Dlaczego włoska reforma psychiatrii jest dla Polski ważna?

Polska reformuje obecnie system opieki psychiatrycznej. Jak podkreśla krajowy konsultant ds. psychiatrii Piotr Gałecki, w wielu rozwiązaniach wzorujemy się na modelu z Włoch.

Fot. PAP
Fot. PAP

Serwis Zdrowie w grudniu zorganizował spotkanie z włoskim psychiatrą i kryminologiem Franco Scarpą. Wprowadzenie do wykładu prof. Scarpy wygłosił prof. Piotr Gałecki, krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii.

Zwrócił uwagę na aspekt związany z psychiatrią sądową.

- W Polsce środki zabezpieczające (detencja osoby, która w stanie niepoczytalności popełniła czyn zabroniony - przyp. red.) są w gestii Ministerstwa Zdrowia. Nie odbywa się ich w szpitalu więziennym. Niesie to za sobą takie konsekwencje, że trochę psychiatria stawiana jest w świetle opresyjnym. We Włoszech środki zabezpieczające tylko na podstawowym poziomie są w gestii służby zdrowia, natomiast te osoby, które dokonały czynów zabronionych (...) pozostają w gestii służby penitencjarnej - powiedział.

Poniżej znajduje się zapis tego wystąpienia.

jw

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura

    Zbyt niska temperatura w domu na różne sposoby może sprzyjać kłopotom ze zdrowiem - przestrzegają eksperci. Dla niektórych już niewielka różnica utraty ciepła może mieć niebagatelne znaczenie. Nie warto też jednak przesadzać z ogrzewaniem. Dowiedz się więcej.

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • P. Werewka

    Aromaterapia na pewno przyjemna

    Inhalacje z olejków eterycznych znane są od wieków, a i we współczesnych czasach mają wielu zwolenników. Na temat aromaterapii prowadzi się badania naukowe, ale często są one bardzo słabej jakości metodologicznej, a zatem nie można z nich wyciągać kategorycznego wniosku, że „działa” lub „nie działa”. Pewne jest zaś to, że o ile nie mamy alergii na jakiś olejek, aromaterapia nam nie zaszkodzi, a mamy duże szanse, że poprawi nam samopoczucie. To już coś.

  • Adobe Stock/amaxim

    Poezja ma większą moc niż myślisz

    Poezja może wpływać na zdrowie - koi samotność, może wspierać w trudnym leczeniu. Jej czytanie, zwłaszcza głośne, reguluje oddech i synchronizuje pracę serca. W pandemii stała się „liną ratunkową."

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock

    Przełom w leczeniu cytomegalii wrodzonej

    Każdy przypadek podejrzenia zakażenia wirusem cytomegalii u ciężarnej powinien być skierowany na badanie. W Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie ruszył właśnie projekt POL PRENATAL CMV realizowany przez Klinikę Położnictwa i Ginekologii. To pierwsze takie badanie w Polsce i drugie na świecie.

  • Nadwaga, otyłość i szkoła

  • Peptyd z marchewki i buraka goi jelita

  • Piłka nożna – świetna na zdrowie, byle z głową

  • Chrzan – świąteczny superfood

  • AdobeStock

    Rosnące endoprotezy zamiast amputacji

    Kiedyś nowotwór kości u dziecka oznaczał najczęściej amputację, dziś można im zaproponować endoprotezy rosnące, które wydłużają się wraz ze wzrostem dziecka. „Dzięki postępowi technologicznemu, ale także dzięki postępowi naszej wiedzy i umiejętności zaopatrujemy coraz młodsze dzieci, przekraczamy granice, które jeszcze dla naszych nauczycieli były niewyobrażalne” - mówi dr Bartosz Pachuta, specjalista ortopedii i traumatologii w Instytucie Matki i Dziecka.

  • Komórki macierzyste – nadzieja w leczeniu cukrzycy

  • Trendy na TikToku: szkodliwe, a nawet niebezpieczne