10 faktów o niepotrzebnych śmierciach

Samobójstwo jednostki zawsze jest wielką tragedią całego społeczeństwa. Wielu z tych niepotrzebnych śmierci dałoby się uniknąć, gdyby na czas ktoś zareagował.

Fot. PAP
Fot. PAP

1. W Polsce z powodu samobójstw ginie więcej ludzi niż w wypadkach drogowych. Zgodnie z najnowszymi statystykami Komendy Głównej Policji w 2017 roku życie odebrało sobie 5276 osób. Policja zarejestrowała 11 139 zamachów samobójczych, co oznacza, że w minionym roku  co 47 minut dochodziło do zachowania (zamachu) samobójczego.

2. Niepokoi wysoki odsetek zamachów samobójczych wśród nastolatków: co piąta śmierć nastolatka nastąpiła właśnie z powodu samobójstwa - 115 niepotrzebnych śmierci w grupie 13-18 lat w 2017 roku (w grupie osób dorosłych te niepotrzebne śmierci to 1,2 proc. ogółu zgonów). Liczba zarejestrowanych prób samobójczych grupie nastolatków jest wyższa: 578. Trzeba wiedzieć, że próba samobójcza to istotne ryzyko podjęcia kolejnej – często już skutecznej. Średnio co trzeci nastolatek po próbie samobójczej ponawia próby samobójcze w ciągu roku.

3. Wśród osób, które odebrały sobie życie, przeważają mężczyźni – stanowili ok. 80 proc. samobójców.  Najczęściej byli z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym.

4. Istotne czynniki ryzyka samobójstwa to uzależnienie od substancji psychoaktywnych oraz zaburzenia psychiczne - około 60 – 90 proc. osób z zachowaniami samobójczymi (w zależności od grupy wiekowej) przejawia różne zaburzenia psychiczne, np. cierpi z powodu depresji.

5. Nie ma jednego powodu, dla którego ktoś targa się na swoje życie: to splot wielu czynników i okoliczności. Wśród powodów zewnętrznych (związanych z sytuacją danej osoby) dominują nieporozumienia rodzinne/przemoc w rodzinie oraz zawody miłosne.

6. Media mają duży wpływ na liczbę zamachów samobójczych.  Opisany jest w literaturze fachowej tzw. efekt Wertera, czyli korelacja między opisami samobójstw w mediach a wzrostem ich liczby. Szczególnie groźne są powtarzające się w mediach opisy samobójstw rozszerzonych, czyli takich, w których członek rodziny odbierając sobie życie, pozbawia życia także swoich bliskich. Eksperci sądzą, że na ich częstotliwość mogą wpływać relacje medialne. Suicydolodzy apelują, żeby w relacjach medialnych o niepotrzebnych śmierciach obowiązkowo umieszczać numer telefonu do instytucji zajmującej się pomocą osobom w kryzysie, np.

  • całodobowy Telefon Zaufania dla Dzieci Młodzieży 116 111 prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę
  • całodobowy telefon Centrum Wsparcia 800 70 2222 prowadzony przez Fundację ITAKA,
  • Telefon dla Rodziców i Nauczycieli ws. Bezpieczeństwa Dzieci 800 100 100 prowadzony przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (czynny od poniedziałku do piątku w godz. 12.00 – 15.00)
  • Strona internetowa www.pokonackryzys.pl

7. Pomimo przytoczonych wyżej statystyk trzeba mieć świadomość, że spora liczba zamachów samobójczych nie jest zarejestrowana. Tymczasem wiedza na temat występowania prób samobójczych i ich uwarunkowań daje możliwość podjęcia szybkich i skutecznych interwencji, zanim dojdzie do tragedii.  Szacuje się, że liczba prób samobójczych w populacji osób dorosłych jest dziesięciokrotnie wyższa niż samobójstw dokonanych, podczas gdy w populacji nastolatków – stu- a nawet dwustukrotnie. U nastolatków próby samobójcze często są formą ”wołania o pomoc”.

8. Mitem jest przekonanie, że osoba, która mówi, że się zabije, tego nie zrobi. Człowiek w kryzysie psychicznym wysyła wiele, często subtelnych sygnałów o swoich zamiarach; to m.in. uwagi typu: „na coś trzeba umrzeć”, „pora umierać”, „powieszę się”. Często stan osoby w kryzysie, po podjęciu decyzji o zamachu samobójczym, „poprawia się” – jest pogodniejsza, porządkuje swoje sprawy.

9. Specjaliści apelują, by osoby bliskie czy znajome nie bały się reagować w razie zaobserwowania niepokojących sygnałów i kontaktowały się z psychiatrą, psychologiem, policją (jeśli np. trzeba wejść do jakiegoś pomieszczenia lub znaleźć osobę, która w internecie umieściła niepokojące treści), nie zostawiały samej osoby bliskiej w kryzysie.

10. Istnieją dowody z innych krajów, a także z niektórych instytucji czy samorządów w Polsce, że oparta na wiarygodnych danych strategia zapobiegania samobójstwom daje efekty. Np. Służba Więzienna dostrzegła niepokojąco wysoki odsetek samobójstw zarówno wśród osadzonych, jak i funkcjonariuszy SW i podjęła środki zaradcze, m.in. edukację w zakresie stresu zawodowego oraz sposobów radzenia sobie z nim czy możliwości konsultacji i rozwiązywania problemów emocjonalnych. Jak wskazuje dr Marian Kopciuch, od czasu wdrożenia harmonogramu przedsięwzięć zapobiegających zamachom autoagresywnym i samobójczym zmniejszyła się liczba samobójstw w zakładach penitencjarnych.

Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • PAP – Kadr z filmu

    Fundacja LPP: działamy na rzecz poprawy życia dzieci i młodzieży z problemami psychicznymi

    Materiał promocyjny

    W Polsce młodzi ludzie borykają się z depresją, nie mają motywacji do działania, myślą o próbach samobójczych. Dlatego trzeba podejmować działania, żeby im pomóc – podkreślała Patrycja Zbytniewska, prezeska zarządu Fundacji LPP, podczas panelu na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    "Niepełnosprawny" czy "osoba z niepełnosprawnością"?

    Język jest materią żywą. Słowo potrafi z jednej strony krzywdzić i ranić, z drugiej uskrzydlać i wspierać. Niektóre zwroty czy pojedyncze słowa odchodzą do lamusa, nabierają innego znaczenia lub są zastępowane innymi, bo wydają nam się stygmatyzujące. Czy dlatego coraz częściej słyszymy wyrażenie: „osoba z niepełnosprawnością” zamiast: „osoba niepełnosprawna”?

  • Zentiva

    Polacy i stres: czy umiemy sobie z nim radzić?

    Materiał promocyjny

    Firma Zentiva, właściciel marki Persen, we wrześniu br. zleciła przeprowadzenie badań poziomu stresu wśród społeczeństwa. Wynika z nich, że w ciągu ostatnich dwóch lat prawie 70% Polaków zauważyło wzrost poziomu stresu w swoim życiu. Co trzecia osoba odczuwa go codziennie, a ponad połowa respondentów przyznaje, że ich metody na stres nie do końca działają. Tymczasem przewlekły stres może mieć poważne negatywne skutki zdrowotne i dlatego warto mu poświęcić szczególną uwagę w naszym życiu. Podejmując odpowiednie działania, możemy zredukować ryzyko wiążące się z ekspozycją na długotrwały stres.

  • Adobe Stock

    Zespół Münchhausena – chorzy na pokaz

    Dla atencji i współczucia niektórzy ludzie latami udają choroby, w tym poważne. Fałszują badania, okłamują lekarzy, sami różnymi metodami sobie szkodzą. Bywa, że zamiast siebie krzywdzą innych, na przykład swoje dzieci.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku