Przeklinanie daje moc?

To FAKT! Głośne przeklinanie sprawia, że człowiek jest silniejszy – wynika z badań przeprowadzonych przez zespół pod kierunkiem dr Richarda Stephensa z brytyjskiego Keele University.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

W ramach pierwszego eksperymentu uczestnicy jeździli na rowerze treningowym, zarówno przeklinając, jak nie przeklinając. Okazało się, że przeklinanie pomagało im uzyskać więcej mocy (przeciętnie o 24 waty) bez wkładania w ćwiczenie dodatkowego wysiłku.

W drugim eksperymencie badani brali udział w teście uścisku dłoni. Każdy z uczestników podchodził do testu sześciokrotnie - trzykrotnie, używając neutralnego słowa i trzykrotnie przeklinając. Osoby używające wulgaryzmów mogły pochwalić się silniejszym uściskiem ręki – przeciętnie o 2,1 kg.

Naukowcy podejrzewają, że przeklinanie zwiększa siłę fizyczną, bo pobudza do działania współczulny układ nerwowy odpowiedzialny za reakcję „walcz lub uciekaj”. Służy to mobilizacji organizmu, zwiększeniu jego wydajności w obliczu zagrożenia. Podczas badania uczeni nie zaobserwowali jednak innych zmian świadczących o wystąpieniu takiej reakcji, np. przyspieszonego bicia serca, wzrostu ciśnienia krwi, itp.

Przekleństwa występują w każdym języku i są związane z fizjologicznymi zmianami w organizmie. W 2009 r. wykazano na przykład, że używanie wulgaryzmów zwiększa odporność na ból. W 2011 r. ustalono z kolei, że przeklinanie zwiększa tolerancję na zimno.

apio

Źródło: Prezentacja dr Richarda Stephensa z brytyjskiego Keele University, wygłoszona 5 maja na dorocznej konferencji British Psychological Society w Brighton.

NAJNOWSZE

  • AdobeStock

    Marzenie o lataniu

    Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.

  • NFZ: gdzie się leczyć podczas świąt

  • Ryby – ile i które jeść?

  • Dieta dziecka z chorobą onkologiczną

  • Od opiatów do makowca

  • Adobe Stock

    Cud narodzin

    Rozmnażanie człowieka często bywa przedstawiane jako naturalny, oczywisty element biologii. Naukowcy od dawna jednak podkreślają, że to narracja uproszczona. W rzeczywistości jest to proces niepewny, obarczony ogromnym ryzykiem błędu i porażki na każdym etapie. Jak mówią embriolodzy, biologia ludzkiej płodności jest taka, że zamiast gwarantować sukces – raczej balansuje na granicy prawdopodobieństwa. I każde narodziny – z tego punktu widzenia – to cud.

  • Czatboty mogą zaszkodzić – szczególnie młodym

  • Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

Serwisy ogólnodostępne PAP