Listerioza niebezpieczna dla osób z osłabioną odpornością

W Irlandii potwierdzono śmierć osoby w wyniku zakażenia bakterią Listeria monocytogenes, u kolejnych dziewięciu stwierdzono zakażenie tą bakterią. Wszystko wskazuje na szeroko zakrojone ognisko zakażeń wywołane przez gotowe dania, które trafiły do sprzedaży w sklepach w całej Irlandii.

AdobeStock
AdobeStock

Do 22 lipca 2025 r. ze zdarzeniem powiązano dziewięć przypadków, w tym jeden śmiertelny. Ministerstwo Zdrowia Irlandii wraz z Centrum Nadzoru Ochrony Zdrowia (HPSC) rozpoczęło dochodzenie, w ramach którego wycofano sprzedawane w sklepach detalicznych dania gotowe i dodatki produkowane przez firmę Ballymaguire Foods z siedzibą w Dublinie. 

- Listeria w środowisku jest powszechna. Większe bądź mniejsze ogniska powiązane z żywnością rejestrowane są na świecie cały czas. To bakterie, które występują naturalnie w glebie, wodzie, ściekach i na surowych produktach spożywczych, takich jak surowe mięso, niepasteryzowane mleko i sery. Lubi temperaturę lodówki, nie tylko tej domowej ale i w dużych marketach, ladach chłodniczych np. z surowym drobiem, może być w jakiejś partii sera, niepasteryzowanego mleka lub w całej gamie produktów niepoddanych obróbce termicznej – wyjaśnia prof. dr hab Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Fot. PAP

Cztery błędy, które mogą prowadzić do zakażenia się salmonellą

Pałeczki salmonelli to drobnoustroje, które w Polsce są najczęstszym powodem bakteryjnych zakażeń układu pokarmowego. W pierwszych pięciu miesiącach tego roku zarejestrowano już 1818 takich przypadków. Częstą przyczyną zatrucia jest niewłaściwe obchodzenie się z jajami podczas przygotowywania posiłków.

Listerioza to seria chorób wywoływanych przez bakterię L. monocytogenes, której ogniska występują we wszystkich krajach. Istnieją dwa główne typy listeriozy: postać nieinwazyjna i postać inwazyjna. W przeciwieństwie do wielu innych powszechnych chorób przenoszonych drogą pokarmową, ta bakteria może przetrwać i namnażać się w niskich temperaturach, jakie zazwyczaj panują w lodówkach. Zdaniem epidemiologów zagrożenia w postaci zakażeń pokarmowych związane są z masową produkcją, transportem i przechowywaniem żywności.

Zakażenie bardzo rzadko diagnozuje się u zdrowych dzieci i dorosłych, u których może ono powodować objawy grypopodobne: gorączkę, ból głowy, bóle mięśni lub biegunkę. Okres inkubacji jest krótki (kilka dni). Wybuchy choroby zazwyczaj wiązały się ze spożyciem pokarmów zawierających duże dawki L. monocytogenes.

Jeśli dojdzie do poważnego zakażenia, prawie zawsze dotyczy to osób szczególnie podatnych. Chodzi o ludzi z pewnymi schorzeniami, osób starszych i kobiet w ciąży, noworodków, jak również tych z upośledzeniem odporności spowodowanym m.in. chorobami nowotworowymi, leczeniem immunosupresyjnym, cukrzycą, przewlekłą chorobą nerek, alkoholizmem, zakażeniem HIV. Ta postać choroby charakteryzuje się ciężkimi objawami i wysoką śmiertelnością (20–30 proc.). Do objawów należą gorączka, bóle mięśni, posocznica i zapalenie opon mózgowych. Okres inkubacji wynosi zazwyczaj od jednego do dwóch tygodni, ale może się wahać od kilku do nawet 90 dni.

Fot. PAP/T. Waszczuk

Yersinie: groźne bakterie, które mogą być w twojej lodówce

Sztuka medycyny zapewne polega na tym, żeby na podstawie zestawu objawów postawić prawidłową diagnozę. Problem w tym, że te same objawy mogą manifestować różne choroby. Tak jest na przykład z jersiniozą, potrafiącą „udawać” zapalenie wyrostka robaczkowego lub chorobę Leśniowskiego-Crohna. A nabawić się jej można wskutek zjedzenia niedogotowanej wieprzowiny.

„W trakcie infekcji bakteria przedostaje się ze światła przewodu pokarmowego poprzez ścianę jelita do krwi, a następnie do ośrodkowego układu nerwowego. Dlatego też najczęściej choroba przebiega pod postacią bakteriemii/posocznicy, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i/lub zapalenia mózgu, albo niewielkich ropni mózgu, zwłaszcza zlokalizowanych w części środkowej i pniu mózgu. Rzadką manifestacją choroby inwazyjnej może być: zapalenie wsierdzia, zapalenie stawów, zakażenie kości, zapalenie otrzewnej, gałek ocznych lub zapalenie płuc” – tłumaczy na łamach Medycyny Praktycznej dr n. med. Magdalena Rogalska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Objawami są: ból głowy, sztywność karku, dezorientacja, utrata równowagi lub drgawki. Kobiety w ciąży, u których doszło do zakażenia, mogą nie mieć żadnych objawów lub doświadczać jedynie łagodnej grypopodobnej choroby. Zakażenie w czasie ciąży może jednak doprowadzić do zakażenia dziecka, a w konsekwencji do poronienia, urodzenia martwego dziecka, przedwczesnego porodu lub zapalenia opon mózgowych u noworodka. 

U osób starszych i z obniżoną odpornością zakażenie przyjmuje zagrażającą życiu postać inwazyjną.

Jak często występuje listerioza

W Polsce Według danych Państwowego Zakładu Higieny (PZH) oraz Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN), rocznie notuje się kilkadziesiąt przypadków listeriozy (w 2023 roku odnotowano 75 przypadków). Jak wynika z danych PZH w Polsce obserwuje się wzrost liczby przypadków listeriozy - w latach 2012-2021 zarejestrowano 896 przypadków, a mediana zapadalności wzrosła o 52,2 proc. w porównaniu z okresem 2007-2011.

Jak ochronić się przed listeriozą?

Podobnie jak w przypadku innych chorób przenoszonych drogą pokarmową, istnieje kilka środków, które pomogą zmniejszyć ryzyko zakażenia listeriozą:

•    zawsze myj ręce przed i po przygotowywaniu posiłków, a także przed jedzeniem;
•    dokładnie gotuj jedzenie, zwłaszcza mięso i produkty mięsne, kurczaka i warzywa oraz posiłki przygotowane wcześniej i gotowe do podgrzania. Upewnij się, że są ugotowane w środku i bardzo gorące (jedzenie wymagające gotowania powinno osiągnąć temperaturę 75°C przez co najmniej 30 sekund);
•    dokładnie myj sałatki , owoce i surowe warzywa przed spożyciem, a jeśli to konieczne, obierz je;
•    mięso surowe należy przechowywać oddzielnie od warzyw oraz żywności gotowej do spożycia;
•    myj ręce, noże i deski do krojenia po kontakcie z surowym jedzeniem;
•    upewnij się, że twoja lodówka działa prawidłowo (temperatura powinna mieścić się w przedziale od 0°C do 5°C);
•    podgrzewając jedzenie w kuchence mikrofalowej, należy przestrzegać czasu podgrzewania i odstania zalecanego przez producenta;
•    przechowuj żywność jak najkrócej i przestrzegaj instrukcji przechowywania, w tym daty przydatności do spożycia;
•    wyrzuć resztki odgrzanego jedzenia. Ugotowane jedzenie, które nie zostanie od razu zjedzone, należy jak najszybciej schłodzić, a następnie przechowywać w lodówce.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • AdobeStock/gpointstudio

    Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

    W wielu krajach Europy grypa pojawiła się tej zimy wcześniej, a eksperci przewidują, że może to być wyjątkowo trudny sezon ze względu na krążącą zmutowaną wersję wirusa. Choć początkowe dane dla Polski nie są jeszcze alarmujące, lekarze POZ już obserwują więcej przypadków zachorowań. Jest jeszcze czas, żeby się zaszczepić i uniknąć ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

  • Adobe

    Trąd powraca?

    Informacje o nowych przypadkach trądu w Rumunii i Chorwacji zwróciły uwagę Europy na chorobę, którą zwykło się uważać za należącą do przeszłości. Służby sanitarne w obu krajach uspokajają: nie ma zagrożenia epidemią. Jednocześnie eksperci przypominają, że trąd – dziś określany jako choroba Hansena – nigdy nie zniknął, a jego obecność w Europie jest konsekwencją globalnej mobilności i wieloletniego okresu wylęgania.

  • Adobe

    Nosiciele Li-Fraumeni: skazani na nowotwór

    Zespół Li‑Fraumeni to predyspozycja genetyczna, która sprawia, że u dzieci mogą rozwijać się rzadkie i agresywne nowotwory, często we wczesnym wieku, a standardowe leczenie wymaga szczególnej ostrożności. Prawdopodobieństwo zachorowania na raka szacuje się na 80 proc. 

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP