Depresję lekooporną można skutecznie leczyć

Lekooporna depresja dotyka części pacjentów, u których standardowa farmakoterapia połączona z psychoterapią nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Dla tych osób jest jednak nadzieja w postaci innowacyjnych metod leczenia, o których mówili eksperci podczas debaty pt. „Depresja – historia powrotu do życia”, która odbyła się w Centrum Prasowym PAP.

materiał prasowe partnera publikacji
materiał prasowe partnera publikacji

Przed pandemią odsetek osób chorujących każdego roku na depresję nie przekraczał w Europie 7 procent. Obecnie europejskie statystyki wskazują na 50 procent długoterminowych zwolnień lekarskich spowodowanych depresją lub zaburzeniami lękowymi. 

Według badania, które przeprowadziła dr hab. Małgorzata Gambin z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, po pierwszych falach pandemii aż 29 procent kobiet i 24 procent mężczyzn znajdowało się w spektrum ryzyka depresji. „Wielokrotne wzrosty w tym zakresie dotyczyły zarówno osób, które na depresję wcześniej chorowały, a także tych, które jej nie doświadczały. Jednocześnie wśród osób, które przedtem miały epizody depresyjne, aż 50 procent zmagało się z pogorszeniem swojego stanu” – podkreślał podczas debaty dr n. med. Sławomir Murawiec z Centrum Terapii Psychomedica Allenort.

Depresja jest chorobą, która uniemożliwia codzienne funkcjonowanie i wpływa negatywnie na relacje z otoczeniem. „Może wystąpić w każdym wieku i dotyczyć każdego, bez względu na status społeczny, płeć czy inne czynniki społeczno-demograficzne. Może też prowadzić do śmierci, ponieważ aż 15 procent osób chorujących na depresję prawdopodobnie popełni samobójstwo” – zaznaczył dr n. med. Sławomir Murawiec.

Dlatego hasłem przewodnim kampanii, która realizowana jest tuż przed Światowym Dniem Walki z Depresją (23 lutego), jest właśnie „wydarcie z życia”. Depresja dosłownie wydziera nas z rzeczywistości, ale jak zwracają uwagę eksperci, obecnie istnieją skuteczne sposoby leczenia tej choroby.

Tylko u około 60-70 procent pacjentów z zaburzeniami depresyjnymi występuje odpowiedź na standardowe leczenie przeciwdepresyjne, tzw. pierwsza i druga linia leczenia. U co trzeciego pacjenta można stwierdzić brak reakcji na stosowaną terapię farmakologiczną. „Wtedy mamy najczęściej do czynienia z depresją lekooporną, którą można zdefiniować jako zaburzenia depresyjne występujące u osób dorosłych, u których nie wystąpiła odpowiedź na co najmniej dwa różne leki przeciwdepresyjne, stosowane w odpowiedniej dawce przez wyznaczony przez lekarza czas” – tłumaczyła dr n. med. Małgorzata Urban-Kowalczyk, ordynator Oddziału Diagnostyczno-Obserwacyjnego Kliniki Zaburzeń Afektywnych i Psychotycznych UM w Łodzi.

Czynnikami sprzyjającymi lekooporności są m.in. podeszły wiek, płeć (kobiety chorują częściej) oraz nawroty depresji. 

"Na szczęście medycyna nawet pacjentom z depresją lekooporną, którzy stracili już nadzieję na lepsze samopoczucie, może zaproponować skuteczne leki, mające działanie znieczulające i euforyzujące. „Istnieją nowoczesne leki, które możemy podać pacjentom, u których nie było odpowiedzi na dwie wcześniejsze kuracje przeciwdepresyjne.” – wyjaśnił dr n. med. Sławomir Murawiec.

Jak wskazywali eksperci, depresję możemy zacząć podejrzewać, gdy zanik zwykłej reaktywności, czyli tzw. „dołek”, trwa powyżej dwóch tygodni. Mogą na nią także wskazywać dolegliwości bólowe ciała, rozdrażnienie, obojętność, osłabienie, wzmożona męczliwość, parestezje czy kołatanie serca. Do psychiatry należy się zgłosić, gdy objawy związane z obniżonym nastrojem dezorganizują i uniemożliwiają prowadzenie życia społecznego i rodzinnego.

Jeżeli lekarz zdiagnozuje depresję, najczęściej wprowadza farmakoterapię połączoną z psychoterapią. Osobom, które obawiają się przyjmowania leków psychotropowych, może być zaproponowana sama psychoterapia.

„Jednak dotyczy to tylko lżejszych przypadków, ponieważ depresję w ciężkim przebiegu leczy się głównie farmakologicznie. Taka terapia często przynosi oczekiwane rezultaty. Podobnie jak owiana złą sławą elektroterapia, będąca bezpieczną, bezbolesną i skuteczną metodą leczenia depresji, której mogą być poddawane także kobiety w ciąży.” – zaznaczyła dr n. med. Małgorzata Urban-Kowalczyk.

Warto też dodać, że lęk związany z przyjmowaniem leków psychotropowych związany jest najczęściej z błędnymi przekonaniami na ich temat. „Leki psychotropowe oddziałują na pracę ośrodkowego układu nerwowego, a więc przekraczają barierę krew i mózg. Jednak tę barierę przekraczają także inne leki, m.in. hormony, które wiele osób przyjmuje na co dzień. Pacjent uświadomiony w tym zakresie znacznie lepiej współpracuje z lekarzem i jest w stanie zaakceptować takie leczenie” – dodała dr n. med. Małgorzata Urban-Kowalczyk. 

Nie ulega wątpliwości, że na efekty leczenia farmakologicznego należy poczekać. Ważne jest tu dobranie odpowiedniego leku do pacjenta, ale także stosowanie się do zaleceń lekarza w zakresie sposobu i czasu przyjmowania leku. Lekarze biorący udział w debacie zgodnie przyznali, że różnie z tym bywa. Czasami pacjenci przestają przyjmować lek, gdy nie dostrzegają oczekiwanej poprawy nastroju. Takie podejście może znacznie zaburzyć skuteczność terapii. 

Katarzyna Falkowska-Warchoł 

Materiał zrealizowany we współpracy z firmą Janssen. 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Muzeum na receptę

    Muzeum może stać się ważnym elementem wsparcia psychologicznego i społecznego, jeśli tylko powstające w nim działania będą tworzone wspólnie przez specjalistów różnych dziedzin – powiedziała PAP kuratorka projektów interdyscyplinarnych w Muzeum Śląskim dr Dagmara Stanosz.

  • AdobeStock

    Medycyna kosmiczna nie tylko dla astronautów

    Gdy mówimy o medycynie kosmicznej, sądzimy, że to dziedzina związana z wysłaniem astronautów w Kosmos. Tymczasem to duże szersze pojęcie, obejmujące np. wynalazki, które trafiły do przestrzeni kosmicznej, albo te które poleciały wraz ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) i teraz mogą być wykorzystane przez naszych pilotów – mówi ppłk lek. Magdalena Kozak, prezes Polskiego Towarzystwa Astromedycznego.

  • Adobe Stock

    Żałoba to kryzys, po którym może nastąpić odrodzenie

    Żałoba najczęściej kojarzy się z ostateczną stratą najbliższej osoby. W rzeczywistości kryzys ten może przyjść nie tylko w obliczu śmierci. Czy można coś zrobić, by strata mniej bolała? Na ten temat w kontekście książek Julii Samuel „Sposób na żałobę” i „To też przeminie” dyskutowały: lekarka w trakcie specjalizacji z medycyny paliatywnej Agata Malenda, psycholożka Katarzyna Kucewicz oraz aktorka Marieta Żukowska.

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Antyprzemocowa Linia Pomocy – gdzie kończy się żart, a zaczyna przemoc seksualna

    Antyprzemocowa Linia Pomocy (720 720 020) to anonimowe i bezpłatne wsparcie psychologiczne dla młodzieży i dorosłych, którzy m.in. doświadczyli przemocy w intymnej relacji, ale również dla jej sprawców. Stworzona m.in. po to, by uświadamiać, gdzie kończy się niewybredny żart, a zaczyna przemoc seksualna. Właśnie rusza kampania z udziałem dwóch aktorów.

  • Jak przygotować się do planowego pobytu w szpitalu

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Muzeum na receptę

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Adobe

    Skłonność do rwy kulszowej zapisana w genach

    Rwa kulszowa to jedna z najpowszechniejszych dolegliwości układu mięśniowo-szkieletowego. Według najnowszych badań skłonność do niej warunkowana jest genetycznie. Lekarze i fizjoterapeuci podkreślają jednak, że kluczowe znaczenie ma tryb życia i odpowiednio wczesne wdrożenie nieskomplikowanego leczenia zachowawczego. Większość przypadków ma przebieg lekki lub umiarkowany i ustępuje w ciągu kilku tygodni.

  • Leczenie żywieniowe warto zacząć przed diagnozą onkologiczną

  • Czy witamina D chroni przed zawałem?

Serwisy ogólnodostępne PAP