Nie dorzucaj sobie ciężarów!

Wielu pacjentów musi korzystać z pomocy ortopedy z powodu problemów powstałych na własne życzenie. Układ szkieletowo-mięśniowy jest zaprogramowany na znoszenie rozmaitych ciężarów. Niemniej jednak, jeśli jest to ciężar za duży, i co istotne – noszony latami - powoduje wiele dolegliwości. Wszystko zaczyna się zaś w szkole…

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego waga tornistra nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała dziecka. Rzeczywistość pokazuje jednak, że plecaki są nawet cztery razy cięższe.

Główny Inspektorat Sanitarny zważył prawie 500 ton tornistrów polskich uczniów. Oto (przerażające) wyniki:

  • przeciętny tornister waży ok. 4 kg;
  • rekordzista, uczeń 2. klasy szkoły podstawowej, dźwigał plecak o wadze 11 kg, co stanowiło aż 50 proc. masy jego ciała;
  • 58 proc. uczniów klas I-III nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, 17 proc. z nich nosi plecaki przekraczające 15 proc. masy ich ciała;
  • w klasach pierwszych 65 proc. uczniów nosi plecaki przekraczające 10 proc. masy ich ciała, a 21 proc. uczniów przekraczające 15 proc. masy ich ciała;
  • 22 proc. uczniów gimnazjów nosiło tornistry, których waga przekraczała 10 proc. masy ich ciała.

Badanie przeprowadzone zostało w blisko 700 szkołach i objęło uczniów klas I-VI szkół podstawowych oraz I-III gimnazjów, w sumie prawie 115 tys. osób.

Efekty?

- Początkowo uczeń narzeka na nasilony ból pleców, który z czasem może przerodzić się w pogłębione schorzenie kręgosłupa, doprowadzające do zapadania się klatki piersiowej oraz nieprawidłowego funkcjonowania układu oddechowego i układu krążenia. Dźwigając na plecach zbyt duży ciężar, dziecko jest także narażone na dolegliwości w obrębie lędźwiowego odcinka kręgosłupa, problemy z kolanami oraz zniekształcenia w budowie stóp - mówi fizjoterapeutka Kamila Kuźniar-Kosowska.

- Nie rozumiem, dlaczego ciężkie plecaki i tornistry są wciąż problemem w naszych szkołach. Przecież w dzisiejszych czasach uczniowie nie powinni po prostu nosić takich ciężarów – mówi ortopeda dr Paweł Łęgosz ze szpitala klinicznego WUM przy ul. Lindleya.

A problem z czasem rośnie…

Dolegliwości bólowe wynikające z wad postawy to powszechny problem dorosłych. Zwolnienia lekarskie wystawiane z powodu zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i bólu grzbietu znajdują się w pierwszej dziesiątce przyczyn wystawienia druku ZLA przez lekarza.

- Zespoły bólowe wynikające z wieloletniego noszenia ciężkich rzeczy, zwłaszcza na jednym ramieniu, przewlekłe zapalenie stożka rotatora, zespół bólowy odcinka lędźwiowego, dyskopatie, które wynikają ze zbyt dużego obciążenia trwającego latami, to chleb powszedni ortopedów. Co gorsza, na te problemy zdrowotne pracujemy sami latami – mówi dr Łęgosz.

Zaznacza, że czasami jedynym ratunkiem jest w takich sytuacjach operacja.

Dlatego lepiej nie doprowadzać się do tego stanu i rozsądnie postępować ze wszelkimi rzeczami, które trzeba nosić. Doktor radzi, by jak najrzadziej nosić ciężkie rzeczy. Jeśli już musimy przenieść np. siatkę zakupów, lepiej podzielić je na pół i nieść je w dwóch siatkach w dwóch rękach, tak by symetrycznie rozłożyć ciężar. Dobrym rozwiązaniem, ale gdy krótko coś przenosimy, jest plecak.

Trzeba uważać przy dźwiganiu z podłogi – nie schylać się po przedmiot, tylko podnosić go z pozycji kucznej.

Oczywiście abecadłem zdrowej postawy jest zadbanie o nią w najmłodszym wieku – a zatem należy sprawdzać plecaki i tornistry maluchów pod kątem ich wagi. Zwłaszcza, że jak pokazują badania GIS, jest tam duże pole do popisu w kwestii zachowania zdrowia.

Justyna Wojteczek

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Zakwit sinic. Dlaczego zrezygnować z kąpieli i wędkowania?

    Sinice to mikroskopijne żyjątka, które czasami masowo mnożą się w ciepłym zbiorniku lub cieku wodnym i nierzadko przybierają właśnie niebieską barwę. Mogą być groźne.

  • PAP/archiwum dra Krzyżaka

    Nurkowanie: kto bezpiecznie może uprawiać ten sport

    To sport całoroczny i choć nie każdy może go uprawiać, dziś już nie trzeba być bezwzględnie zdrową osobą, aby nurkować - przeciwwskazania są coraz mniej liczne - przyznaje dr n. med. Patryk Krzyżak, elektrofizjolog i płetwonurek, który od wielu lat zajmuje się medycyną sportów ekstremalnych i jest też lekarzem kwalifikującym do płetwonurkowania*.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura

    Zbyt niska temperatura w domu na różne sposoby może sprzyjać kłopotom ze zdrowiem - przestrzegają eksperci. Dla niektórych już niewielka różnica utraty ciepła może mieć niebagatelne znaczenie. Nie warto też jednak przesadzać z ogrzewaniem. Dowiedz się więcej.

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

NAJNOWSZE

  • Adobe

    6 dobrych powodów, by wybrać schody zamiast windy

    Czy kilka pięter dziennie może wpłynąć na nasze zdrowie? Jak najbardziej! Coraz więcej badań pokazuje, że wybór schodów zamiast windy to jedna z najprostszych i najskuteczniejszych interwencji prozdrowotnych, jakie możemy wprowadzić na co dzień.

  • Nie musisz robić przerw między szczepieniami na COVID i na grypę.

  • Badanie: spożycie alkoholu w populacji a samobójstwa

  • Geny zegarowe, czyli jak życie synchronizuje się z obrotem Ziemi

  • Każda ponadterapeutyczna dawka paracetamolu może być niebezpieczna

  • Adobe Stock

    Młody człowiek uzależnia się szybciej

    Dojrzałość neurologiczna zaczyna się później niż metrykalna. Do czasu jej osiągnięcia mózg jest bardziej podatny na uzależnienie, bo nie wykształcił do końca struktury odpowiedzialnej m.in. za kontrolę impulsów. Nie oznacza to jednak, że młodych nie można przekonać do tego, by nie palili. Trzeba jednak mówić ich językiem i traktować ich poważnie – tłumaczy Maja Herman, psychiatrka i psychoterapeutka.

  • Tegoroczna odmiana koronawirusa powoduje ból gardła ostry jak brzytwa

  • Grelina to nie tylko hormon głodu

Serwisy ogólnodostępne PAP