Taniec lepszy dla mózgu niż fitness?

Grupa niemieckich naukowców zaplanowała dwie interwencje medyczne dla osób po sześćdziesiątce: zajęcia fitness i taneczne. Wynik: i ćwiczenia, i taniec mają dobry wpływ na mózg, ale taniec miał dodatkowe zalety.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Wyniki eksperymentu opublikowało czasopismo „Frontiers in Human Neuroscience”. Ponieważ wzięło w nim udział 26 osób o średniej wieku 68 lat, taka grupa badanych jest zbyt mała, by wysnuwać kategoryczne uogólnione wnioski. Nadto w badaniu nie było grupy kontrolnej – niemającej jakichkolwiek zajęć ruchowych, a czas eksperymentu nie był długi. 

Jednak ustalenia niemieckich badaczy mają znaczenie; potwierdzają rezultaty wcześniejszych badań, wykazujących dobroczynny wpływ ćwiczeń nie tylko na mięśnie i koordynację ruchową, ale i mózg.

26 osób w niemieckim eksperymencie podzielono na dwie grupy: 14 z nich uczestniczyło w bardzo urozmaiconych zajęciach tanecznych, a 12 - w ćwiczeniach fitness, które obejmowały ćwiczenia wytrzymałościowe (biegi, podskoki), siłowe oraz rozciąganie.
Najpierw, przez pierwszych sześć miesięcy, ćwiczenia o długości 90 minut odbywały się dwa razy w tygodniu, potem, przez kolejnych 12 miesięcy – raz w tygodniu, przy czym w drugim etapie wszyscy brali udział w zajęciach Nordic Walking.

Wszystkim uczestnikom  wykonywano badania obrazowe mózgu za pomocą rezonansu magnetycznego przed i po zakończeniu eksperymentu. Dodatkowo naukowcy badali ich koordynację ruchów i postawę. 

Jak taniec działa na mózg?

Badania obrazowe wykazały, że u wszystkich uczestników powiększyła się objętość różnych obszarów hipokampa, struktury odpowiedzialnej m.in. za uczenie się (czyli przenoszenie ich z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej), pamięć i orientację przestrzenną. To właśnie hipokamp ulega najwcześniej uszkodzeniu u osób chorych na chorobę Alzheimera, a jego objętość maleje wraz z wiekiem.

AdobeStock

Taniec jako jeden z rodzajów terapii

Od lat 20. ubiegłego wieku zajęcia taneczne są stosowane jako jeden z rodzajów terapii polecanych dla osób z zaburzeniami emocjonalnymi, depresją, nerwicą, schizofrenią, zaburzeniami odżywiania, dolegliwościami fizycznymi, z zespołem Downa, z chorobą Alzheimera i Parkinsona.

U tancerzy wzrost dotyczył ponadto większej liczby obszarów w lewej części hipokampa (w tym zakrętu zębatego, którego komórki są odpowiedzialne m.in. za dostrzeganie różnic), a ponadto tylko w tej grupie powiększyła się część prawego hipokampa o nazwie podkładka. 

Bardzo ciekawy jest kolejny rezultat eksperymentu – tylko w grupie tańczącej poprawiło się poczucie równowagi – a u osób starszych, dla których olbrzymim zagrożeniem są upadki, jest to bardzo istotne.

W efekcie autorzy badania konkludują, że nauka tańca może mieć lepszy wpływ na mózg i postawę u starszych osób niż zajęcia fitness.
Być może efekty ćwiczeń na parkiecie były lepsze z tego względu, że uczestnicy grupy tanecznej  regularnie poznawali nowe rodzaje tańca, jak tańce latynoamerykańskie, jazz i inne. Efekt był taki, że co dwa tygodnie uczyli się nowych kroków, ułożenia ciała, figur tanecznych, innego rytmu i tempa.

- Najbardziej wymagającym aspektem dla uczestników tych zajęć było przypominanie sobie układów pod presją czasu bez żadnych podpowiedzi ze strony instruktora – wyjaśnia główna autorka pracy dr Kathrin Rehfeld.

Jej zdaniem, choć wyniki pracy jej zespołu powinny zostać pogłębione w kolejnych badaniach, taniec może spowolnić, a nawet przeciwdziałać związanemu z wiekiem pogorszeniu sprawności umysłowej i fizycznej. Nie dość, że wymaga aktywności fizycznej i umysłowej, to niesie również niskie ryzyko kontuzji. I znakomicie poprawia nastrój, co w każdym wieku jest nie do pogardzenia.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl

Źródło: K. Rehfeld et al: Dancing or fitness sport? The effects of two training programs on hippocampal plasticity and balance abilities in healthy seniors, w: Frontiers in Human Neuroscience, 2017

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Skłonność do rwy kulszowej zapisana w genach

    Rwa kulszowa to jedna z najpowszechniejszych dolegliwości układu mięśniowo-szkieletowego. Według najnowszych badań skłonność do niej warunkowana jest genetycznie. Lekarze i fizjoterapeuci podkreślają jednak, że kluczowe znaczenie ma tryb życia i odpowiednio wczesne wdrożenie nieskomplikowanego leczenia zachowawczego. Większość przypadków ma przebieg lekki lub umiarkowany i ustępuje w ciągu kilku tygodni.

  • Adobe Stock

    Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

    Medycyna kosmiczna przestaje być niszową dyscypliną. Stopniowo staje się potężnym narzędziem do zrozumienia ludzkiego organizmu, jego ograniczeń i niezwykłych zdolności adaptacyjnych. O możliwościach, które daje, rozmawiają naukowcy z różnych dziedzin podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Medycyny Kosmicznej w Polsce.

  • Adobe Stock

    Spacer w stylu retro

    Chodzenie tyłem (znane również jako chodzenie w stylu retro) może brzmi nieco dziwnie, ale …przynosi wiele korzyści zdrowotnych – oszczędza stawy, pozwala lepiej spalać kalorie, a nawet… poprawia zdrowie psychiczne.

  • Canva

    Przewlekła niewydolność żylna

    Materiał partnerski

    Przewlekła niewydolność żylna (PNŻ) wynika z długotrwałego poszerzenia naczyń żylnych i związanego z tym wzrostu ciśnienia żylnego. Choroba dotyczy aż 40–60 proc. kobiet i 15–30 proc. mężczyzn, a jej częstość wzrasta z wiekiem.*

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Antyprzemocowa Linia Pomocy – gdzie kończy się żart, a zaczyna przemoc seksualna

    Antyprzemocowa Linia Pomocy (720 720 020) to anonimowe i bezpłatne wsparcie psychologiczne dla młodzieży i dorosłych, którzy m.in. doświadczyli przemocy w intymnej relacji, ale również dla jej sprawców. Stworzona m.in. po to, by uświadamiać, gdzie kończy się niewybredny żart, a zaczyna przemoc seksualna. Właśnie rusza kampania z udziałem dwóch aktorów.

  • Jak przygotować się do planowego pobytu w szpitalu

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Kiedy elektroniczna karta DiLO?

  • Muzeum na receptę

  • Nieprzewidywalne enterowirusy

  • Adobe

    Skłonność do rwy kulszowej zapisana w genach

    Rwa kulszowa to jedna z najpowszechniejszych dolegliwości układu mięśniowo-szkieletowego. Według najnowszych badań skłonność do niej warunkowana jest genetycznie. Lekarze i fizjoterapeuci podkreślają jednak, że kluczowe znaczenie ma tryb życia i odpowiednio wczesne wdrożenie nieskomplikowanego leczenia zachowawczego. Większość przypadków ma przebieg lekki lub umiarkowany i ustępuje w ciągu kilku tygodni.

  • Leczenie żywieniowe warto zacząć przed diagnozą onkologiczną

  • Czy witamina D chroni przed zawałem?

Serwisy ogólnodostępne PAP