Co zrobić, żeby młody człowiek się nie upijał

Niektórzy rodzice uważają, że jak z nastolatkiem przy stole wypiją lampkę wina czy piwo z jakiejś okazji, to takie oswojenie go z alkoholem uchroni pociechę przed ryzykownym piciem. Nie tędy droga - badania naukowe skuteczności tego rodzaju „profilaktyki” nie potwierdzają. Sprawdź, co jest lepszą metodą.

Fot. PAP/M. Kmieciński
Fot. PAP/M. Kmieciński

Z pewnością rodzice mogą wiele zrobić, aby zmniejszyć ryzyko kłopotów alkoholowych i wszelkich związanych z tym powikłań u swoich dzieci. Według specjalistów postawa rodziców wobec alkoholu ma bowiem kluczowe znaczenie dla przyszłych kontaktów z tą używką młodego człowieka. 

Rodzic nadaje kierunek

Naukowcy z University of Adelaide pokazali, że rodzice wywierają wyraźny wpływ na to, czy ich dzieci będą miały kłopoty z alkoholem. Australijski zespół, wśród prawie 3 tys. młodych osób w wieku od 12 do 17 lat przeprowadził ankiety sprawdzające picie nastolatków oraz różne czynniki, które na ewentualne spożycie alkoholu mogły wpłynąć.
 
Okazało się, że większość z ankietowanej młodzieży miało kontakt z etanolem do osiągnięcia wieku 16 lat, a aż jedna trzecia piła przynajmniej okazjonalnie. Nie to jednak najbardziej zaciekawiło naukowców. 

- Jeden z głównych wniosków płynących z naszego badania jest taki, że rodzice silniej oddziałują na decyzje ich nastoletniego potomstwa odnośnie używania alkoholu, niż prawdopodobnie zdają sobie sprawę. Zachowanie i nastawienia rodziców związane z alkoholem naprawdę mają znacznie i mogą zapobiec piciu dzieci w młodym wieku - przekonuje kierująca pracami Jacqueline Bowden.

Jak nastolatki piją w Polsce?

Z najnowszej wersji badania HBSC wynika, że w Polsce odsetek 15-letnich chłopców pijących alkohol co tydzień wynosi 12,6 proc., a dziewcząt - 9,2 proc. 

Jak pokazał projekt, dorośli mogą oddziaływać na swoje potomstwo w kilku obszarach. Między innymi przekazując im wiedzę, a z tym, jak się okazało, jest krucho. Na przykład tylko 28 proc. nastolatków wiedziało o tym, że alkohol zwiększa zagrożenie nowotworami, a taka informacja może – jak pokazało badanie - zniechęcić do nadużywania alkoholowych napojów. 

Fot. PAP/Jacek Turczyk

Uważaj na triki browarów – piwo to też alkohol!

Polacy coraz częściej sięgają po piwo. Browary się cieszą, bo rosną im zyski i wskazują, że piwem trudniej się upić. Nie daj się zwieść – to także alkohol, który w nadmiarze prowadzi do rozbicia życia.

Młodzi ludzie pili także mniej, jeśli rodzice wykazywali dezaprobatę dla spożywania alkoholu przez nieletnich. Jednocześnie piciu sprzyjała akceptacja takiego zachowania przez rówieśników, a jeśli jakiś nastolatek zaczął już regularnie pić, to o dalszym rozwoju wydarzeń decydowała w dużej mierze dostępność alkoholu.

- Dowody te podkreślają potrzebę edukowania młodych ludzi  na temat konsekwencji spożywania alkoholu i prezentowania  przez rodziców odpowiedzialnych, związanych z alkoholem zachowań. Musimy informować o tym, że coś, co wydaje się niegroźną zabawą, w rzeczywistości niesie konsekwencje na całe życie - zwraca uwagę Lincoln Size przewodniczący Cancer Council SA - organizacji, która pomogła zorganizować badanie.

Autorzy projektu radzą więc po pierwsze rozmowę z dziećmi na temat alkoholu - m.in. zwracanie uwagi na to, że nie każdy pije. Dobrze jest wiedzieć o sprzyjających piciu wydarzeniach w harmonogramie dziecka - wtedy należy przedstawiać odpowiednie oczekiwania wobec nastolatka. Warto też wziąć pod rozwagę własne picie w obecności dziecka - jak podają badacze, większość alkoholu dorośli spożywają w domu. Dobrym pomysłem są imprezy wolne od alkoholu. Badacze przestrzegają też przed częstowaniem alkoholem młodych ludzi.

„Oswajanie” z alkoholem nie pomaga

Tę ostatnią poradę wspierają też wyniki projektu badawczego zespół z University of New South Wales. Jak podają badacze, dosyć często zdarza się, że rodzice chcąc uchronić swoje dzieci przed pijaństwem, próbują oswoić je z etanolem w bezpiecznym środowisku. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Za dużo i źle pijemy alkohol

Aż 40 proc. respondentów z Polski upiło się przynajmniej raz w ciągu roku  – wynika z  raportu z pierwszego Europejskiego Badania Ankietowego nad Alkoholem, który przeprowadzono w 19 krajach Europy. Pod względem picia napojów wyskokowych jesteśmy w czołówce Europy.

W związku z tym pozwalają im na wypijanie czasami niewielkich ilości. Jak sugeruje australijski projekt badawczy z udziałem młodych ludzi w wieku od 12 do 18 lat, to zła strategia. 

Wprawdzie nastolatki, które miały kontakt z alkoholem najpierw w domu, upijały się i miały związane z piciem problemy znacznie rzadziej niż ich rówieśnicy zdobywający alkohol z innych źródeł, jednak młodzież, którą rodzice wprowadzali w kontakt z alkoholem w danym roku, rok później aż dwukrotnie częściej zdobywała alkohol poza domem.

Na upijanie się i związane z piciem zaburzenia najbardziej narażone były tymczasem nastolatki, które piły jednocześnie w domu i poza nim. 

- Podczas gdy rządy skupiają się na zapobieganiu picia z pomocą edukacji w szkołach i wprowadzaniu odpowiednich praw odnośnie wieku osób mogących kupić i pić alkohol, rola rodziców zwykle jest w tym względzie pomijana. Tymczasem rodzice, ustawodawcy i lekarze powinni zdawać sobie sprawę z tego, że dostarczanie młodzieży alkoholu przez rodziców wiąże się z ryzykiem, a nie z ochroną - twierdzi główny autor badania prof. Richard Mattick.

Kiedy rozmawiać z dzieckiem o alkoholu

Z kolei zespół z Pennsylvania State University doradza rodzicom odnośnie najlepszego czasu dla takich rozmów. Choć edukację na temat alkoholu lepiej jest z pewnością rozpocząć wcześniej, to badacze odkryli, że jeden z kluczowych momentów przypada na krótko, zanim młody człowiek rozpocznie studia. Autor badania prof. Robert Turrisi opracował broszurę (http://www.eactc.org/wp-content/uploads/Dr.-Turrisi-handbookcollege.pdf) ze wskazówkami mówiącymi, jak najlepiej rozmawiać z młodzieżą o alkoholu. 

Fot. PAP/ S.Leszczyński

Alkoholizm: jak zerwać z nałogiem

Kiedy rodzice niedługo przed rozpoczęciem nauki prowadzili ze swoimi dziećmi rozmowy według tych zaleceń, nasilenie picia u studentów było mniejsze. Przy czym trzeba umieć rozmawiać z nastolatkiem; wykłady ex cathedra raczej zaszkodzą niż pomogą. Nie pomoże też ocenianie nastolatka i niechęć do wysłuchania go.

Oprócz sposobu rozmawiania, liczył się jednak także czas - takie same rozmowy prowadzone już w trakcie trwania pierwszego semestru nie przynosiły tak dobrych rezultatów.  

- Ponad 90 proc. nastolatków próbuje alkoholu poza domem, zanim ukończą szkołę średnią. Wiadomo, że mniej problemów powstaje z każdym rokiem, z którym upicie się jest opóźnione. Nasze badania prowadzone w ciągu ostatniej dekady pokazują, że rodzice mogą odegrać ogromną rolę w zminimalizowaniu picia przez młodzież w trakcie edukacji w koledżu, kiedy rozmawiają z nastolatkami, przed rozpoczęciem nauki” - zwraca uwagę prof. Robert Turrisi.

Zdrowe relacje w rodzinie - klucz do trzeźwości

Niebagatelna rolę odgrywa, jak się okazuje, także ogólne nastawienie do rodzicielstwa i do dzieci. Mówią o tym na przykład eksperci z Brigham Young University, którzy przeprowadzili badanie z udziałem pięciu tysięcy nastolatków wieku od 12 o 19 lat. Ten projekt badawczy pokazał, że w zapobieganiu upijania się przez nastolatków znacząco pomaga, kiedy rodzice jednocześnie w dostatecznym stopniu wiedzą, co i kiedy robi ich dziecko, a jednocześnie okazują mu wystarczająco dużo rodzicielskiego ciepła. 

Młode osoby dorastające w takich domach aż trzykrotnie rzadziej upijały się, niż wychowywane przez rodziców oferujących dużo ciepła, ale mało kontroli i dwukrotnie rzadziej niż dzieci rodziców rygorystycznych, rozliczających nastolatków z przestrzegania ustanowionych zasad, ale okazujących niewiele ciepła. Wyniki pokazały przy okazji, że religijne nastolatki nie tylko rzadziej się upijały, ale w ogóle mniej piły.

Wiedząc, że alkohol ze sklepowych półek raczej nie zniknie i nasza pociecha po niego sięgnie, warto o zminimalizowanie ryzyka szkodliwego picia u naszych dzieci zadbać już wtedy, gdy są małe. Badania wskazują, że dzieci nieświadomie naśladują swoich rodziców – zarówno ich dobre, jak i złe zachowanie. Bywa, że przez całe życie.

Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl

Źródła:

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2017-07/uoa-phc072017.php

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2018-01/tl-tlp012418.php

https://www.eurekalert.org/pub_releases/2013-03/ps-ptb031913.php

https://news.byu.edu/news/teens-and-alcohol-study-parenting-style-can-prevent-binge-drinking

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Opieka długoterminowa pod jednym parasolem

    Opiekę długoterminową powinno się przeorganizować, by zmieściła się pod jednym parasolem. Pacjent nie może czekać. By tak się stało, potrzebny jest dialog, również między resortami rządowymi. Standardy właśnie powstają w oparciu o sprawdzone rozwiązania i rozmowy z kadrą zarządzającą zakładami opieki długoterminowej. To oddolna inicjatywa – opowiada o niej prof. dr hab. n.med. Agnieszka Neumann-Podczaska, dyrektor Instytutu Senioralnego Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.

  • Trzeba śledziony, by wyleczyć serce

  • Badanie: większość Polaków za zakazem reklam alkoholu

  • Badania kliniczne szansą chorych na raka dzieci

  • Czerniak – 5 liter, które ratują życie

  • Adobe Stock

    Życie duchowe sprzyja zdrowiu

    Pozytywne podejście do duchowości wspiera zdrowie fizyczne i psychiczne. Jednak przy nieodpowiednim nastawieniu może zaszkodzić – sugerują wyniki badań.

  • Ćwicz dla siebie i dziecka

  • VR - nowe narzędzie do leczenia fobii

Serwisy ogólnodostępne PAP