Apel o poprawę opieki nad pacjentkami z mięśniakami macicy

13 organizacji pacjentów podpisało się pod wspólnym apelem do minister zdrowia Katarzyny Sójki o nowelizację schematu leczenia refundowanego mięśniaków macicy. Sygnatariusze pisma wnioskują m.in. o podjęcie działań na rzecz rozszerzenia dostępu do metod leczenia objawów mięśniaków macicy o skuteczną i bezpieczną farmakoterapię. Inicjatorem i koordynatorem apelu jest Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi Magnolia.

Infografika PAP MediaRoom
Infografika PAP MediaRoom

Mięśniaki macicy to schorzenie, które może dotykać - w zależności od grupy wiekowej - od 30% do nawet 70% kobiet. Największe wyzwanie stanowią objawowe mięśniaki macicy. Wiążą się one bowiem z możliwością występowania wielu dolegliwości, m.in. uciążliwego bólu w trakcie miesiączek, bólu w okolicy podbrzusza i krzyża, nadmiernego krwawienia, prowadzącego nawet do anemii czy też problemami z zajściem w ciążę lub jej utrzymaniem. Każda z tych dolegliwości ma silnie negatywny wpływ na jakość życia pacjentek.

Podstawowymi metodami leczenia mięśniaków macicy w Polsce są obecnie procedury chirurgiczne w tym histerektomia. Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na interpelację ws. dostępu do różnych metod leczenia mięśniaków macicy wynika, że tylko od 2015 r. w Polsce wykonano ponad 130 tysięcy zabiegów chirurgicznego usunięcia macicy. Jak zauważają autorzy pisma, takie postępowanie niesie ze sobą istotne konsekwencje dla sytuacji kobiet.

- Histerektomia to radykalna, prowadząca do ubezpłodnienia kobiet metoda leczenia. Jej konsekwencje są nieodwracalne, a zabieg wiąże się z ryzykiem wystąpienia uciążliwych skutków ubocznych, a także istotnymi skutkami fizycznymi, psychicznymi i społecznymi dla pacjentek. Mając na uwadze rozwój wiedzy medycznej i nowoczesne możliwości leczenia mięśniaków macicy oraz ich objawów, uważamy za konieczne zapewnienie polskim pacjentkom alternatyw dla najbardziej inwazyjnych form leczenia mięśniaków macicy tam, gdzie to tylko możliwe i bezpieczne - czytamy w apelu.

Adobe Stock

Mięśniaki w macicy trzeba często kontrolować

Co czwarta, piąta kobieta ma mięśniaki, czyli niezłośliwe guzy macicy. Ok. 20 proc. nie wie o tym, bo nie ma niepokojących objawów. Warto regularnie robić badanie USG, by sprawdzić czy mamy mięśniaki, a jeśli są, to sprawdzać, czy nie rosną.

Sygnatariusze apelu zauważają również, że leczenie mięśniaków macicy wymaga indywidualnego podejścia, opierającego się na wielu czynnikach, jak m.in. rodzaj i umiejscowienie mięśniaków, ich liczebność oraz rozmiar, wiek pacjentki i jej plany w zakresie prokreacji, akceptację ryzyka powtórnej operacji, współistnienie innych chorób. Mając na uwadze wpływ leczenia na sytuację życiową pacjentki, kluczowe znaczenie mają także jej indywidualne odczucia i preferencje.

- Z doświadczeń i deklaracji podopiecznych naszych organizacji wynika, że coraz więcej kobiet cierpiących z powodu objawów mięśniaków macicy może i chce być leczonymi metodami nieoperacyjnymi - zaznaczają przedstawiciele pacjentek, wskazując na konieczność rozszerzenia katalogu możliwości refundowanego leczenia o skuteczne i bezpieczne leczenie farmakologiczne, pozwalające istotnie zredukować dolegliwości wiążące się z występowaniem objawów mięśniaków macicy, zachować płodność czy uniknąć następstw procedur chirurgicznych.

- Bez rozszerzenia wachlarza dostępnych opcji terapeutycznych finansowanych publicznie, polskie pacjentki dalej będą wciąż skazane na zabiegi usunięcia macicy ze wszystkimi konsekwencjami tej procedury. Jesteśmy przekonane, że Polki zasługują na to, by mieć możliwość wyboru i zastosowania metody leczenia, która w konkretnej sytuacji danej pacjentki będzie optymalną. Liczymy na dostrzeżenie oraz zrozumienie tej niezaspokojonej potrzeby zdrowotnej przez panią minister, deklarując jednocześnie otwartość na wszelkie działania zmierzające do poprawy sytuacji zdrowotnej tej grupy kobiet - podsumowują sygnatariusze apelu.

Pod wspólnym apelem podpisało się 13 organizacji pacjentów: Federacja Stowarzyszeń Amazonki, Fundacja OnkoCafe-Razem Lepiej, Fundacja Per Humanus, Fundacja Pokonać Endometriozę, Koniński Klub Amazonki, Ogólnopolska Organizacja Kwiat Kobiecości, Polskie Towarzystwo Stomijne Pol-ilko, Różowe Okulary-Stowarzyszenie Pomocy Chorym Onkologicznie, Stowarzyszenie Chorych na Czerniaka, Stowarzyszenie Częstochowskie Amazonki, Stowarzyszenie Eurydyki w Białymstoku, Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi "Magnolia" i Stowarzyszenie Niebieski Motyl.

Źródło informacji prasowej: Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi "Magnolia"

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Czy antykoncepcja hormonalna jest bezpieczna?

    Młode kobiety potrzebują sprawdzonej wiedzy na temat antykoncepcji. Chcą wiedzieć, czy antykoncepcja hormonalna jest bezpieczna, jaki wpływ może mieć na zdrowie – szczególnie pod kątem późniejszej możliwości zajścia w ciążę – oraz jakie metody są najskuteczniejsze. Na te i inne pytania w kontekście raportu „W kobiecym interesie. Bez wyjątku” odpowiada dr Agnieszka Nalewczyńska, ginekolożka.

  • Adobe Stock

    Czy antykoncepcja szkodzi?

    Na całym świecie prawie 900 mln kobiet stosuje antykoncepcję, z czego znaczna część używa środków hormonalnych – podaje Światowa Organizacja Zdrowia. Wpływ tych leków na inne aspekty zdrowia jest przedmiotem intensywnych badań. Jak wskazują wyniki, niekoniecznie środków tych należy się bać, ale też nie są one bez wpływu na organizm.

  • W menopauzę z pazurem – nowe spojrzenie na perimenopauzę

    Kobiety zmieniają postrzeganie perimenopauzy (okresu okołomenopauzalnego), określając ją w mediach społecznościowych mianem… "dojrzewania kocic". W ten żartobliwy sposób odczarowują doświadczenie, które długo było tematem tabu.

  • AdobeStock

    Polacy wciąż boją się wazektomii

    Wazektomia. Choć rocznie wykonuje się w Polsce ok. 5 tys. zabiegów, wciąż jest ona tematem tabu. Powszechnie – mylnie – wiąże się ją z utratą męskości, poczuciem niepełnego życia lub upośledzeniem funkcji seksualnych.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Udar mózgu – szybka reakcja ratuje życie!

    Neurolodzy przypominają, że w rozpoznaniu udaru mózgu liczy się każda minuta. Dlatego warto znać zasadę UDAR (usta-dłoń-artykulacja-reakcja). Szybka interwencja to szansa na uratowanie zdrowia i życia. A wyzwanie jest spore, bo to najczęstsza przyczyna trwałej niepełnosprawności osób dorosłych. Choroba dotyka w Polsce co roku ponad 90 tys. osób – zaznaczają eksperci z Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

  • Czy antykoncepcja hormonalna jest bezpieczna?

  • Warto rozciągać mięśnie

  • Choroby reumatyczne nie są w Polsce priorytetowo traktowane

  • Samorząd lekarski za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu

  • Adobe Stock

    Chorzy ze zmęczenia

    Zespół przewlekłego zmęczenia (CFS) lub inaczej encefalopatia mialgiczna (ME) to choroba w dużej mierze tajemnicza i często pozostająca nierozpoznana. Objawy utrudniają codzienne funkcjonowanie, włączając w to proste czynności. Brakuje dobrych metod diagnostycznych i skutecznych terapii. Chorym można jednak pomagać, a naukowcy pracują już nad nowymi sposobami wykrywania i leczenia.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

Serwisy ogólnodostępne PAP