Stres szkodliwy, ale czasami przynosi pożytki

Stres obecnie nie ma dobrej prasy. Słusznie uznawany jest za czynnik, który w połączeniu z innymi może prowadzić nawet do rozwoju różnych chorób somatycznych, o zaburzeniach psychicznych nie wspominając. Ale stres towarzyszy nam od zarania ludzkości – musi mieć zatem pozytywne strony. Dowiedz się więcej.

O tym, że silny i/lub długotrwały stres to prawdziwy złoczyńca, nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. Organiczne zmiany w mózgu, problemy psychiczne i układy narządowe, które przestają prawidłowo działać - takie mogą być skutki jego działań. Nowe badanie autorstwa zespołu z University of Georgia wskazuje jednak na możliwą drugą stronę medalu. Dużo zależy od tego, jaka jest natura stresowych bodźców.

Badacze ci odkryli, że stres na niskim lub umiarkowanym poziomie może poprawiać pracę pamięci roboczej - usprawniać zdolność do zapamiętywania informacji w krótkim okresie. Naukowcy podkreślają jednak, że gdy tylko poziom napięcia się podniesie, stres zaczyna szkodzić.

- Negatywne skutki stresu są dobrze poznane. Jednak mniej informacji jest dostępnych na temat skutków stresu o niskim czy umiarkowanym natężeniu. Nasze wyniki pokazują, że odczuwany stres na niskim i umiarkowanym poziomie wiąże się z wzmożoną aktywacją neuronów związanych z pamięcią roboczą. Skutek to sprawniejszy umysł - mówi prof. Assaf Oshri, główny autor pracy opublikowanej w piśmie „Neuropsychologia”. 

Psychiczny trening

We wcześniejszych, opublikowanych latem badaniach jego zespół zauważył natomiast, że umiarkowany stres może pomóc w budowaniu odporności na zaburzenia psychiczne, w tym depresję. Naukowiec mówi np. o stresie przed egzaminem, ważnym spotkaniem czy dodatkowymi godzinami w pracy. Tłumacząc stojące za tym mechanizmy, prof. Assaf podaje przykład pisarza, który po odrzuceniu jego pracy przez redakcję, przemyśli i dopracuje swój styl.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Stres przyczyną chorób. Nie zgadniesz, jak wielu

Eksperci szacują, że powodem co najmniej 70 proc. wszystkich wizyt u lekarzy są dolegliwości i choroby związane z silnym, przewlekłym stresem. Choć życie bez stresu nie jest możliwe, to jednak można nauczyć się nad nim panować.

Prof. Assaf wyjaśnia, że tego rodzaju zdarzenia, w oczywisty sposób stresujące, pełnią jedna istotną pozytywną rolą – adaptują do trudów życiowych: dzięki nim jesteśmy w stanie rozwinąć mechanizmy zaradcze, które pomogą w przyszłości lepiej pracować, lepiej się zorganizować i sprawniej działać.
Ekspert podkreśla jednak, że granica między pomocnym poziomem stresu a szkodliwym jest wyjątkowo cienka.

Stres a intelekt

Naukowcy z University of California, Irvine, zauważyli natomiast, że brak stresogennych sytuacji w życiu nie najlepiej może wpływać na możliwości poznawcze. Takie wyniki przyniosło badanie z udziałem prawie 3 tys. osób w wieku od 25 do 75 lat, które opisały źródła stresu doświadczanego w ostatnich dniach.

Co może zaskakiwać, aż 10 proc. stwierdziło, że nie doświadcza właściwie żadnych takich bodźców. Zwykle byli to starsi kawalerowie, często niepracujący. Jednocześnie częściej, niż ogólna grupa badanych, ochotnicy żyjący – według własnych deklaracji - bezstresowo  udzielali lub otrzymywali emocjonalne wsparcie, a także doświadczali pozytywnych wydarzeń w codziennym życiu. Towarzyszyło temu lepsze samopoczucie i mniejsze ryzyko przewlekłych chorób. Ale… zdolności umysłowe tych osób okazały się mniej sprawne.

Ważne zastrzeżenie: może tu nie chodzić o działanie samego stresu. Naukowcy podejrzewają, że jego poziom był po prostu wyższy u osób, które bardziej angażowały się w życie społeczne. Ono z kolei, w związku z napięciami, mogło niektórym szkodzić zdrowiu fizycznemu, ale pomagało w rozwijaniu intelektu. Może być więc trudno z tego wyciągnąć prosty wniosek odnośnie życiowych wyborów. Być może warto zastanowić się nad równowagą.

Nie da się jednak nie zauważyć, że dzieci, które przez rodziców są nadmiernie chronione przed doświadczaniem przykrych sytuacji, często nie wyrastają na szczęśliwych dorosłych.

Stres i odporność

Naukowcy ze Stanford University School of Medicine, w eksperymentach na szczurach wykazali natomiast, że stres, trzeba podkreślić - krótkotrwały - pobudza układ odpornościowy. W swoich eksperymentach poddawali gryzonie umiarkowanemu stresowi, który jednak wywoływał tzw. reakcję walki lub ucieczki. Podoba reakcja pojawia się też u ludzi - w obliczu zagrożenia napięcie uruchamia odruch walki albo uciekania (jest jeszcze trzecia: zastygnij – przyp. red.).

Fot. PAP

Przykazanie nowe: przyszłą mamę od stresu uwolnisz!

Zestresowane kobiety częściej rodzą dzieci obciążone ryzykiem różnych chorób. Naukowcy odkryli, że przyczyną tego stanu rzeczy może być pewien hormon wydzielany przez łożysko.

W eksperymentach okazało się, że w reakcji na stresowe bodźce u szczurów dochodziło do wzmożonego transportu komórek odpornościowych do różnych tkanek narażonych na potencjalne uszkodzenia. Naukowcy porównują to do transportu wojska do miejsca, w którym może nastąpić atak wroga. Taka reakcja naturalnie pomaga w gojeniu ewentualnych ran i zwalczania zakażeń, które w przyrodzie często towarzyszom różnym zagrożeniom. 

- Matka natura obdarzyła nas reakcją ‘uciekaj albo walcz’, nie po to, aby nas zabić - mówi prof.  Firdaus Dhabhar, główny autor publikacji.

Przeprowadzone na szczurach doświadczenie uzupełnia wnioski wyciągnięte z obserwacji operowanych ludzi. Wcześniej bowiem zespół prof. Dhabhara zauważył, że pacjenci, których układ immunologiczny aktywował się pod wpływem stresu, szybciej wracali do zdrowia.

Stres, który stymuluje

Także specjaliści z Case Western Reserve University School of Medicine donoszą o pozytywnym aspekcie wpływu stresu na układ odpornościowy. Co więcej, chodzi o stres przewlekły, który według wielu badań szkodzi najbardziej. 

- To jedna z niewielu prac pokazujących, że chroniczny stres może mieć korzystny wpływ, a nie szkodzić - mówi jeden z głównych autorów odkrycia, prof. Fabio Cominelli. - Była to dla nas pewna niespodzianka - dodaje.

Warto zastrzec, że chodzi tu o myszy. W tym eksperymencie gryzonie cierpiały na odpowiednik uszkadzającej jelita choroby Crohna. Okazało się, że zwierzęta doświadczające stresu miały zmniejszone szkodliwe stany zapalne.

- Odkryliśmy, że dochodziło u nich do stymulacji układu odpornościowego, co chroniło je przed zapaleniami jelit - informuje prof. Cominelli.

Oczywiście, jeszcze nie znaczy to, że taki stres ogólnie działa korzystnie na cały organizm, zwłaszcza ludzki.

- Potrzebne są kolejne badania sprawdzające, czy podobne działanie stres wykazuje w przypadku innych chorób czy urazów - podkreśla ekspert, zaznaczając, że w jego badaniu nie chodziło silne bodźce stresowe.

Fot. PAP/ P.Werewka

Przemoc seksualna: jak poradzić sobie z bolesną przeszłością

- Czy chcę być zestresowany? Wszystko zależy od definicji stresu. Lepszym określeniem jest „stymulacja”. Przekaz jest taki, że niewielki stres jest korzystny, ale musi być to odpowiedni stres – konkluduje specjalista.

Ważne indywidualne predyspozycje i umiejętności?

Jeśli chodzi o wpływ stresu na zdrowie wciąż jednak daleko do całościowych i kategorycznych wniosków. Na łamach periodyku „Psychological Science” grupa ekspertów z University of California, Irvine, opisała negatywne skutki nawet lekkich czynników stresogennych, ale trwających długo. Jak zauważyli naukowcy, doświadczanie takich niewielkich, ale regularnych stresu może wiązać się z gorszym zdrowiem po wielu latach.

Według badania problem stanowiły jednak trudne emocje, które nawet po łagodnym stresorze utrzymywały się u niektórych osób jeszcze następnego dnia. Wyniki te wskazują więc na kluczową rolę tego indywidualnych predyspozycji osoby podlegającej stresogennym bodźcom. Jak wiele znaczy to, jak istotny jest "garnitur" naszej osobowości, temperamentu i umiejętności w trudnych sytuacjach pokazuje zresztą to, że nie każda osoba doświadczająca silnej traumy rozwija zespół stresu pourazowego (PTSD).

Fot. PAP/P. Werewka

Trauma seksualna. Dlaczego długo można nie pamiętać strasznego wydarzenia

O ile w wieku dorosłym nie jesteśmy w stanie zmienić ani osobowości, ani temperamentu, to jesteśmy w stanie zmienić pewne sposoby postępowania w różnych sytuacjach. „Sposób, w jaki reagujemy na stres, niesie istotne konsekwencje dla naszego fizycznego zdrowia” - piszą w publikacji naukowcy. Nie zaszkodzi zatem zainteresowanie się metodami relaksacji. Może nawet uda się na stresie skorzystać.

Marek Matacz dla zdrowie.pap.pl

Źródła (dostęp na dzień publikacji artykułu):

Doniesienie o korzystnym działaniu stresu na pamięć roboczą
https://news.uga.edu/mild-stress-is-good-for-your-brain/

Doniesienie o korzystnym działaniu stresu na odporność psychiczną

Praca naukowa o związku stresującego życia społecznego ze zdolnościami poznawczymi
https://psycnet.apa.org/record/2021-21143-001

Doniesienie na temat wpływu stresu na układ odpornościowy szczurów
https://med.stanford.edu/news/all-news/2012/06/study-explains-how-stress-can-boost-immune-system.html

Doniesienie na temat wpływu stresu na stany zapalne myszy
https://www.eurekalert.org/news-releases/966128

Praca naukowa na temat szkodliwości nawet niewielkiego stresu
https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/0956797618763097

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • PAP – Kadr z filmu

    Fundacja LPP: działamy na rzecz poprawy życia dzieci i młodzieży z problemami psychicznymi

    Materiał promocyjny

    W Polsce młodzi ludzie borykają się z depresją, nie mają motywacji do działania, myślą o próbach samobójczych. Dlatego trzeba podejmować działania, żeby im pomóc – podkreślała Patrycja Zbytniewska, prezeska zarządu Fundacji LPP, podczas panelu na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Zentiva

    Polacy i stres: czy umiemy sobie z nim radzić?

    Materiał promocyjny

    Firma Zentiva, właściciel marki Persen, we wrześniu br. zleciła przeprowadzenie badań poziomu stresu wśród społeczeństwa. Wynika z nich, że w ciągu ostatnich dwóch lat prawie 70% Polaków zauważyło wzrost poziomu stresu w swoim życiu. Co trzecia osoba odczuwa go codziennie, a ponad połowa respondentów przyznaje, że ich metody na stres nie do końca działają. Tymczasem przewlekły stres może mieć poważne negatywne skutki zdrowotne i dlatego warto mu poświęcić szczególną uwagę w naszym życiu. Podejmując odpowiednie działania, możemy zredukować ryzyko wiążące się z ekspozycją na długotrwały stres.

  • Adobe Stock

    Zespół Münchhausena – chorzy na pokaz

    Dla atencji i współczucia niektórzy ludzie latami udają choroby, w tym poważne. Fałszują badania, okłamują lekarzy, sami różnymi metodami sobie szkodzą. Bywa, że zamiast siebie krzywdzą innych, na przykład swoje dzieci.

NAJNOWSZE

  • Kongres Zdrowie Polaków

    6. edycja Kongresu „Zdrowie Polaków” już w najbliższy poniedziałek

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Tegoroczna edycja Kongresu „Zdrowie Polaków odbędzie się pod hasłem „Nauka dla zdrowia społeczeństwa”. Serwis Zdrowie jest patronem medialnym wydarzenia. Wśród zaproszonych gości przedstawiciele świata medycyny, nauki, polityki.

  • Cukrzyca typu 1 – przyczyny i objawy

  • Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Adobe Stock

    Operacja bariatryczna to coś więcej niż zmiana budowy przewodu pokarmowego

    W operacji bariatrycznej chodzi naprawdę o coś więcej niż zmniejszenie rozmiaru ciała, do którego pacjent przez lata potrafi się przyzwyczaić. Otyłość to choroba, którą bezwzględnie należy leczyć wszystkimi dostępnymi metodami, bo szerzy spustoszenie w organizmie. To nie jest wybór chorego – zaznacza prof. Wojciech Lisik chirurg bariatra, transplantolog. Wyjaśnia, na czym polega zabieg i jakiej recepty osobie z otyłością absolutnie wystawić nie można.

  • CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy