Kontakt z naturą ma lecznicze działanie

Dorośli zauważają, że współczesne dzieci mają mniej kontaktu z naturą i rzadziej bawią się na świeżym powietrzu niż oni w ich wieku. Intuicja zaś podpowiada, że przebywanie w otoczeniu dzikiej przyrody ma korzystne działanie na wiele sfer życia. Nauka potwierdza to przekonanie. Dowiedz się, co daje kontakt z naturą.

Fot. PAP
Fot. PAP

Ukuta została nawet nazwa: „zaburzenie deficytu naturalnego”, która jednak nie jest terminem medycznym. Niemniej jednak coraz więcej specjalistów ostrzega, że brak częstego kontaktu z naturą ma realne konsekwencje dla ludzi, zwłaszcza dla dzieci. Nic dziwnego; z wielu badań wynika, że kontakt z przyrodą wspomaga terapię poważnych zaburzeń, takich jak ADHD czy zaburzenia ze spektrum autyzmu, poprawia koncentrację i koordynację ruchową, regeneruje umysł i ciało.

Tymczasem na całym świecie – nie tylko w krajach rozwiniętych – wzrasta liczba osób, których kontakt z naturą ograniczony jest do minimum. Wielu dorosłych wspomina urok swojego dzieciństwa bez dostępu do technologii, czas spędzany na podwórkach, wakacje na wsi. Jednak choć sami tęsknimy za tym, współcześni rodzice często nie potrafią zapewnić tego własnym dzieciom.

Richard Louv, autor książki „Ostatnie dziecko lasu. Jak ocalić nasze dzieci przed zespołem deficytu natury” przekonuje, że zurbanizowanie stylu życia, w tym coraz mniej przestrzeni naturalnych, coraz większa liczba samochodów, więcej czasu spędzanego przed ekranem, mniej czasu wolnego i zwiększona presja czasu w pracy lub szkole, znacząco zmniejszają kontakt z naturą zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Louv jest współzałożycielem organizacji Children and Nature Network (C-NN), której celem jest promocja zabawy w naturze.

Jak zabawa na świeżym powietrzu wspomaga dzieci

Fot. PAP/P. Werewka/Zdjęcie ilustracyjne

Prosty sposób na natychmiastową poprawę zdrowia i samopoczucia

Jest dostępny dla każdego, tani i skuteczny - to aktywność fizyczna. Jednak warto odczarować ten termin. Zacznijmy od tego, że ruszać się może każdy, niezależnie od wieku, stanu zdrowia i fizjologicznego, chorób przewlekłych i ostrych. Co więcej, bynajmniej nie chodzi o to, by każdy uprawiał sport. Wskazówki, co można dla siebie zrobić, daje Robert Gajda, kardiolog i sportowiec, w najnowszej publikacji naukowców PAN.

Badanie American Institutes for Research (AIR) przeprowadzone już w 2006 r. wykazało, że uczniowie szóstej klasy, którzy uczestniczyli w trzech programach edukacji na świeżym powietrzu, mają lepsze umiejętności rozwiązywania konfliktów.

Badanie przeprowadzone w Chinach w 2013 r., które objęło 60 000 dzieci w wieku od 2 do 17 lat wykazało, że regularna ekspozycja na naturę lub „zieleń” wokół ich szkół zmniejszyła częstość występowania zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Nowsze badanie na Uniwersytecie Illinois przyniosło podobne wyniki.

Inne badania powiązały brak czasu na świeżym powietrzu u dzieci z:

  • zwiększonym wskaźnikiem otyłości
  • niedoborem witaminy D
  • wyższym poziomem agresji
  • zwiększonym wskaźnikiem depresji
  • słabymi wynikami w nauce
  • mniejszą zdolnością radzenia sobie ze stresem
  • słabą koncentracją uwagi
  • niższym samopoczuciem.

I odwrotnie, meta-przegląd 143 innych badań opublikowanych w czasopiśmie Environmental Research wykazał, że ludzie z dostępem do terenów zielonych mają na ogół wolniejsze tętno, niższe ciśnienie krwi i niższy poziom we krwi hormonu stresu – kortyzolu. 

Naukowcy z Anglia Ruskin University zauważyli natomiast, że kontakt z przyrodą ma korzystny wpływ na obraz samego siebie. Co więcej, ich zdaniem korzyści odnosi się nawet dzięki patrzeniu na zdjęcia przyrody. 

- Istnieje kilka powodów, dla których kontakt z przyrodą może wywierać pozytywny efekt na postrzeganie przez człowieka jego ciała. Może być tak, że pozwala ludziom fizycznie oraz mentalnie zdystansować się od sytuacji, które nasilają ich negatywny obraz siebie - wyjaśniał autor badania prof. Viren Swami Anglia Ruskin University.

Jak dodawał, możliwe jest także, „że kontakt ze środowiskiem o dużej głębi i złożo-ności ogranicza myśli związane z negatywnym postrzeganiem siebie”.

- Precyzyjniej mówiąc, naturalne środowisko bez wysiłku przykuwa uwagę człowieka poprzez tzw. ‘miękką fascynację’. Często towarzyszy temu odczucie przyjemności, np. gdy czyjś wzrok przykuwa widok zachodzącego słońca. Środowisko, które nie wymaga niepodzielnej uwagi człowieka może też mentalnie go wyciszać. To z kolei może nasilać współczucie do samego siebie, szacunek do ciała i docenienie tego, że jest ono częścią szerszego ekosystemu wymagającego ochrony i opieki. Dostęp do natury może też oznaczać, że dana osoba spędza więcej czasu na dworze, angażując się w aktywności wymagające koncentracji na funkcjonalności ciała, a nie na jego walorach estetycznych - mówił. 

Wyniki badań zrealizowanych przez jedną z firm w ramach kampanii „HEAD UPPERS 2021" wykazują, że 86 proc. rodziców uważa, że będąc z dziećmi chętnie przebywali na zewnątrz - o wiele chętniej, niż robią to ich własne dzieci. Zdaniem 63 proc. rodziców nie dzieje się tak w pokoleniu ich dzieci z powodu uzależnienia młodego pokolenia od technologii.

Doświadczenie C-NN, a także organizatorów harcerskich obozów i wydarzeń czy obozów jeździeckich pokazuje jednak, że dzieci uwielbiają zajęcia i wypady w przyrodę i niemal w magiczny sposób zapominają o swoich smartfonach. Może więc do noworocznych postanowień warto dodać to o wyprawach do lasu czy parku w weekendy?

Monika Wysocka, Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl
Źródła:
Wyniki badań na temat zaburzeń deficytu natury:

Doniesienie prasowe na temat wpływu natury na postrzeganie siebie wraz z linkiem do pracy oryginalnej
Materiały prasowe kampanii „HEAD UPPERS 2021"

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

    U dziecka z trudnościami w czytaniu i pisaniu, które nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, nieuchronnie pojawiają się niepowodzenia szkolne, które z czasem mogą doprowadzić do rozwoju wtórnych zaburzeń emocjonalnych. Lepiej więc nie lekceważyć pierwszych objawów dysleksji rozwojowej u dzieci. Dobrze też pamiętać, że dysleksja nie uniemożliwia uzyskiwania wielkich nawet osiągnięć. W gronie dyslektyków znajdziemy I. Newtona, J.Ch. Andersena i Agatę Christie.

  • Rys. PAP/j. Turczyk

    Jak się lepiej uczyć? Jest kilka trików

    Ręka do góry - kto lubił, albo lubi chodzić do szkoły! Kto lubi spędzać całe godziny w ławkach, wkuwać nazwy rzek, daty bitew albo zapamiętywać, co ma płucotchawki, a co nibynóżki? Czy pojawi się las rąk, czy może niezręczna cisza? Można chyba postawić orzechy przeciwko kamykom, że przynajmniej wiele osób będzie trzymało ręce w dole. Tylko dlaczego?

  • Piotr, AdobeStock

    Trudna droga do zabezpieczenia macierzyństwa

    Obowiązująca w Polsce Ustawa o leczeniu niepłodności z 2015 roku dopuszcza możliwość pobrania i zamrożenia komórek jajowych tylko przy odpowiednich wskazaniach medycznych. Nie ma w Polsce żadnej legalnej możliwości mrożenia oocytów, jeśli kobieta jest zdrowa, ale chce zabezpieczyć swoją płodność. O drodze do tego opowiedziała Serwisowi Zdrowie Magdalena Fidor.

  • Fot. PAP/ Książka z wierszami Juliana Tuwima wyd. przez Wydawnictwo Wilga, 2004

    Warto czytać dzieciom, nawet niemowlętom

    Kiedyś była to intuicja, ale aktualnie dysponujemy badaniami, pokazującymi korzystny wpływ głośnego czytania książek dzieciom i wpływ bogactwa słownego na rozwój ich mózgu – mówi prof.  Teresa Jackowska, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Małym dzieciom warto czytać codziennie. Korzyści jest mnóstwo, oprócz oczywistej przyjemności ze spędzania z dzieckiem czasu.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock

    Śmiertelnie niebezpieczne trutki

    W ostatnich tygodniach miało miejsce kilka tragicznych w skutkach zatruć preparatami do zwalczania gryzoni. „To szokujące sytuacje, do których nie powinno dojść, zasady stosowania tych preparatów są jasne, wystarczy uważnie przeczytać etykietę” – uważa Paweł Kaczmarczyk, specjalista branży pestcontrol.

  • W górach lęk może przerodzić się w panikę. To śmiertelnie niebezpieczne!

  • Dysleksja rozwojowa: jej objawy pojawiają się już w przedszkolu!

  • Czy czerwone światło będzie leczyć oczy?

  • Bezpłatne szczepienia przeciwko krztuścowi w ciąży: co warto wiedzieć?

  • zdj. AdobeStock

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży coraz większym problemem

    Liczba dzieci i nastolatków, które wymagają specjalistycznej pomocy w zakresie uzależnień rośnie. Nastolatki upijają się, sięgają po coraz mocniejsze alkohole, spożywają leki nasenne i godzinami przesiadują w internecie. A przecież używki mają destrukcyjny wpływ na rozwijający się układ nerwowy - alarmuje dr n. med. Aleksandra Lewandowska krajowa konsultant w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi.

  • Wapowanie - „sport” nastolatków

  • Nie tylko szczepienia przeciw HPV ważne w prewencji raka szyjki macicy