Materiał promocyjny

Eksperci PTK: pilna potrzeba poprawy diagnostyki i leczenia kardiomiopatii

Dzięki wczesnej diagnostyce, w tym genetycznej, można wykrywać i różnicować kardiomiopatie i dodatkowo wychwytywać te ich postacie, które wiążą się z niebezpieczeństwem nagłego zgonu. - Opracowaliśmy inicjatywę rozszerzenia uprawnień do kierowania na badanie genetyczne przez kardiologów. To przyspieszyłoby wykrywanie chorych - informuje prof. Elżbieta Katarzyna Biernacka z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

PTK
PTK

Kardiomiopatie obejmują szeroką grupę schorzeń serca, zarówno genetycznych, jak i nabytych. 

„Częstość szacunkowa występowania kardiomiopatii to około 500 tys. osób w Polsce, a leczonych jest około 120 tys. To pokazuje potrzebę poprawy diagnozowania” - informuje prof. Katarzyna Mizia-Stec z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Raport opracowany w ramach projektu „Mapy potrzeb zdrowotnych w zakresie kardiologii” pokazuje, że diagnoza kardiomiopatii w Polsce najczęściej odbywa się w warunkach szpitalnych - u 93,4 proc. pacjentów. Co alarmujące: w 68,2 proc. przypadków diagnoza stawiana jest w trybie pilnym, a jedynie 25,1 proc. chorych trafia do szpitala w trybie planowym.

„Świadomość społeczna na temat kardiomiopatii jest znikoma. Dla przeciętnej osoby choroba kardiologiczna to jedynie zawał i nadciśnienie. Ponadto warto uwrażliwić lekarzy pierwszego kontaktu na informowanie pacjentów o objawach np. o zmniejszeniu wydolności, które mogą wynikać nie tylko ze stresu, przemęczenia, braku snu” - mówi Agnieszka Wołczenko ze Stowarzyszenia EcoSerce.

Jeszcze większe obawy ekspertów PTK budzi dalszy los pacjentów po hospitalizacji. Dane wskazują, że wśród osób hospitalizowanych w trybie pilnym aż 23 proc. umiera, a 28 proc. nie pojawia się ponownie w systemie ochrony zdrowia z kodem odpowiadającym rozpoznaniu. W przypadku chorych diagnozowanych planowo, śmiertelność wynosi 18 proc., a aż 44 proc. pacjentów nie kontynuuje leczenia w systemie ochrony zdrowia. Co więcej, jedynie 15,28 proc. pacjentów po diagnozie trafia pod specjalistyczną opiekę kardiologiczną.

„Kardiomiopatie w dużej części przypadków mogą̨ manifestować́ się̨ w różnym wieku - potrzebna jest zatem odpowiednia opieka pediatryczna i opieka nad chorymi dorosłymi. W celu optymalizacji procesu leczenia, niezbędna jest zindywidualizowana i skoordynowana, a często również multidyscyplinarna, opieka nad chorymi” - dodaje prof. Przemysław Mitkowski z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Eksperci wskazują również na konieczność dostępu do badań genetycznych, która może znacząco ułatwić leczenie największej grupy chorych.

Jak wynika z raportu „Znaczenie badań genetycznych w kierunku leczenia dziedzicznych chorób układu krążenia”, diagnostyka genetyczna w kardiologii jest nadal niewystarczająco rozwinięta. Refundacja badań przysługuje jedynie pacjentom ze skierowaniem od genetyka pracującego w poradni genetycznej, jednak w całym kraju działa tylko 26 takich placówek, w których zatrudnionych jest 150 specjalistów.

„W celu poprawy stanu chorych i naprawy systemu leczenia kardiomiopatii opracowaliśmy stanowisko, że wyspecjalizowani kardiolodzy powinni mieć możliwość kierowania pacjentów na badanie genetyczne” - wskazuje prof. Elżbieta Katarzyna Biernacka z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Eksperci PTK podkreślają konieczność stworzenia w Polsce multidyscyplinarnych zespołów ds. kardiomiopatii, które - wzorem systemów działających we Francji czy Hiszpanii - zapewnią skoordynowaną i zindywidualizowaną opiekę nad pacjentami. Wczesna diagnoza i dostęp do nowoczesnych metod leczenia są kluczowe dla poprawy rokowań pacjentów oraz ograniczenia liczby zgonów.

„Niezbędne jest zapewnienie lepszego dostępu do badań przesiewowych i diagnostycznych oraz opracowanie modelu opieki, który umożliwi wcześniejsze wykrywanie kardiomiopatii i skuteczniejsze leczenie pacjentów” - mówi prof. Robert J. Gil, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Według niego wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań systemowych pomoże skrócić czas diagnozy i poprawić jakość terapii, co przełoży się na wyższe wskaźniki przeżywalności i lepszą jakość życia pacjentów.

„Możliwe jest diagnozowanie w oparciu o gotowe zestawy badań genetycznych, przygotowane dla danych jednostek chorobowych. Można te badania wykonywać w bilansach dzieci, co mogłoby ograniczyć nakłady na medycynę w przyszłości” - podsumowuje prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Źródło informacji: PAP MediaRoom
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Dr Rabczenko: mężczyźni palą więcej niż kobiety, co przekłada się na poważne skrócenie długości życia.

    Materiał promocyjny

    Behawioralne czynniki ryzyka jak np. palenie papierosów silnie wpływają na zdrowie całej populacji, często te nawyki wyrabiane są w dzieciństwie pod wpływem domu i otoczenia - wskazał dr Daniel Rabczenko z Zakładu Monitorowania i Analiz Stanu Zdrowia Ludności Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB podczas konferencji prezentującej raport pt.: „Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowaniach 2025”. Ekspert zwrócił uwagę, że mężczyźni palą więcej niż kobiety w każdej grupie wiekowej, co mocno skraca im życie.           

  • Adobe

    Zawał serca bez miażdżycy. Przyczyną bywa stres, zmęczenie lub używki

    Czy zawał serca może wystąpić, gdy tętnice wieńcowe są drożne i nie widać w nich klasycznych zmian miażdżycowych? Okazuje się, że tak. Zjawisko to nie jest wcale rzadkie – według badań zawał mięśnia sercowego bez istotnych zwężeń w tętnicach wieńcowych może dotyczyć nawet co dziesiątego pacjenta z zawałem.

  • AdobeStock

    Szkodliwy pocałunek? Czasem lepiej go unikać.

    Podczas pocałunku partnerzy wymieniają się mniej więcej 80 milionami bakterii – policzyli to holenderscy naukowcy z muzeum mikroorganizmów Micropia w Amsterdamie i Netherlands Organisation for Applied Scientific Research (TNO). Taki kontakt z innym, zdrowym mikrobiomem buduje naszą odporność. Niestety, czasami „w pakiecie” dostajemy chorobotwórcze drobnoustroje.

  • PAP/S. Leszczyński

    Eksperci: rośnie liczba pacjentów z chorobami hematologicznymi i hematoonkologicznymi

    Materiał promocyjny

    Na konieczność zmian w systemie leczenia osób z chorobami hematologicznymi i hematoonkologicznymi, które umożliwiłyby zabezpieczenie dla tej grupy wszystkich świadczeń zdrowotnych wskazywali eksperci uczestniczący w debacie „Potrzeby i wyzwania w polskiej hematologii i hematoonkologii". Ich zdaniem jest to bardzo istotne, gdyż w ostatnich latach wzrosła liczba zachorowań, brakuje hematologów, a czas oczekiwania w specjalistycznych poradniach wydłuża się.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Zanim kupisz przeczytaj skład

    W 2023 roku do GIS zgłoszono ponad 26 tys. nowych suplementów. "Tymczasem z raportu UOKiK i danych z Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że nie wszystkie produkty zawierają deklarowane substancje w odpowiednich dawkach. Dlatego studenci farmacji postanowili zaanagażować się w kampanię edukacyjną" - mówi mgr farmacji Artur Chojnacki Przewodniczący PTSF.

  • Zawał serca bez miażdżycy. Przyczyną bywa stres, zmęczenie lub używki

  • Szkodliwy pocałunek? Czasem lepiej go unikać.

  • Mięśnie dna miednicy – nieodkryta część ciała

  • Pracodawcy wciąż zbyt mało zaangażowani w promocję zdrowia

  • Adobe Stock

    Lex Szarlatan uderza w pseudoterapie

    Projekt nowelizacji Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, nazywany też „Lex Szarlatan”, może całkowicie przekształcić rynek usług zdrowotnych, suplementów i tzw. terapii alternatywnych w Polsce. Zakłada m.in. zakaz promowania „uzdrowień” bez podstaw naukowych, obowiązek informowania o braku kwalifikacji medycznych oraz możliwość nakładania kar do 2 mln zł i blokowania treści w sieci przez Rzecznika Praw Pacjenta. O tym jakie konkretne zmiany to oznacza mówi mec. Karolina Pilawska.

  • Sprawdź, czy umiesz korzystać bezpiecznie ze słońca

  • Lato z komarami, swędzące lato

Serwisy ogólnodostępne PAP