Materiał promocyjny

„Jak kupujemy, tak marnujemy?” - raport ALDI na temat marnowania jedzenia w Polsce

Czy młodzi wyrzucają jedzenie z innych powodów niż seniorzy? Które produkty spożywcze najczęściej lądują w naszych koszach? Jakie są najpopularniejsze metody Polaków na ratowanie jedzenia? To tylko część zagadnień, na które odpowiedź można znaleźć w najnowszym raporcie ALDI. Sieć przebadała kilkaset mieszkańców z całej Polski, w różnych grupach wiekowych, by poznać ich strategie zakupowe i jeszcze lepiej wspierać swoich klientów w walce z marnowaniem jedzenia.

ALDI
ALDI

Czy marnowanie jedzenia stanowi w naszym kraju poważnym problem? Zgodnie z raportem ALDI co drugi Polak przyznaje, że sporadycznie zdarza mu się wyrzucać żywność. Jednocześnie aż 14% ankietowanych robi to kilka razy w miesiącu. Według badań ALDI niechlubne pierwsze miejsce pod względem marnowania zajmują w naszym kraju owoce - ich wyrzucanie deklaruje 37% ankietowanych. Niewiele mniej - bo 34% - dotyczy warzyw, a 28% pieczywa. Na drugim biegunie plasują się słodycze - na ich wyrzucanie wskazało tylko 2% respondentów.

Najczęstszym powodem marnowania jedzenia jest przeterminowanie produktów - ten problem deklaruje 30% ankietowanych. Drugą istotną przyczyną jest przygotowanie zbyt dużych porcji. Trzecie miejsce zajmuje zły wygląd produktów - co ciekawe, taki powód najczęściej wskazują młodzi dorośli, co może mieć związek z dużo silniejszym osadzeniem w kulturze obrazu w porównaniu z innymi grupami wiekowymi. To również grupa, która najmocniej żyje teraźniejszością - aż 15% młodych ludzi deklaruje, że nigdy nie planuje zakupów.

Co natomiast robimy, by ratować nasze jedzenie przed wyrzuceniem? Niekwestionowanym królem w tym temacie jest w naszym kraju mrożenie produktów - taką aktywność wskazuje ponad 70% ankietowanych! Blisko połowa podaje również planowanie zakupów i wykorzystywanie produktów z poprzedniego dnia. A co z bardziej tradycyjnymi metodami, jak np. wekowanie? To rozwiązanie, które kultywują głównie seniorzy (22%) oraz mieszkańcy wsi (26%).

- Podczas analizy wyników naszych badań uderzyło nas to, że często za wyrzucaniem jedzenia nie stoi wcale nadmiar kupionych produktów, lecz brak konkretnego planu co do tego jak je wykorzystać. Badania pokazały m.in., że wśród osób, które układają jadłospis tylko na kolejny dzień, ponad 20% regularnie wyrzuca jedzenie. Dlatego hasłem przewodnim naszej tegorocznej kampanii stało się „Planuję, nie marnuję” - wyjaśnia Magdalena Iwańska-Burda, specjalista ds. PR i Komunikacji ALDI Polska.

Działania edukacyjne to tylko jedna z wielu inicjatyw, które ALDI podejmuje, by przeciwdziałać marnowaniu jedzenia. Obok procesów optymalizacji zarządzania towarem i obniżania cen produktów z krótszą datą ważności, sieć prowadzi także współpracę z kilkudziesięcioma organizacjami pożytku publicznego. Dzięki temu tylko w 2024 udało się zapobiec zmarnowaniu ponad 2,3 tysięcy ton żywności.

„Niemal 4,8 miliona ton rocznie - tyle produktów spożywczych trafia w Polsce do kosza. Co drugi rodak przyznaje, że wyrzuca żywność, podczas gdy co piętnasty walczy o każdy okruch. Te liczby pokazują, jak wielkim problemem jest marnowanie jedzenia, ale też dają jasny sygnał, że możemy coś zmienić” - podkreśla Agnieszka Szelejewska z Agencji Takaoto.pro, współodpowiedzialnej za realizację raportu.

„W raporcie ALDI znajdziecie badania odsłaniające realną skalę i przyczyny marnowania żywności w polskich domach. Poznacie również sprawdzone sposoby, które możecie zastosować od zaraz, by mniej wyrzucać, więcej oszczędzać i lepiej dbać o planetę” - podsumowuje.

Pełny raport można znaleźć pod adresem: https://www.aldi.pl/zero-waste/niemarnujemy.html

Źródło informacji: ALDI
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Addio pomidory, witaj likopenie

    Koniec sezonu na świeże pomidory nie oznacza, że przestajemy korzystać z dobrodziejstw tego warzywa. Przeciwnie – jesień i zima to najlepszy czas, by sięgnąć po przetwory pomidorowe, które mają do zaoferowania nawet więcej niż świeży owoc prosto z krzaka. To właśnie w sosach, przecierach i koncentratach kryje się największe stężenie likopenu – jednego z najsilniejszych antyoksydantów, jakie zna nauka.

  • Adobe Stock

    Dieta a ryzyko demencji

    Niedożywienie w późniejszym wieku sprzyja demencji i ubytkom zdolności poznawczych – wykazało nowe badanie. O zdrowie mózgu, także z pomocą diety, warto jednak zadbać dużo wcześniej. Zalecenia nie są skomplikowane. Najnowsze ustalenia komentuje dla Serwisu Zdrowie neurolożka prof. Maria Barcikowska.

  • Adobe Stock

    Zakiszone zdrowie

    Kisić, czyli fermentować można kapustę, ogórki, ale też marchewkę, czosnek, mleko, oliwki, a odleglej kulturowo – soję, uzyskując jeden z najzdrowszych produktów na świecie: natto. Fermentacja to proces wykorzystujący bakterie mlekowe do rozkładu cukrów. Proces ten podbija wartości zdrowotne, wspomaga przemianę materii.

  • Adobe

    Grelina to nie tylko hormon głodu

    Jeszcze niedawno żołądek kojarzył się wyłącznie z trawieniem i wydzielaniem kwasu. Dziś wiemy, że to organ o znacznie szerszych kompetencjach. Wydziela hormony, komunikuje się z mózgiem i resztą ciała, a jeden z jego peptydów – grelina – wręcz zrewolucjonizował postrzeganie przewodu pokarmowego.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Choroby reumatyczne nie są w Polsce priorytetowo traktowane

  • Samorząd lekarski za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu

  • Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

  • Dieta a ryzyko demencji

  • AdobeStock

    Relacja dziewczynki z ojcem rzutuje na życie dorosłej kobiety

    Niekiedy ojciec hołubi córkę w sposób, który zaczyna ją ograniczać. Może wówczas dochodzić do tzw. uwikłania emocjonalnego. Potocznie mówimy o „córeczce tatusia”. Z drugiej strony możliwy jest rozwój tzw. syndromu tatusia (ang. daddy issues) wynikający z nieprzepracowanych relacji z ojcem – opowiada psycholożka Anna Mackiewicz-Garbiec z Centrum Terapii Dialog.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Addio pomidory, witaj likopenie

Serwisy ogólnodostępne PAP