddala jej termin, co może mieć tragiczne skutki.

archiwum

Chrońmy dzieci przed infekcją RSV. Wszystkie!

Wirus RS, czterokrotnie bardziej zaraźliwy niż wirus grypy, wywołujący m.in. zapalenie oskrzelików, oskrzeli, płuc jest szczególnie niebezpieczny dla wcześniaków i dzieci do 2. r.ż. Dlatego od 15 lat stosuje się u nich profilaktykę (przeciwciała monoklonalne). W tej chwili jednak niezbędne jest, by wszystkie dzieci, bez wyjątku, zostały nią objęte. To szansa na uniknięcie ciężkich powikłań i sytuacji, że „szpitale pękają w szwach”, jak w zeszłym sezonie  – wskazują eksperci, którzy uczestniczyli w konferencji poświęconej profilaktyce zakażeń RSV.

„Przebieg samego zakażenia wirusem RS jest u nich taki sam jak u każdego innego dziecka, natomiast mamy odmienną sytuację pacjenta. To dzieci z hemodynamiczną wrodzoną wadą serca, najczęściej złożoną, dającą objawy niewydolności krążenia lub wadą siniczą czy nadciśnieniem płucnym. To powoduje, że przepływ krwi przez płuca jest w jakiś sposób zaburzony: albo jest nadmierny, albo nieadekwatny do potrzeb, co skutkuje znacznie trudniejszym leczeniem. W związku z tym w porównaniu do dzieci, które mają zdrowe serca, przebieg zakażenia jest wielokrotnie cięższy i powoduje konieczność hospitalizacji i to najczęściej na OIOM” - wyjaśnia dr n. med. Maria Miszczak-Knecht z Kliniki Kardiologii Instytutu „Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka” w Warszawie, konsultantka krajowa w dziedzinie kardiologii dziecięcej.

Nowe grupy ryzyka objęte programem immunizacji

Do programu immunizacji dołączono ostatnio także dzieci z mukowiscydozą i z SMA, czyli z rdzeniowym zanikiem mięśni.

- Immunoprofilaktyka podawana jest w pięciu dawkach, co miesiąc w sezonie jesienno-zimowo-wiosennym, kiedy istnieje duże ryzyko, że rodzeństwo czy rodzice przyniosą wirusa do domu. I wiemy już, że dzieci, które są immunizowane przed okresem zwiększonego ryzyka, czyli przed jesienią, zwykle nie chorują ciężko, rzadko trafiają do szpitali- - mówi prof. Helwich.

Świat dysponuje już także drugim przeciwciałem, które można podawać tylko raz w ciągu sezonu zwiększonego ryzyka zakażeń. W Polsce nie jest ono jeszcze dostępne.

- Na polskim rynku dostępna jest natomiast, na razie jedynie odpłatnie, możliwość zastosowania szczepionki u ciężarnych. Ma ona potwierdzony profil bezpieczeństwa i skuteczność powyżej 80 proc. Zaszczepienie matki w 3. trymestrze ciąży zabezpiecza dziecko na okres od trzech do sześciu miesięcy po urodzeniu. Wprowadzenie jej do kalendarza szczepień miałoby duże znaczenie, bo chroniłoby wszystkie dzieci w pierwszym okresie życia, kiedy są najbardziej podatne na zakażenie o ciężkim przebiegu. Jednak biorąc pod uwagę działalność ruchów antyszczepionkowych, na razie trudno mi sobie wyobrazić zgodę na jej powszechne stosowanie - przyznaje konsultantka ds. neonatologii. 

Zmiana w definicji dysplazji oskrzelowo-płucnej 

Na tym nie koniec zmian w programie. Dotychczas niewydolność oddechową rozpoznawano u dzieci wymagających wsparcia oddechowego lub sztucznej wentylacji w 28. dniu życia. Obecnie rozpoznanie stawiane jest później - w 36. tygodniu wieku postkoncepcyjnego.

Fot. PAP/M. Kmieciński

Wcześniak: niemowlę specjalnej troski

Pojawienie się w domu wcześniaka stawia rodziców przed wieloma dylematami w codziennym życiu: nawet najprostsze rzeczy jak ubieranie czy wychodzenie na spacer nie jest bowiem oczywiste. Pewne jest, że wcześniak potrzebuje więcej troski.

- Poprzednio, jeśli wcześniak urodzony w 28. tygodniu ciąży przeżył 28 dni, ale był niewydolny oddechowo, stawialiśmy rozpoznanie dysplazji oskrzelowo-płucnej, czyli niedokończonego rozwoju dróg oddechowych, a konkretnie oskrzelików i płuc. Obecnie czekamy z takim rozpoznaniem do 36. tygodnia, czyli osiem tygodni po urodzeniu. Większość dzieci bowiem nadrabia do tego czasu zaległości w rozwoju. Jeśli tak się nie stanie do 36. tygodnia, uznajemy, że jest to grupa specjalnego ryzyka, którą trzeba chronić - wyjaśnia prof. Helwich.

Co ważne - dziecko z dysplazją oskrzelowo-płucną o ciężkim przebiegu może być immunizowane również w 2. sezonie zakażeń. dotyczy to także dzieci z wadami wrodzonymi serca, które spełniają kryteria kwalifikacji do programu lekowego.

- Te zakażenia potrafią mieć równie ciężki przebieg także w 2. roku życia, a wiele z tych dzieci wymaga leczenia wieloetapowego. Biorąc pod uwagę, że RS to bardzo powszechny wirus i infekcja jest łatwa do nabycia, boimy się, ażeby w podobnym mechanizmie choroba nie pokrzyżowała nam planów przed kolejnym etapem leczenia, żeby nie opóźniła kolejnej operacji. Chodzi również o to, żeby dziecko lepiej wracało do zdrowia po zabiegu - dodaje dr Miszczak-Knecht.

Co roku z immunizacji korzysta około 3,5 tys. dzieci, w tym około 300 chorych kardiologicznie. 

Prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezeska Fundacji Koalicja dla Wcześniaka, apeluje do rodziców: „Zachęcam do skorzystania z ochrony dzieci przed konsekwencjami zakażenia wirusem RS. Przeciwciało monoklonalne to nieszczepienie, choć podawane jest w postaci zastrzyku. Są doskonale przebadane i stosowane od wielu lat. Dziecko otrzymuje gotową broń do walki z wirusem, samo nie musi wytwarzać przeciwciał. Pamiętajmy też o podstawowych zasadach ochrony przed wirusami w sezonie infekcyjnym - mycie rąk i twarzy, wietrzenie domu, spacery z dzieckiem na świeżym powietrzu, unikanie skupisk - sklepów, dużych spotkań towarzyskich, mycie zabawek, niepalenie papierosów przy dziecku ani w pomieszczeniu, gdzie przebywa dziecko”.

- Grupa, która dzisiaj w Polsce jest chroniona przed wirusem RS, stanowi zaledwie 1,5  proc. populacji wszystkich niemowląt - to grupa uprzywilejowana - i warto korzystać z dobrodziejstwa, jakim są przeciwciała, bo przecież wszystkie niemowlęta narażone są na zakażenie, tylko niestety jeszcze nie wszystkie są chronione - dodaje prof. Kornacka. 

Więcej o wirusie RS można przeczytać na stronie fundacji i w jej kanałach społecznościowych. 

Lista ośrodków realizujących program profilaktyki: https://www.koalicjadlawczesniaka.pl/edukacja/osrodki-realizujace-program-profilaktyki-zakazen-rsv 

Źródło informacji: PAP MediaRoom
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku