Jak spalić pączka?

Mogą być z różą, z dżemem truskawkowym lub adwokatem. Nie ma to większego znaczenia, bo raz do roku, w tłusty czwartek, niemal każdy Polak staje się wielkim amatorem pączków w każdej postaci. Nie zaszkodzą, o ile po uczcie będziemy się ruszać.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Tradycyjny pączek powinien być usmażony na smalcu na złoto i wypełniony słodkim nadzieniem. Taka przyjemność to jednak około 300 kalorii, czyli całkiem sporo. Tyle samo energii dostarczy nam sześć brzoskwiń, 800 gramów fasolki szparagowej, czy ważący około 300 gramów kotlet z piersi indyka bez skóry.

Kto by jednak myślał o fasolce, kiedy wokół unosi się delikatny zapach cukru pudru, lukru lub kandyzowanej skórki pomarańczowej, którą czasami są oblepione pączki?

Z raportu "Polska na widelcu. Zwyczaje żywieniowe Polaków 2016" przeprowadzonego przez GfK wynika, że w tłusty czwartek pączki jedzą niemal wszyscy Polacy, czyli 95 proc. badanych; zdecydowana większość zjada dwa lub więcej.

Poza tłustym czwartkiem ciastka 2-3 razy w tygodniu je 15 proc. Polaków, pozostali, czyli 75 proc. - przeciętnie raz w miesiącu.

Co potem?

Raz w roku można sobie pozwolić na małe szaleństwo. Pokuta będzie jednak surowa. Jeden mały pączuś to 70 minut mycia okien lub ponad dwie godziny prasowania.

Jeśli wolimy jednak utrzymać się w bardzo dobrym nastroju, warto wybrać sport lub taniec. Zjedzenie jednego pączka nie pozostawi szkodliwych śladów, jeśli pół godziny pogramy w squasha, 35 minut będziemy pływać, 20 minut będziemy jeździć na rowerze, 15 minut biegać czy przez pół godziny tańczyć. Zjedzenie większej liczby pączków oznacza wydłużenie tych aktywności. Smacznego!

Anna Piotrowska

Infografika PAP

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

    Choć nie ma jednoznacznych dowodów, że słodziki w ilościach dopuszczonych do spożycia są szkodliwe dla zdrowych dorosłych, coraz więcej badań wskazuje, że mogą mieć pewne niekorzystne skutki - zwłaszcza przy długotrwałym, nadmiernym spożyciu lub u osób z zaburzeniami metabolicznymi. Jak dowiedli brazylijscy naukowcy wysokie spożycie słodzików może wpływać na myślenie i pamięć w średnim wieku.

  • Czy suplementy na wątrobę pomagają schudnąć?

    W aptekach zajmują całe półki: preparaty z sylimaryną, fosfolipidami, karczochem, ostropestem, kurkumą. Reklamy przekonują, że oczyszczają, regenerują i chronią wątrobę, a przy okazji „pomagają w odchudzaniu”. Czy to możliwe, by leki i suplementy powodowały utratę wagi?

  • Adobe

    Addio pomidory, witaj likopenie

    Koniec sezonu na świeże pomidory nie oznacza, że przestajemy korzystać z dobrodziejstw tego warzywa. Przeciwnie – jesień i zima to najlepszy czas, by sięgnąć po przetwory pomidorowe, które mają do zaoferowania nawet więcej niż świeży owoc prosto z krzaka. To właśnie w sosach, przecierach i koncentratach kryje się największe stężenie likopenu – jednego z najsilniejszych antyoksydantów, jakie zna nauka.

  • Adobe Stock

    Dieta a ryzyko demencji

    Niedożywienie w późniejszym wieku sprzyja demencji i ubytkom zdolności poznawczych – wykazało nowe badanie. O zdrowie mózgu, także z pomocą diety, warto jednak zadbać dużo wcześniej. Zalecenia nie są skomplikowane. Najnowsze ustalenia komentuje dla Serwisu Zdrowie neurolożka prof. Maria Barcikowska.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Spacer w stylu retro

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

  • Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

  • Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP