Każdy może inaczej przeżywać stratę

Zgodnie z polską tradycją kulturową żałoba po śmierci współmałżonka trwa rok. To norma kulturowa, ale każdy może przeżywać żałobę w indywidualny sposób. Płacz w żałobie nie jest obowiązkowy.

Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne
Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

To kultura w bardzo wysokim stopniu definiowała obrzędy pogrzebowe, długość trwania żałoby czy zachowania żałobników.

W polskiej tradycji śmierć rodzica opłakuje się sześć miesięcy, zaś przez kolejne pół roku mamy do czynienia z żałobą połowiczną związaną z unikaniem udziału w spotkaniach towarzyskich. Po śmierci rodzeństwa lub dziadków żałoba trwa pół roku, a po śmierci dalszych krewnych – trzy miesiące. Kolorem żałoby jest w kulturze polskiej czarny. W kulturach Dalekiego Wschodu - kolor biały, a w Egipcie – czerwony.

- Nie istnieją żadne uniwersalne standardy odnośnie do tego, po kim trzeba, należy czy wolno być w żałobie ani jak długo ma ona trwać. Kwestie te reguluje tradycja kulturowa, ale jest to bardzo indywidualna sprawa – dr Mariola Kosowicz, kierownik Poradni Psychoonkologii Centrum Onkologii w Warszawie. – Żałoba to nie jest proces linearny, nie zawsze ma wszystkie etapy. Trudności pojawiają się, gdy otoczenie nie rozumie, że żałoba jest unikalna dla każdego, i wywiera presję na to, aby opłakiwać stratę w jedyny „słuszny” sposób.

Po stracie nie można się śmiać?

Kosowicz podkreśla, że otoczenie nadal dość często oczekuje stereotypowego zachowania od żałobnika. Nie pasuje im to, że osoba w żałobie doświadcza pozytywnych emocji takich jak: humor, śmiech, poczucie szczęścia. A mogą się one pojawić stosunkowo wcześnie, czyli zanim minie rok od śmierci małżonka. Bywa, że takie reakcje spotykają się wtedy z krytyką.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Depresja seniora: co trzeba wiedzieć

Brak radości czy chęci do życia nie jest naturalnym stanem człowieka w jakimkolwiek wieku. Bywa objawem choroby, często – depresji. U seniorów zdarza się mylić ją z otępieniem lub lekceważyć. To błąd!

Psychoonkolog podaje przykład 29-letniego mężczyzny, którego żona dwa lata umierała na nowotwór. Ten opiekował się nią w tym trudnym czasie. Pół roku po jej śmierci zaczął się spotykać z kobietą, później z nią się ożenił. Rodzina i część znajomych mieli do niego o to żal.

- Ten mężczyzna był w żałobie dwa i pół roku, ale jego bliscy nie potrafili tego zrozumieć – mówi Kosowicz. - Było mu przykro, bo był niezrozumiany. Czy to by coś zmieniło, gdyby spotkał tę kobietę rok po śmierci żony? Zanim kogoś osądzimy, spróbujmy go zrozumieć, a jeżeli tego nie potrafimy, to nie oceniajmy. Często mamy wyobrażenia, jakby się zachowali w danej sytuacji i dopiero w zderzeniu z rzeczywistością może się okazać, że nie były one realne.

Komu odmawia się żałoby?

Kenneth J. Doka wprowadził pojęcie tzw. żałoby pozbawionej praw (disenfranchised grief) po stratach, które nie są akceptowane przez społeczeństwo, żeby je opłakiwać.

Taki rodzaj żałoby występuje, jeżeli relacje między osobami nie są zgodne z przyjętymi normami danej kultury (np. relacje homoseksualne), relacje nie są uważane za wystarczająco bliskie (np. osoba nie jest członkiem rodziny zmarłego) lub nie uznaje się, żeby osoba zmarła była na tyle znacząca, żeby po jej śmierci przeżywać żal (np. żałoba po śmierci byłego współmałżonka). Podobnie jest w przypadku, gdy śmierć nie jest rozpoznawana jako znacząca strata (np. śmierć płodu w pierwszym trymestrze ciąży).

Żałobę pozbawioną praw tworzą takie okoliczności śmierci, które hamują proszenie o pomoc ze strony żałobników i jednocześnie są źródłem trudności w oferowaniu wsparcia ze strony otoczenia (np. żałoba po śmierci samobójczej). Jest to sytuacja niezwykle trudna dla osoby zmagającej się ze stratą.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska (www.zdrowie.pap.pl)

Źródła:

Urszula Bielecka, „ Mity na temat zdrowej i patologicznej żałoby”, „Psychiatria i psychologia kliniczna, 2012, 12, s. 62-66.

Sidney Zisook, Charles F. Reynold, Ronald Pies, Naoimi Simon, Barry Lebowitz, Jen Madowitz, Ilant Tal-Young, Katherine Shear,“Bereavement, complicated grief, and DSM, part: depression”. The Journal of Clinical Psychiatry, 2010;71(7):955-6

"Etapy choroby według E. Kübler-Ross", oprac. Agnieszka Domachowska, fundacjaavalon.pl

Kenneth J. Doka „Żałoba jest podróżą. Jak zmagać się ze stratą”. Wydawnictwo Charaktery. 2017 r.

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Życie duchowe sprzyja zdrowiu

    Pozytywne podejście do duchowości wspiera zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak przy nieodpowiednim nastawieniu może zaszkodzić – sugerują wyniki badań.

  • RAK STOP - informacja prasowa

    Materiał promocyjny

    Jak ograniczyć śmiertelność z powodu raka piersi? Eksperci apelują o szerszy dostęp do nowoczesnych narzędzi diagnostycznych i podkreślają emocjonalny wymiar choroby. 13 maja br. w Sejmie RP odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Profilaktyki Nowotworowej – RAK STOP, poświęcone jednemu z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych w Polsce: jak skutecznie zmniejszyć śmiertelność z powodu raka piersi i zachęcić kobiety do badań profilaktycznych. W gronie ekspertów i pacjentek wiele miejsca poświęcono potrzebie spersonalizowanego leczenia, roli testów wielogenowych oraz emocjonalnemu wymiarowi choroby, o którym wciąż mówi się zbyt rzadko.

  • Supermoce ludzkiego ciała

    W dzisiejszym świecie, gdzie klimatyzacja ratuje nas od upałów, a aspiryna od gorączki, łatwo zapomnieć, że nasze ciała to prawdziwe maszyny przetrwania. Zanim zbudowaliśmy domy, wytworzyliśmy ciepłe odzienie, zanim ktoś wpadł na pomysł centralnego ogrzewania – byliśmy zdani wyłącznie na nasze biologiczne możliwości. I właśnie tam, w głębi naszego ciała, ukryte są historie adaptacji tak niesamowitych, że brzmią niemal jak fantastyka naukowa.

  • Oddychaj wolniej

    Powolne oddychanie pomaga nie tylko w codziennym stresie, ale i w łagodzeniu skutków zaburzeń nerwicowych czy PTSD. Według najnowszych badań kontrolowane wdechy i wydechy obniżają ciśnienie krwi, pozwalają zasnąć i poprawiają funkcje poznawcze.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka długoterminowa pod jednym parasolem

    Opiekę długoterminową powinno się przeorganizować, by zmieściła się pod jednym parasolem. Pacjent nie może czekać. By tak się stało, potrzebny jest dialog, również między resortami rządowymi. Standardy właśnie powstają w oparciu o sprawdzone rozwiązania i rozmowy z kadrą zarządzającą zakładami opieki długoterminowej. To oddolna inicjatywa – opowiada o niej prof. dr hab. n.med. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Instytutu Senioralnego Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.

  • Trzeba śledziony, by wyleczyć serce

  • Badanie: większość Polaków za zakazem reklam alkoholu

  • Badania kliniczne szansą chorych na raka dzieci

  • Czerniak – 5 liter, które ratują życie

  • Adobe Stock

    Życie duchowe sprzyja zdrowiu

    Pozytywne podejście do duchowości wspiera zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak przy nieodpowiednim nastawieniu może zaszkodzić – sugerują wyniki badań.

  • Ćwicz dla siebie i dziecka

  • VR - nowe narzędzie do leczenia fobii

Serwisy ogólnodostępne PAP