Astma u dzieci: objawem nie zawsze jest kaszel

Nawet u 90 proc. dorosłych astmatyków ich chorobę można było wykryć jeszcze wtedy, kiedy chodzili do przedszkola. Opóźnienie diagnozy i zaniechanie leczenia na tym wczesnym etapie choroby to zmniejszenie szansy, że rozwój płuc będzie prawidłowy. To zaś wróży kolejne kłopoty.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

Wbrew pozorom astma u dzieci to częsta choroba. W Polsce choruje na nią około 5—10 proc. dzieci. Oznacza to, że jedno na 10—20 dzieci ma astmę, przy czym wiele z nich długo leczonych jest antybiotykami z powodu "nawracających infekcji dróg oddechowych". Niepotrzebnie i ryzykownie.

Na astmę częściej chorują mali mieszkańcy miast niż wsi i częściej choroba ta dopada chłopców niż dziewczynki. Niestety, z uwagi na trudności diagnostyczne u małych pacjentów, astma jest często późno rozpoznawana. To duża strata dla dzieci, bo ta choroba, nieleczona, zaburza rozwój układu oddechowego i prowadzić może do nieodwracalnych zmian. 

Jak tłumaczy prof. Bolesław Samoliński, z Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii WUM wykształcenie się u dzieci właściwej liczby pęcherzyków płucnych zmniejsza w późniejszym wieku ryzyko wystąpienia astmy o ciężkim przebiegu oraz chorób współistniejących (np. przewlekłej obturacyjnej choroby płuc).

Dlaczego trudno rozpoznać astmę u dzieci

Nie jest prosto u przedszkolaka postawić diagnozę astmy, a to dlatego, że u małych dzieci trudno wykonać wiarygodną spirometrię. To właśnie spirometria spoczynkowa (czyli bez uprzedniego podania leków rozkurczających oskrzela) jest podstawą diagnozowania (lub wykluczenia) astmy w późniejszym wieku. Badanie to jednak wymaga dobrej współpracy pacjenta i jego umiejętności kontrolowania wdechów i wydechów. U małych dzieci jest to niemożliwe.

Grono kanadyjskich ekspertów, które przygotowało wytyczne dla lekarzy ułatwiające im diagnozowanie astmy u dzieci postuluje zatem, by chorobę tę diagnozować na podstawie rzetelnie udokumentowanych objawów obturacji dróg oddechowych oraz ustępowania ich pod wpływem leków przeciwastmatycznych.

Co to jest obturacja

To upośledzenie przepływu powietrza w drogach oddechowych wynikające ze zmniejszenia ich drożności, co przejawia się odczuciem duszności (np. kaszlem lub świszczącym oddechem). W astmie często występuje zjawisko świszczącego wydechu, który czasami można wysłuchać jedynie za pomocą stetoskopu.

Oczywiście lekarz powinien też wykluczyć inne niż astma powody obturacji dróg oddechowych. Takie objawy mogą być na przykład efektem wrodzonych wad anatomicznych czy… połknięcia przez dziecko malutkiego przedmiotu, który zamiast do żołądka, trafił do drzewa oskrzelowego.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Astma może zabić. Nie lekceważ jej

Są leki, które pozwalają trzymać tę chorobę w ryzach, a jednak spora część pacjentów ich nie stosuje albo robi to wybiórczo, według swojego uznania. To duży błąd: postępując tak niektórzy ryzykują życiem.

W procesie diagnostycznym lekarz uwzględnia ponadto istotne informacje o predyspozycjach dziecka. Na przykład na astmę narażone jest bardziej dziecko, u którego stwierdzono już wcześniej alergię pokarmową lub skórną (przejawiającą się na przykład atopowym zapaleniem skóry w reakcji na alergen) niż dziecko, które nie miało takich dolegliwości. Ryzyko zachorowania na astmę wzrasta też wtedy, gdy rodzic czy rodzice dziecka mają zdiagnozowaną astmę lub alergię.

Czy objawem astmy u dziecka jest kaszel?

Nie. Tak jest u dorosłych. Eksperci zaznaczają, że u dzieci to najczęściej stwierdzany i zgłaszany objaw obturacji, ale niejedyny. U dzieci - jak podkreślają - kaszel "nie jest swoisty dla astmy oskrzelowej”. Istotą są pojawiające się u dziecka, nawet krótkotrwałe epizody duszności. Oraz świszczący oddech.

Świszczący oddech

Eksperci podkreślają, że istotnym kryterium rozpoznania astmy u dzieci, często nieuchwytnym bez dokładnego badania stetoskopem, jest świszczący oddech, przede wszystkim w fazie wydechu. Jest to również sygnał, że płuca dziecka są zagrożone.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Astma zniknęła - albo nigdy jej nie było

U jednej trzeciej dorosłych pacjentów dokładne testy nie potwierdziły astmy rozpoznanej kilka lat wcześniej -sugerują kanadyjskie badania opublikowane przez pismo ”JAMA”.

„Epizody świszczącego oddechu we wczesnym okresie życia wiążą się z pogorszeniem czynności płuc w 6. roku życia, które zazwyczaj utrzymuje się do wieku dorosłego. Mimo że u 60 proc. dzieci w wieku przedszkolnym epizody świszczącego oddechu ustępują przed ukończeniem 6. roku życia, to często utrzymują się one do wieku dorosłego lub nawracają” – czytamy w wytycznych.

Nawracające infekcje dróg oddechowych u dziecka

Małe dzieci dopiero kształtują swoją odporność, w związku z tym chorują zdecydowanie częściej niż dzieci w wieku szkolnym i dorośli. Jednak jeśli dziecko co i rusz boryka się z jakąś infekcją dróg oddechowych, powinno to wzbudzić czujność rodziców (i lekarza). 

Internista i alergolog prof. Piotr Kuna z Łódzkiego Uniwersytetu Medycznego ostrzega, że chociaż przeważająca liczba chorych na astmę zaczyna chorować na nią w pierwszych trzech latach życia, to wciąż właśnie wtedy najczęściej dochodzi do błędów diagnostycznych, a w konsekwencji – terapeutycznych.

- W Polsce lekarze często rozpoznają u tych dzieci nawracające infekcje i przepisują im antybiotyki. Tylko co to za infekcje, gdzie nie ma leukocytozy, nie ma gorączki? – mówi profesor.

Podkreśla, że trzeba wtedy zastanowić się, czy u dziecka nie rozwija się astma.

- Jeśli tak, to tego nie leczymy antybiotykami, tylko dajemy wziewne leki. Był u mnie chłopczyk; rodzice zgłosili się do mnie, kiedy spędzał jeden tydzień w przedszkolu, a cztery - w domu, z powodu nawracających infekcji. Może nie jest teraz idealnie, ale po włączeniu leczenia wziewnymi lekami chłopiec cztery tygodnie spędza w przedszkolu, a tylko tydzień w domu – mówi lekarz. 

Eksperci podkreślają, że astmę trzeba leczyć – podobnie jak u dorosłych, podstawą są leki sterydowe. Nie należy się ich bać, bo dzięki nim chore na astmę dziecko może normalnie się rozwijać.

Fot.PAP/K. Kamiński

Wzrok dziecka powinien być skontrolowany już w 2.-3. roku życia

Mało tego, leczona astma - choroba kojarząca się z dusznością na przykład wskutek wysiłku fizycznego - nie jest przeszkodą do uprawiania sportu, także wyczynowego! Prof. Kuna ma wśród swoich pacjentów wicemistrza świata w jednej z dyscyplin sportowych. Trafił do niego, kiedy miał 7 lat. 

- Wciąż przyjmuje leki na astmę, ale nie przeszkadza mu to osiągać sukcesy sportowe – mówi lekarz.

Podkreśla, że w terapii astmy najistotniejsze są trzy czynniki:

  • Przyjmowanie zaleconych leków zgodnie ze wskazaniami lekarza
  • Nauczenie się kontrolowania swojego oddechu (dzieciom w tym celu zaleca się sporty walki, dorosłym – sporty walki lub/i jogę)
  • Unikanie takich sytuacji, które mogą wywołać duszność (alergeny, na które uczulony jest pacjent chory na astmę, dym papierosowy, smog).

Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)

Źródło: Diagnostyka i leczenie astmy u dzieci w wieku przedszkolnym. Stanowisko Canadian Thoracic Society oraz Canadian Paediatric Society, 2016, przetłumaczone i opublikowane na portalu Medycyna Praktyczna 30 maja 2016 roku

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku