Inteligencja i życiowy sukces to sprawka genów czy środowiska?

Geny czy środowisko? Co w większym stopniu wpływa na to, jakimi ludźmi się stajemy? Oto pytanie, którego może nie zadał Shakespeare, ale zadają je naukowcy, lekarze, psycholodzy i wielu zwykłych ludzi. W końcu od odpowiedzi na to pytanie zależy w dużej mierze jakość życia, ścieżka kariery, związki z ludźmi, a w szerszym ujęciu – funkcjonowanie całych społeczeństw.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Specjaliści z Uniwersytetu Pensylwanii oraz Uniwersytetu w Amsterdamie postanowili niedawno sprawdzić, jak geny i status społeczno-ekonomiczny (czyli m.in. wykształcenie, sąsiedztwo, praca) kształtują inteligencję człowieka. Jak twierdzą, oparli je na największej jak dotąd puli danych użytych do tego typu projektu, które objęły aż 24 tys. osób.

- W naszym badaniu zobaczyliśmy, że niektóre związki między statusem społeczno-ekonomicznym a mózgiem można wytłumaczyć predyspozycjami genetycznymi, jednak te relacje są dużo bardziej złożone - podkreśla prof. Gideon Nave, współautor publikacji, która ukazała się w piśmie „Science Advances”.

- Zajmuję się badaniem zależności między stanem mózgu a sytuacją społeczno-ekonomiczną i pytanie, które zawsze się pojawia brzmi: „Co powoduje różnice? Czy cechy SES (od angielskiego „socio-economic status - przyp. red.) są zakodowane w genomie czy też życiowe doświadczenia przy różnym poziomie SES powodują zmiany w mózgu?” Zdołaliśmy pokazać, że działają oba mechanizmy. Przy tym geny i środowisko wydają się wywierać inne skutki w różnych częściach mózgu - mówi jedna z autorek pracy, prof. Martha Farah.

Fot. PAP/Piotr Werewka

Hipercholesterolemia rodzinna: bomba w genach

Nawet szczupły, wysportowany i młody może mieć hiperlipidemię, a w efekcie doznać udaru czy zawału serca. Ta choroba długo nie daje żadnych objawów, więc większość osób z hipercholesterolemią rodzinną nie wie, że „siedzi na tykającej bombie”.

Naukowcy odkryli na przykład, że w zależności od statusu społeczno-ekonomicznego zmienia się objętość mózgu – różnice sięgały średnio 1,6 proc. Wynik ten zgadza się z rezultatami wcześniejszych badań. Głębsza analiza ujawniła różnice w różnych rejonach mózgu. I okazało się, że wyraźny związek z sytuacją społeczno-ekonomiczną badanych można było na przykład zauważyć w ich móżdżku - zlokalizowanej blisko pnia strukturze, która uczestniczy m.in. w koordynacji ruchu, utrzymaniu równowagi, a także myśleniu i uczeniu się.

- Praktycznie we wszystkich częściach mózgu widać korelacje między statusem społeczno-ekonomicznym i objętością istoty szarej. Są one niewielkie, ale przy dużej próbie użytej w badaniu możemy mieć pewność, że naprawdę istnieją - twierdzi prof. Nave. 

Okazało się przy tym, że na wykryte korelacje wpływ mają geny – szczególnie jeśli chodzi o funkcjonowanie kory przedczołowej i płata wyspowego, które biorą udział m.in. w komunikacji, podejmowaniu decyzji i empatii. Ale i środowisko – na przykład istnieje korelacja między statusem społeczno-ekonomicznym oraz funkcjonowaniem mózgu a masą ciała. Badacze sugerują, że środowisko (dieta) ma znaczenie dla tego, ile człowiek waży, a to z kolei wpływa na funkcjonowanie mózgu. 

Złe geny można często przemóc

Opisane rezultaty badania to w zasadzie dobra wiadomość, ponieważ wskazują, że nawet w obliczu niekorzystnych, genetycznych predyspozycji można niemało zrobić.
Prof. Farah wskazuje, że o ile nikt nie kwestionuje, że modyfikacja czynników środowiskowych jest możliwa, by wpłynąć na jakieś parametry życia i zdrowia (np. zmiana diety wpływa na masę ciała), to sporo osób wątpi w możliwość skutecznego działania w razie predyspozycji genetycznych.

- Tymczasem problemy uwarunkowane genetycznie także mogą być łagodzone zmianami czynników zewnętrznych, tak jak np. modyfikacja diety pomaga osobom z wrodzonym zespołem metabolicznym, czy okulary pozwalają widzieć osobom z wadami wzroku - tłumaczy prof. Farah.

Badacze podają przykłady możliwych interwencji

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Testy genetyczne: kiedy i czy warto?

- Jeśli w biednych dzielnicach gorsza jest jakość powietrza, może to wywoływać stany zapalne i inne negatywne skutki, także w mózgu. Regulacje zmniejszające zanieczyszczenia mogą usunąć to zagrożenie i poprawić zdrowie oraz samopoczucie wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania. Darmowe, dobrej jakości przedszkola także mogą pomóc. W tym przypadku genetyka nie oznacza absolutnego przeznaczenia - podkreśla prof. Nave.

Zadbaj o powietrze

Znaczenie wymienionych wyżej czynników potwierdzają inne badania. W połowie lipca eksperci z Boston College stwierdzili na przykład, że „w związku z zanieczyszczeniami powietrza, choroby, zgony, a także spadek IQ pojawia się w każdym mieście, przy dochodach na każdym poziomie i w każdej sytuacji demograficznej”. Naukowcy nie mówią wcale o wysokim stężeniu toksyn. 

- Wszystkie opisane skutki zdrowotne miały miejsce przy poziomach niższych niż standardy wyznaczone przez EPA (amerykańska Agencja Ochrony Środowiska - przyp. red.)” - ostrzega znany amerykański epidemiolog, prof. Philip J. Landrigan, autor badania.
Największe szkody badacze odnotowali  jednak w społecznościach o najniższym statusie społeczno-ekonomicznym. 

Dobre jedzenie = sprawny mózg

Jeśli chodzi o dietę, to jej wpływ na funkcjonowanie mózgu, przynajmniej jeśli chodzi o rozwój inteligencji, dobrze pokazuje badanie przeprowadzone przez naukowców z University of Bristol, którzy sprawdzili styl żywienia prawie 4 tys. dzieci w wieku 3, 4, 7 oraz 8,5 roku oraz zmierzyli ich IQ w wieku 8,5 roku. Zauważyli, że wysoko przetworzone produkty, z dużą zawartością tłuszczu i cukru  wiązały się z niższą liczbą punktów w testach. Natomiast tzw. zdrowa dieta - bogata m.in. w warzywa, owoce i ryby korelowała z lepszymi wynikami.

- Dowody wskazują, że słabej jakości dieta zawierająca dużo tłuszczu, cukru i przetworzonych produktów we wczesnym dzieciństwie może wiązać się z niewielkim spadkiem IQ w późniejszym czasie, podczas gdy zdrowa dieta bogata w składniki odżywcze stosowana mniej więcej w czasie dokonywania pomiarów ilorazu inteligencji wiązała się z trochę lepszymi wynikami - piszą badacze.

Warto jednak też zaznaczyć, że z wielu badań wynika, iż słaba jakość diety wiąże się z niższym statusem społeczno-ekonomicznym.

Nauka służy przez całe życie

Fot.PAP

Wszyscy mamy jakieś mutacje genetyczne

Tu wątpliwości wiele nie ma: jeśli chcemy dbać o naszą inteligencję, nie przestawajmy się uczyć. Zespół z University of Edinburgh opublikował metaanalizę dostępnych badań z udziałem łącznie 600 tys. osób, która wykazała korzystny wpływ nauki na iloraz inteligencji. Każdy dodatkowy rok skutkował wzrostem średnio  o 1 do 5 punktów. Według wyników korzystne skutki edukacji  utrzymują się przy tym przez całe życie i dotyczą różnych aspektów intelektu. 

„Edukacja wydaje się najbardziej spójną, najsilniej trwale działającą, znaną metodą podnoszenia poziomu inteligencji” - piszą naukowcy w swoim opracowaniu.

Jak więc widać, choć genetyczne uwarunkowania inteligencji istnieją, to sukces w niemałym stopniu zależ od tego, jak dane przez naturę geny się wykorzysta. Sposoby są przy tym całkiem nieskomplikowane...

Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl 

Źródła:

Doniesienie na temat wpływu statusu społecznego i genów na mózg

Doniesienie na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na inteligencję

Praca naukowa na temat znaczenia diety 

Praca naukowa na temat wpływu edukacji na poziom IQ

Marek Matacz

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - mówi dr n. med. Aleksandra Lewandowska Ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, Krajowa konsultant w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku