Gorączka - zawsze należy ją zbijać?

To MIT! Gorączka może być wynikiem infekcji, stanu zapalnego czy uszkodzenia ciała. To sygnał, że z organizmem dzieje się coś niepokojącego.

Gorączka, czyli podwyższona temperatura ciała (powyżej 38 stopni) jest reakcją organizmu na działanie szkodliwego czynnika, wzmożoną przemianę materii, uszkodzenie tkanek. Jest także efektem podrażnienia ośrodka termoregulacyjnego w podwzgórzu mózgowia w stanach chorobowych:

  • natury zakaźnej (bakteryjnej, wirusowej, pasożytniczej)
  • zapaleniach
  • rozrostów nowotworowych
  • reakcji alergicznych
  • mechanizmów autoagresji

Wysokość gorączki nie zawsze jest związana z powagą stanu chorobowego czy bezpośredniego stanu zagrożenia organizmu. Gorączka może bowiem sygnalizować lekkie zaburzenia działania naszego ciała jak i poważniejsze choroby poszczególnych układów czy narządów.   

W przeziębieniu można obniżać gorączkę, jednak należy pamiętać, że każda gorączka utrzymująca się dłużej niż trzy dni jest najprawdopodobniej dowodem na pojawienie się dodatkowej infekcji bakteryjnej albo innych powikłań, które koniecznie należy skonsultować z lekarzem.

Generalnie, każdy przedłużający się stan gorączkowy lub podgorączkowy jest dowodem, że z naszym organizmem dzieje się cos niedobrego. Zbijanie gorączki bez odpowiedniej diagnozy może być śmiertelnie niebezpieczne dla zdrowia!

apio

Źródło: „Domowy poradnik medyczny” pod redakcją Kazimierza Janickiego, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2000
https://zdrowie.pap.pl/byc-zdrowym/jak-odroznic-przeziebienie-od-grypy

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Spacer w stylu retro

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

  • Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

  • Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP