Czworonogi w Sylwestra cierpią z powodu hałasu fajerwerków

U jednych zwierząt wystrzały powodują lekką nerwowość, u innych prawdziwą panikę. To dlatego, że ich słuch jest wyraźnie bardziej wyczulony niż u człowieka - podkreśla weterynarz neurolog, dr hab. Marcin Wrzosek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Pies i kot dźwięki o tym samym natężeniu usłyszą w odległości czterokrotnie większej niż ludzie! 

- Zwierzęta domowe mogą reagować gwałtownie na oddalone odgłosy wybuchów petard noworocznych, których my możemy nawet nie zauważać - podkreśla dr Wrzosek. - Dodatkowo słuch zwierząt charakteryzuje się większą czułością, ze względu na ich dużo większy zakres słyszalności dźwięków. Zwierzęta nie tylko słyszą lepiej i bardziej oddalone dźwięki, ale też słyszą częstotliwości dla nas niewykrywalne. 

W czasie sylwestrowego hałasu jedne psy nie odstępują właścicieli na krok, inne ukrywają się w najgłębszym kącie pod meblami, jeszcze inne uciekają na oślep i to bardzo daleko.

- Strach wywołany hałasem może powodować agresję zwierzaka, a w efekcie np.: zniszczenie, pogryzienie mebli czy poduszek albo całkowity spadek apetytu czy biegunkę. W przypadku zwierząt cierpiących na choroby przewlekłe np. dysplazję stawów biodrowych i chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, nerwowość wywołana nagłym hałasem zwiększa napięcia mięśniowe i w efekcie powoduje dodatkowy ból - podkreśla dr Wrzosek. . 

Jak zwierzętom pomóc przetrwać ten trudny czas? 

- Psy, w tym okresie, zawsze wyprowadzajmy na spacer na smyczy. Nie pozostawiajmy swobodnie biegających na podwórkach - wymienia dr Wrzosek. - Zadbajmy też o podanie na obroży danych, dzięki którym – jeśli się zgubią - będzie łatwiej pomóc odnaleźć ich opiekunów. W domu zapewnijmy zwierzęciu miejsce, gdzie mogłoby się bezpiecznie schować, np. boks przykryty grubym kocem. Dobry efekt daje też zajęcie zwierzaka czymś, co lubi np.: ulubioną zabawką, przysmakiem, które odwracają uwagę od stresujących bodźców.

Można też podać środki farmakologiczne. -  Jest duży wybór leków od środków delikatnych, na bazie ziołowych, po silniejsze zawierające substancje czynne - mówi dr Wrzosek. - Jednak stosowanie leków trzeba koniecznie skonsultować wcześniej z weterynarzem.

gap

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Chrzan – świąteczny superfood

    Gdy w Wielkanoc zasiadamy do stołu, chrzan pojawia się w wielu domach jako konieczny dodatek do jaj, białej kiełbasy czy żurku. Ten ostry, wyrazisty w smaku korzeń ma właściwości, którym zawdzięcza uznanie nie tylko smakoszy, lecz także lekarzy i naukowców. 

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Czy rządzi nami „gadzi mózg”?

  • Równowaga energetyczna klucz do zdrowia

  • Etykiety alkoholu powinny ostrzegać o ryzyku raka

  • AdobeStock

    Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne

    Obserwujemy dziś 10 tys. dzieci w wieku od 10 do 18 lat, które publikują niepokojące i niebezpieczne treści w aplikacji TikTok. Ich wspólne motto to „nie radzę sobie z życiem". Dzielą się smutkiem, żalem, treściami autoagresywnymi czy suicydalnymi. Gdy sytuacja jest krytyczna (np. dziecko siedzi na moście lub na torach), zawiadamiamy odpowiednie organy – mówi Kinga Szostko, twórczyni portalu bezpiecznedziecko.org, w którym edukuje rodziców przed zagrożeniami czyhającymi na najmłodszych w sieci.

  • Wielkanocna rzeżucha kontra złogi amyloidu

  • Bullying karmi się ciszą i samotnością