Materiał promocyjny

Kardiolodzy o monitorowaniu glikemii

W czasie Konferencji „Kardiologia Prewencyjna 2024” ogłoszono nowe stanowisko ekspertów
w sprawie roli nowoczesnych systemów monitorowania glikemii w zapobieganiu powikłaniom sercowo-naczyniowym.

Pexels
Pexels

Podczas XVII Konferencji „Kardiologia Prewencyjna 2024 – wytyczne, wątpliwości, gorące tematy", która odbyła w dniach 15-16 listopada w Krakowie, ogłoszono stanowisko ekspertów Sekcji Prewencji  i Epidemiologii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego dotyczące roli nowoczesnych metod monitorowania glikemii w zapobieganiu powikłaniom sercowo-naczyniowym u pacjentów z cukrzycą. 

Konferencja „Kardiologia Prewencyjna” to jedna z najciekawszych i najważniejszych konferencji naukowych, w czasie której eksperci dyskutowali nad skutecznymi metodami zapobiegania i leczenia chorób serca i naczyń. Dyskutowano zarówno nad najnowszymi osiągnięciami nauki w tym obszarze, jak również nad optymalnymi sposobami wdrożenia ich w Polsce. 

Cukrzyca a ryzyko sercowo-naczyniowe – podwójne zagrożenie

Eksperci podkreślali między innymi, że pacjenci kardiologiczni z cukrzycą stanowią szczególnie narażoną grupę, a zastosowanie nowoczesnych technologii może znacząco poprawić efektywność  leczenia i zmniejszyć ryzyko poważnych powikłań. 

Cukrzyca jest jednym z najistotniejszych czynników ryzyka chorób układu sercowo-naczyniowego, które są główną przyczyną zgonów pacjentów z tym schorzeniem. Szacuje się, że około 46 proc. pacjentów z chorobą wieńcową oraz ponad 40 proc. pacjentów  z niewydolnością serca cierpi jednocześnie na cukrzycę. Zaburzenia metabolizmu węglowodanów i wysoka zmienność glikemii są silnie powiązane z przyspieszonym rozwojem miażdżycy, wzrostem ryzyka zawału serca, a także większym ryzykiem rozwoju niewydolności serca. W związku z tym dokładna kontrola glikemii jest jednym z kluczowych elementów leczenia tej grupy pacjentów. 

„Cukrzyca jest jednym z głównych czynników ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych, szczególnie u osób starszych, dla których ryzyko to jest dodatkowo potęgowane przez choroby współistniejące”— mówi prof. dr hab. n. med. Karol Kamiński, przewodniczący Sekcji Prewencji i Epidemiologii PTK.

Systemy ciągłego monitorowania glikemii – klucz do lepszej kontroli i prewencji

Systemy ciągłego monitorowania glikemii, poprzez dostarczanie danych o stężeniu glukozy 
w czasie rzeczywistym, umożliwiają precyzyjne monitorowanie wahań glikemii i podejmowanie szybkich decyzji terapeutycznych. Pacjenci korzystający z nich mogą uniknąć niebezpiecznych epizodów hipoglikemii i hiperglikemii, które są szczególnie groźne w przypadku chorób kardiologicznych. Systemy te pozwalają również lepiej dostosować leczenie farmakologiczne oraz motywować pacjentów do zmiany nawyków żywieniowych i regularnej aktywności fizycznej.

Badania wskazują, że ciągłe monitorowanie glikemii prowadzi do poprawy wskaźników metabolicznych i poprawy skuteczności leczenia cukrzycy, między innymi poprzez pomoc w unikaniu epizodów podwyższonego stężenia glukozy i jednocześnie w unikaniu hipoglikemii (za małego stężenia glukozy). Poprawa kontroli glikemii wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych, co jest kluczowe w grupie pacjentów z już istniejącymi chorobami serca. 

„Dynamiczne zwiększanie się liczby osób z cukrzycą typu 2 to jedno z największych wyzwań zdrowia publicznego. Wprowadzenie systemów ciągłego monitorowania glikemii może odegrać ważną rolę  w zmniejszeniu obciążenia zdrowotnego i społecznego związanego z chorobą. Precyzyjna kontrola glikemii w populacji pacjentów z chorobami serca i naczyń może znacząco zmniejszyć liczbę powikłań  i hospitalizacji, jak również obniżyć koszty terapii" — podkreśla prof. dr hab. n. med. Piotr Jankowski, Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala im. prof. W. Orłowskiego CMKP.

Korzyści dla pacjentów kardiologicznych z cukrzycą

W swym stanowisku eksperci wskazali, że stosowanie systemów ciągłego monitorowania glikemii w codziennej praktyce może przynieść szereg korzyści dla pacjentów kardiologicznych, w tym:


•    prewencja powikłań sercowo-naczyniowych: poprawa wyrównania glikemii, zmniejszenie liczby epizodów hiperglikemii i zmienności glikemii przekłada się na mniejsze ryzyko sercowo-naczyniowe,
•    poprawa bezpieczeństwa leczenia: ciągłe monitorowanie glikemii pozwala unikać epizodów ciężkiej hipoglikemii, które mogą prowadzić do poważnych zaburzeń funkcji mózgu i serca, 
w tym do zaburzeń rytmu serca, a w efekcie nawet do  zgonu,
•    lepsze zarządzanie terapią: pacjenci i lekarze mają dostęp do precyzyjnych danych na temat stężenia glukozy, co pozwala na stosowanie spersonalizowanego leczenia,
•    edukacja i zmiana zachowań: osoby stosujące system do ciągłego monitorowania cukrzycy mogą lepiej zrozumieć wpływ diety, aktywności fizycznej i leków na stężenie glukozy, co sprzyja trwałej poprawie nawyków zdrowotnych.

Dlaczego to stanowisko jest przełomowe?

Stosowanie ciągłego monitorowania stężenia glukozy jest ważnym krokiem w kierunku lepszego zarządzania chorobami przewlekłymi. Eksperci podkreślają, że technologia ta nie tylko poprawia kontrolę glikemii, ale również umożliwia wcześniejsze wykrycie zagrożeń, co może znacząco wpłynąć na obniżenie kosztów leczenia i poprawę jakości życia pacjentów. Nowe stanowisko kardiologów może również przyczynić się do większego upowszechnienia tej technologii, która od 2023 roku stała się  w Polsce bardziej dostępna dzięki rozszerzeniu refundacji. 

„Nowoczesne systemy ciągłego monitorowania glikemii są pomocnym narzędziem, które nie tylko wspiera leczenie, ale również pozwala zapobiegać poważnym incydentom kardiologicznym i poprawia jakość życia pacjentów”— podsumowuje dr hab. n. med. Krzysztof Chlebus, przewodniczący elekt Sekcji Prewencji i Epidemiologii PTK.

Źródło tekstu: Sekcja Prewencji i Epidemiologii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego

Osoba do kontaktu: 
dr hab. n. o zd. Monika Burzyńska, prof. UM w Łodzi, Pełnomocnik Dyrektora ds. Rozwoju Szpitala i Komunikacji SPSK im. prof. W. Orłowskiego CMK
mail: monika.burzynska@szpital-orlowskiego.pl
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

    Według najnowszych badań inwazyjne grzybice mogą odpowiadać nawet za 3,8 miliona zgonów rocznie na świecie. Jeszcze niedawno uznawano je za choroby rzadkie i marginalne, „przywleczone z tropików” - dziś coraz częściej pojawiają się w szpitalach, gdzie atakują pacjentów z osłabioną odpornością.

  • Adobe

    Skąd się biorą napięciowe bóle głowy

    Według najnowszych badań napięciowe bóle głowy mogą wynikać z nadwrażliwości ośrodkowych dróg bólowych i zaburzeń przetwarzania sygnałów sensorycznych w mózgu, a nie – jak dotychczas sądzono – wyłącznie ze stresu czy niewłaściwej postawy.

  • Adobe

    Zapalenie płuc wciąż groźne

    Zapalenie płuc to jedna z najstarszych, a zarazem najbardziej podstępnych chorób, jakie zna medycyna. Atakuje pęcherzyki płucne, wypełnia je płynem, utrudnia wymianę gazową i – w najcięższych przypadkach – odbiera tlen.

  • Czy suplementy na wątrobę pomagają schudnąć?

    W aptekach zajmują całe półki: preparaty z sylimaryną, fosfolipidami, karczochem, ostropestem, kurkumą. Reklamy przekonują, że oczyszczają, regenerują i chronią wątrobę, a przy okazji „pomagają w odchudzaniu”. Czy to możliwe, by leki i suplementy powodowały utratę wagi?

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

    Według najnowszych badań inwazyjne grzybice mogą odpowiadać nawet za 3,8 miliona zgonów rocznie na świecie. Jeszcze niedawno uznawano je za choroby rzadkie i marginalne, „przywleczone z tropików” - dziś coraz częściej pojawiają się w szpitalach, gdzie atakują pacjentów z osłabioną odpornością.

  • Badanie: olejki eteryczne, czyli jak przechytrzyć oporne bakterie

  • Skąd się biorą napięciowe bóle głowy

  • 10 wskazówek dla seniorów, jak dbać o zdrowie

  • Życie z chorobą reumatyczną to ból i niepewność

  • AdobeStock

    Nastolatek woli kolegów od rodziców, ale to nie znaczy, że ich nie potrzebuje

    W okresie dorastania rodzice często doświadczają odrzucenia - nastolatki niekoniecznie chcą już być z nami bardzo blisko, a jednocześnie bardzo potrzebują naszej obecności – mówi prof. Marek Kaczmarzyk, neurobiolog.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP