Materiał promocyjny

Choroba otyłościowa – ciągle kwestia niedopowiedziana

O narzędziach do terapii choroby otyłościowej i o powodach tego, że większość pacjentów pozostaje bez jakiegokolwiek leczenia, rozmawiali eksperci podczas debaty zorganizowanej przez redakcję „Pulsu Medycyny” z okazji Światowego Dnia Walki z Otyłością.

Tomasz Pikuła
Tomasz Pikuła

Choroba otyłościowa stanowi dziś kluczowe wyzwanie dla ochrony zdrowia w Polsce. Statystyki pokazują, że 9 mln Polaków zmaga się z tym schorzeniem. Jak zauważyła dr hab. n. med. prof. CMKP Alina Kuryłowicz z Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii CMKP Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie, kierownik Poradni Leczenia Otyłości, dawniej nadmierna masa ciała stanowiła kwestię niedopowiedzianą.

„Leczyliśmy powikłania choroby otyłościowej, czyli nadciśnienie, hiperlipidemię, cukrzycę. Wynikało to z bezradności, nie mieliśmy skutecznych narzędzi i poza zaleceniem, aby pacjent przestrzegał wskazań dietetycznych i więcej się ruszał, niewiele mogliśmy mu zaoferować. Ale teraz mamy świetne narzędzia terapeutyczne. I właściwie nie ma powodu, żeby nie rozpoznawać otyłości. Jako lekarze mamy też poczucie sprawczości, że jeżeli tę chorobę rozpoznamy, jesteśmy w stanie udzielić pacjentowi kompetentnej pomocy” – mówiła prof. Alina Kuryłowicz. 

„Niezaproponowanie mu leczenia farmakologicznego, jeżeli ma ku temu wskazania, jest błędem. Jeśli nie usłyszy o tym, że taka opcja istnieje, to nigdy tego leczenia nie podejmie”.

Do farmakoterapii otyłości istnieją bardzo konkretne wskazania, związane przede wszystkim z BMI pacjenta. To prosty miernik stosowany do klasyfikacji otyłości, nadwagi i niedowagi u osób dorosłych i dzieci. Zdaniem prof. Aliny Kuryłowicz to wskaźnik bardzo praktyczny, jednak niemówiący nic o składzie ciała.

„Istotą choroby otyłościowej jest nadmiar tkanki tłuszczowej. W związku z tym namawiamy lekarzy do szukania otyłości ukrytej, obecnej pomimo prawidłowego BMI, którą można w bardzo prosty sposób rozpoznać, oceniając chociażby obwód w pasie” – wyjaśniała prof. Alina Kuryłowicz. Przy zwiększonym obwodzie pasa powyżej 102 cm u mężczyzny i powyżej 88 cm u kobiet mamy prawie stuprocentową pewność, że to też są chorzy z otyłością.

„Otyłość to ciężka, przewlekła choroba. Jeśli nie podejmujemy działań, lecząc ją na wczesnym etapie, doczekamy się szybko powikłań. Wówczas koszty związane z leczeniem otyłości będą ogromne” – dodał prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii WUM. „Rozpoznanie otyłości powinno się znaleźć w dokumentacji lekarskiej zarówno wtedy, kiedy pacjent trafia do szpitala, jak i wówczas, kiedy odwiedza lekarza rodzinnego czy lekarzy innych specjalności”.

Ekspert poruszył wątek powikłań otyłości. Choroba otyłościowa powoduje około 200 powikłań. Kardiolodzy widzą wpływ tej choroby na rozwój schorzeń układu sercowo-naczyniowego. „Mamy twarde dane, które mówią, że u pacjentów, którzy mają rozpoznaną otyłość, ryzyko powikłań jest znacząco większe. Jest to istotne klinicznie i finansowo” – zaznaczył prof. Artur Mamcarz.

W leczeniu otyłości w pierwszej kolejności pacjenci powinni otrzymać leczenie farmakologiczne, a dopiero w przypadku jego nieskuteczności lub nawrotu choroby otyłościowej należy zaproponować leczenie chirurgiczne. Jedną z barier w leczeniu otyłości są bez wątpienia koszty ponoszone przez pacjenta.

„Leczenie powinno uwzględniać wszelkie dostępne możliwości, jakie oferuje współczesna medycyna. Jeżeli wiemy, że największą korzyść terapeutyczną uzyska z kompleksowego leczenia, to powinniśmy takie leczenie zastosować” – zauważył dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł, kierownik Warszawskiego Centrum Kompleksowego Leczenia Otyłości i Chirurgii Bariatrycznej Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości. Czy jest to jednak realne?

„Jeżeli musimy przygotować do operacji chorych, u których przedoperacyjna redukcja masy ciała ma kluczowe znaczenie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo okołooperacyjne, i moglibyśmy uzyskać tę redukcję stosując leki, to niestety wielu chorych nie może sobie na to pozwolić. W związku z czym narażamy ich jako cały system opieki zdrowotnej na większe ryzyko wystąpienia powikłań okołooperacyjnych” – dodał dr hab. Mariusz Wyleżoł.

Eksperci podkreślali również konieczność prowadzenia leczenia przez cały zespół specjalistów, tak jak było to możliwe w programie KOS-BAR. Podstawą walki z otyłością jest jednak edukacja prozdrowotna, prowadzona od przedszkola. Aby zmienić nawyki związane ze stylem życia, konieczne są rozwiązania systemowe, podobnie jak w samej terapii. A tych na razie brakuje.

Źródło informacji: Puls Medycyny
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Śmiertelnie niebezpieczne powikłania chorób wieku dziecięcego

    Jeszcze niedawno wydawało się, że choroby wieku dziecięcego zostały opanowane — dzięki szczepieniom, postępowi medycyny i powszechnej profilaktyce. Tymczasem dane z ostatnich lat pokazują, że nawet pozornie łagodne infekcje wracają i mogą prowadzić m.in. do utraty słuchu i zaburzeń neurologicznych, a nawet do śmierci. 

  • Adobe

    Ortotropia – obietnice bez pokrycia

    Obiecują piękne twarze, szerokie łuki zębowe i zdrowe drogi oddechowe. Dlaczego ortotropia budzi tak duży sprzeciw naukowców?

  • Adobe Stock

    Antarktyda i rak piersi

    Wyprawa jachtem dookoła Antarktydy w ekstremalnych warunkach, dla niejednej osoby potencjalnie zgubna, paradoksalnie Hannę ocaliła. Rak piersi, wykryty tuż przed startem, odłożył próbę pobicia rekordu Guinnessa o rok. A niemal 103 dni na 13 morzach Oceanu Południowego pokazało, co w życiu najważniejsze.

  • Adobe

    Polki potrzebują screeningu HPV. Nowoczesna diagnostyka może uratować tysiące kobiet

    Polska wciąż należy do krajów Unii Europejskiej o jednym z najwyższych wskaźników zachorowalności i umieralności z powodu raka szyjki macicy. Co roku nowotwór ten diagnozuje się u ponad 2500 kobiet, a kilkaset z nich umiera. To dane, które – jak mówi prof. Andrzej Nowakowski, kierownik Poradni Profilaktyki Raka Szyjki Macicy w Narodowym Instytucie Onkologii – powinny skłonić nas do natychmiastowych działań.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Samorząd lekarski za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu

    Samorząd lekarski po raz kolejny zaapelował o wprowadzenie ogólnokrajowego zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Sprzeciwia się też promocji i reklamie alkoholu. W społeczeństwie pokutuje mit, że piwo to nie alkohol, a promocje sprawiają, że bywa tańszy niż woda. Trzeba na chorobę alkoholową patrzeć nie tylko przez pryzmat jednostki. Potrzebne jest wsparcie leczenia uzależnień, edukacja i odpowiedzialność za własne zdrowie – podkreślali eksperci podczas debaty w Naczelnej Izbie Lekarskiej.

  • Addio pomidory, witaj likopenie

  • Dieta a ryzyko demencji

  • Śmiertelnie niebezpieczne powikłania chorób wieku dziecięcego

  • Prędkość chodzenia a ryzyko zachorowania na raka

  • AdobeStock

    Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

    Naukowcy z Uniwersytetu La Trobe z Melbourne stworzyli mobilną aplikację ASDetect, która ma wspierać rodziców w obserwacji rozwoju dziecka m.in. pod kątem objawów spektrum autyzmu u dzieci w wieku 11–30 miesięcy. Dzięki specjalistom z Fundacji Alpha dostępna jest już jej polska wersja.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Płat czołowy mózgu – tam mieszka nasze "ja"

Serwisy ogólnodostępne PAP