Depresja: Angelini Pharma Polska pracuje nad aplikacją dla lekarzy POZ

Angelini Pharma Polska pracuje nad aplikacją, która pomoże lekarzom Podstawowej Opieki Zdrowotnej w diagnozowaniu pacjentów z depresją. W Polsce 26 proc. populacji jest zagrożona chorobami psychicznymi, a czynnych zawodowo jest jedynie ok. 4 tys. lekarzy-psychiatrów.

Fot. PAP/T. Klepczyński
Fot. PAP/T. Klepczyński

Agnieszka Leszczyńska, prezes Angelini Pharma Polska, poinformowała w trakcie Forum Ekonomicznego w Karpaczu, że jej firma pracuje nad aplikacją dedykowaną lekarzom POZ, dzięki której będą mogli zdiagnozować u pacjentów przypadki depresji. A ponadto stworzyć profil pacjenta i dobrać sposób leczenia. To bardzo ważne, ponieważ duża część pacjentów z problemami psychicznymi wstydzi się wizyty u psychiatry.

- To aplikacja edukacyjna, przygotowujemy ją pro bono, nie robimy tego, żeby zwiększyć sprzedaż leków. Po wprowadzeniu danych aplikacja nie poda nazwy lekarstwa, tylko molekuły i okres dawkowania - wyjaśniała prezes Leszczyńska.

Aplikacja powstaje we współpracy z Polskim Towarzystwem Psychiatrii, ośrodkami leczenia chorób psychicznych: w Łodzi, kierowanym przez prof. Piotra Gałeckiego i Krakowie, kierowanym przez prof. Dominikę Dudek, a także sieciami przychodni lekarskich Grupy Lux Med i Grupy Neuca.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Aplikacja do badania funkcji poznawczych dzieci i młodzieży

Nowe narzędzie do oceny funkcjonowania poznawczego dzieci i młodzieży w wieku od 3 miesięcy do 25 lat opracowali naukowcy z Uniwersytetu SWPS i Instytutu Badań Edukacyjnych. Informacja o nim znajduje się na stronie Centrum Prasowego SWPS – może być istotna dla psychologów i pedagogów, bo to narzędzie dla nich.

- Ważne, by ta aplikacja była prosta w użytkowaniu. Lekarz POZ może poświęcić pacjentowi podczas wizyty tylko 12 minut - dodaje prezes Leszczyńska.

Prof. Piotr Gałecki, konsultant krajowy ds. psychiatrii, podkreślił, że w Polsce 26 proc. populacji jest zagrożone zaburzeniami psychicznymi.

- W wypadku zaburzeń depresyjnych i lękowych współpraca między POZ a opieką psychiatryczną jest nieunikniona. Nasze doświadczenia potwierdzają, że taka współpraca się sprawdza, szczególnie jeśli chodzi właśnie o zachorowania na depresję, których obserwujemy ciągły wzrost - powiedział profesor.

28 mln Polaków co roku korzysta z POZ. Od około roku wdrażany jest tam program opieki koordynowanej, dzięki czemu pacjenci nią objęci mają możliwość szybszej diagnozy oraz leczenia wybranych chorób przewlekłych u swojego lekarza rodzinnego, bez konieczności osobistej wizyty u lekarza specjalisty.

Prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, pełnomocnik ministra zdrowia ds. wdrożenia opieki koordynowanej w POZ, poinformowała, że 26 proc. podmiotów POZ wdrożyło ten model działania, dzięki czemu może z niego skorzystać 33 proc. populacji.

- Jesteśmy w dobrym momencie, żeby powiedzieć, że ten projekt się przyjął. To, co zostało zaplanowane - zrealizowano - powiedziała profesor.

Fot. Rosa

Czego NIE mówić osobie cierpiącej na depresję

Osobie cierpiącej z powodu depresji potrzebne jest wsparcie. Są jednak takie słowa, których lepiej takiej osobie nie mówić.

Profesor dodała, że dla dalszego rozwoju systemu opieki koordynowanej ważne jest wprowadzenie narzędzi, np. właśnie oprogramowania, które umożliwią koordynatorom programu bardziej efektywną pracę.

- Od tej reformy [POZ - red.] może zależeć skuteczność wszystkich innych działań, chociażby reformy onkologicznej, kardiologicznej i psychiatrii. Bez uporządkowanego fundamentu POZ na pewno wiele innych rzeczy się nie uda - podkreśliła dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dziekan Centrum Kształcenia Podyplomowego i dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Panel „Po 365 dniach. Jak z sukcesem kontynuować wdrożenie opieki koordynowanej?” odbył się w ramach Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2023, które trwało w dniach 5-7 września.

Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

    W środku nocy budzi cię koszmar – serce wali, oddech przyspiesza, ciało zalewa zimny pot. Twój organizm jest w trybie alarmowym: gotowy do walki lub ucieczki. W takich momentach zrzucamy winę na „gadzi mózg” – prastary fragment układu nerwowego, który rzekomo przejmuje nad nami kontrolę w stresie. 

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Photographee.eu/Adobe Stock

    Bullying karmi się ciszą i samotnością

    Przemoc rówieśnicza polegająca na długotrwałym nękaniu czy poniżaniu obecna jest niemalże w każdej klasie liceum lub technikum. Nie zależy od wielkości szkoły czy lokalizacji. Sprzyjają jej złe relacje w klasie. Karmi się samotnością i ciszą. By osoba jej doświadczająca odważyła się o niej mówić, potrzebuje wsparcia, czasem anonimowości. System RESQL to zapewnia. Szkoły, które go wprowadziły, dzielą się doświadczeniem.

  • AdobeStock

    Pornografia, agresja i wulgarne treści - na to natykają się dzieci skrollując telefon

    Pod nakładką kaczuszki na popularnym medium społecznościowym pojawić się może twarda pornografia, a niewinne zdjęcie z przedszkolnej imprezy może zacząć żyć w zupełnie innym kontekście – przestrzega Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością