prof. Renata Bokiniec

Archiwum prywatne

Prof. dr hab. n. med. , od 2019 roku kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka WUM, mieszczącej się w Szpitalu Klinicznym im. ks. Anny Mazowieckie przy ul. Karowej w Warszawie. Absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie, którą ukończyła w 1990 roku. Specjalistka I stopnia w zakresie pediatrii i II stopnia w neonatologii. Zdobywała doświadczenie zawodowe także za granicą, na stażach i pracy w Wielkiej Brytanii i USA. Od 2004 roku adiunkt Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Od lat kierownik kursów ultrasonograficznych dla neonatologów.

Materiały Ekspertki

  • Adobe Stock/Paulina

    Rośnie liczba noworodków pozostawianych w szpitalach po urodzeniu

    Z roku na rok przybywa noworodków, które po urodzeniu są pozostawiane przez rodziców w szpitalu. Jest dopiero początek marca, a już mamy w naszej klinice pięcioro takich dzieci, tyle co przez cały rok 2024 – mówi prof. dr hab. n. med. Renata Bokiniec, kierownik Kliniki Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Szpitala Klinicznego im. ks. Anny Mazowieckiej.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

    Trwa ostatni etap badań klinicznych nad komórkami macierzystymi, które mają przejąć funkcję wyniszczonych w procesie autoagresji komórek beta trzustki u pacjentów z cukrzycą typu 1 i produkować niezbędną do życia insulinę – na początku w połączeniu z koniecznością współterapii immunosupresyjnej. O pracach naukowych i praktyce klinicznej opowiada prof. ucz., dr hab. Krzysztof Kobielak, kierownik Laboratorium Komórek Macierzystych, Rozwoju i Regeneracji Tkanek.

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • Wirusy opryszczki – globalny problem

  • Badanie: co czwarty przedszkolak ma nadwagę

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością