Gdy się nie ma nogi, trzeba grać z głową

„Jak grają najlepsi” to historia o niepełnosprawnej piłkarce powstała z inicjatywy Fundacji MultiSport i Fundacji Zaczytani.org. Ta bajka terapeutyczna edukuje i wspiera rozwój emocjonalny i społeczny dzieci. Uczy empatii oraz otwartości wobec osób z niepełnosprawnością, które – podobnie jak ich koledzy – marzą o byciu wybitnymi sportowcami. Ambasadorem bajki terapeutycznej został Jan Mela.

Fot. Materiały prasowe Fundacja MultiSport
Fot. Materiały prasowe Fundacja MultiSport

Monika gra w piłkę nożną; porusza się o kulach. Trochę przypadkiem trafia na trening dzieci pełnosprawnych. Traktują ją jednak jak osobę chorą, inną, słabo podają piłkę, bo boją się, że nie da rady odebrać podania. Marek myśli ze złością: „boisko to nie jest miejsce dla inwalidów. Ona nie nadaje się do prawdziwej gry”. 

W małym sklepiku dziewczyna przewraca się. Chłopiec zaczyna oskarżać się o wypadek. Jego trener zabiera drużynę na profesjonalny trening. Hala wielka, głośno, wszyscy zawodnicy poruszają się o kulach. Monika strzela świetnego gola. Podziwiającemu ją Markowi mówi: „gdy się nie ma nogi, trzeba grać z głową”. Zauważa, że wciąż za bardzo denerwuje się, gdy się z niej robi kalekę. 

Tak brzmi w lapidarnym skrócie stworzona z myślą o dzieciach w wieku 7-9 lat bajka terapeutyczna „Jak grają najlepsi”. To profesjonalna opowieść w nurcie bajkoterapii, która ma zachęcać dzieci z niepełnosprawnościami do uprawiania sportu, jednocześnie zachowując walory bajki, o której można porozmawiać, zbudować w trakcie tej rozmowy relacje ze słuchającymi dziećmi.

Dostosuj się do rytmu dziecka, inspiruj

– Postać Moniki, głównej bohaterki opowieści, nie jest przypadkowa. Jej pierwowzorem jest Monika Kukla, ambasadorka naszej Fundacji. Monika jest wszechstronną, zaangażowaną paraolimpijką, reprezentantką Amp Futbol Polska oraz zdobywczynią m.in. mistrzostwa Europy w crossficie osób niepełnosprawnych „Battle of Europe” w 2019 roku. Ostatnio odnosi również sukcesy w parakajakarstwie – mówi dr Tomasz Półgrabski, prezes Fundacji MultiSport.

Fot. MultiSport

Serce lubi ruch

Aktywny tryb życia to miód dla serca. Zważywszy, że co dziewiąty mieszkaniec Unii Europejskiej ma zdiagnozowaną chorobę sercowo-naczyniową, a ta każdego roku odpowiada za śmierć 3,9 mln mieszkańców Europy, warto ruszyć się z fotela. 

Ekspert podkreśla, że popularyzacja sportu w społeczeństwie, gdzie tylko 2 proc. obywateli go uprawia, a 45 proc. jest kompletnie nieaktywnych, jest bardzo ważna. Jak zauważa, dziś dzieci są wszędzie wożone przez rodziców, niezbyt zdrowo się odżywiają, nie skaczą przez płoty, nie robią fikołków na trzepaku. Brak aktywności jest generalnie wielkim problemem Europejczyków – tylko 6 proc. uprawia sport. 

Jan Mela jako nastolatek został porażony prądem, gdy w trakcie ulewnego deszczu wszedł do niezabezpieczonej stacji transformatorowej przy placu zabaw w Malborku. Obecnie jest bardzo aktywnym sportowo ojcem trójki dzieci. Uzupełnia wypowiedź o trzepaku: 

– Gdybyśmy nawet trzepaki wszędzie dziś postawiali, nic to nie zmieni. Bardzo ważne jest inspirowanie dzieci do sportu. Trzeba im towarzyszyć w codziennych aktywnościach, a nie obserwować je przez urządzenie śledzące. Trzeba się dostosować do ich rytmu, motywować poprzez zmianę własnych nawyków. Miałem szczęście, że po wypadku spotkałem świetnych ludzi. Mogłem odbyć podróże na bieguny. Poprzez sport zawsze mogłem udowodnić, że wszystko mogę: mimo protezy przebiec maraton, pokonać triathlon. Niepełnosprawnych trzeba traktować tak samo jak innych ludzi: ani lepiej, ani gorzej. 

Prof. dr hab. Bartosz Molik, rektor Akademii Wychowania Fizycznego, zauważa, że dla osób niepełnosprawnych jest szeroka oferta zajęć sportowych, ale głównie w dużych miastach. Czyli tam, gdzie jest dostęp do transportu, inna świadomość społeczna, ale też panuje nadopiekuńczość rodziców dzieci z niepełnosprawnościami.

– Obecnie miliony złotych są wydawane na aktywizację sportową dzieci i młodzieży. Z zajęć korzysta 30 proc. Rodzice, widać, mają inne priorytety – ocenia prof. Molik.

Boguś Janiszewski, autor bajki „Jak grają najlepsi”, dodaje, że największy kłopot z traktowaniem osób niepełnosprawnych mają dorośli. Dzieci nie widzą różnicy.

– Ze strony Fundacji MultiSport do projektu dołączyli także eksperci, którzy opracowali część ekspercką: prof. dr hab. Bartosz Molik i dr hab. Jolanta Marszałek. Opowieść pokazuje, że sport nie ma żadnych barier, a aktywny może być każdy. Oprócz bajki przekazujemy gotowe scenariusze na poprowadzenie zajęć przez edukatorów, nauczycieli, a także rodziców – mówi Agnieszka Machnicka, Prezeska Fundacji Zaczytani.org.

Fot. PAP

Sport doda twojemu dziecku skrzydeł

Młodzież biorąca udział w dodatkowych, pozalekcyjnych zajęciach sportowych, odróżnia się od mniej aktywnych fizycznie rówieśników nie tylko zgrabniejszą sylwetką, lecz również większą dojrzałością, zaradnością i odpornością psychiczną.

Walczmy ze stereotypami

– Opowieść „Jak grają najlepsi” nie tylko inspiruje do podjęcia aktywności fizycznej, ale dzięki starannie prowadzonej narracji, podnosi świadomość najmłodszych odbiorców w kwestii różnorodności, akceptacji czy wyzbywania się uprzedzeń – mówi dr Tomasz Półgrabski. 

Bajkę „Jak grają najlepsi” można bezpłatnie pobrać TUTAJ, zarówno w formie ebooka, jak i audiobooka. Towarzyszy jej pakiet materiałów edukacyjnych dla nauczycieli, którzy mogą wykorzystać je do prowadzenia specjalnych lekcji i rozmów z dziećmi. Publikacja zawiera między innymi scenariusz do bajkoterapii, który może być także użyteczny dla rodziców.

Bajka dotarła już do ponad 14 tys. szkół podstawowych, 350 specjalnych ośrodków wychowawczych, 100 młodzieżowych domów kultury, 90 placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz 3200 bibliotek.
 
Z danych GUS wynika, że pod koniec 2022 roku 10,7 tys. osób w Polsce w wieku do 19 lat posiadało orzeczenie o niepełnosprawności, stopniu niepełnosprawności lub stopniu niezdolności do pracy. Z kolei według danych Eurostatu z 2022 roku 27 proc. ludności UE powyżej 16 roku życia posiada jakąś formę niepełnosprawności. W Polsce ten odsetek wynosi 24,2 proc. Eurobarometr sygnalizuje z kolei, że co druga osoba z niepełnosprawnością czuje się dyskryminowana. Podobnie jak bohaterka bajki „Jak grają najlepsi”, która często czuje się wykluczona ze sportowej społeczności.

Beata Igielska, zdrowie.pap.pl 

Źródło:

Konferencja prasowa na temat włączenia osób niepełnosprawnych do uprawiania sportu - promocja bajki edukacyjnej „Jak grają najlepsi”. 25 marca br.; Warszawa

https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/warunki-zycia/ubostwo-pomoc-spoleczna/osoby-niepelnosprawne-w-2022-roku,26,5.html
 

Autorka

Beata Igielska

Beata Igielska - Dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem w mediach ogólnopolskich, gdzie zajmowała się tematyką społeczną. Pisała publicystykę, wywiady, reportaże - za jeden z nich została nagrodzona w 2007 r. W Serwisie Zdrowie publikuje od roku 2022. Laureatka nagród dziennikarskich w kategorii medycyna. Prywatnie wielbicielka dobrej literatury, muzyki, sztuki. Jej konikiem jest teatr – ukończyła oprócz polonistyki, także teatrologię.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

    Medycyna kosmiczna przestaje być niszową dyscypliną. Stopniowo staje się potężnym narzędziem do zrozumienia ludzkiego organizmu, jego ograniczeń i niezwykłych zdolności adaptacyjnych. O możliwościach, które daje, rozmawiają naukowcy z różnych dziedzin podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Medycyny Kosmicznej w Polsce.

  • Adobe Stock

    Spacer w stylu retro

    Chodzenie tyłem (znane również jako chodzenie w stylu retro) może brzmi nieco dziwnie, ale …przynosi wiele korzyści zdrowotnych – oszczędza stawy, pozwala lepiej spalać kalorie, a nawet… poprawia zdrowie psychiczne.

  • Instytut Medycyny Pracy

    Przewlekła niewydolność żylna

    Materiał partnerski

    Przewlekła niewydolność żylna (PNŻ) wynika z długotrwałego poszerzenia naczyń żylnych i związanego z tym wzrostu ciśnienia żylnego. Choroba dotyczy aż 40–60 proc. kobiet i 15–30 proc. mężczyzn, a jej częstość wzrasta z wiekiem.*

  • Adobe Stock

    Zdarzenia medyczne na niebie

    W ciągu dwóch lat na niebie w 84 liniach lotniczych doszło do blisko 78 tys. zdarzeń medycznych – 39 na 1 mln pasażerów albo jednego na 212 lotów. Ponad połowa nie wymagała jednak interwencji medycznej po wylądowaniu. Przekierowanie samolotu dotyczyło niecałych 2 proc. przypadków; najczęściej były to nagłe zdarzenia neurologiczne i kardiologiczne. Zmarło 312 pasażerów (0,4 proc.) – wynika z najnowszej publikacji w „JAMA Network”.

NAJNOWSZE

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

  • Jak wygląda codzienność w chorobie reumatycznej

  • Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

  • Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym

  • Jak chorują dziecięce brzuchy

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

  • Ciężkie skutki choroby alkoholowej

  • Niedowaga u dzieci też jest groźna

Serwisy ogólnodostępne PAP