Kupuj maskę antysmogową z rozwagą i… wiedzą

Z jakością dostępnych na rynku masek antysmogowych jest kiepsko – to wniosek UOKIK-u z ostatniej kontroli. Urząd przebadał w laboratorium 15 modeli masek i niemal połowa nie przeszła testów pomyślnie. Sprawdź, co możesz sprawdzić przed zakupem, by uchronić się przed bublem.

Maski antysmogowe/Fot. PAP/K. Kamiński
Maski antysmogowe/Fot. PAP/K. Kamiński

Urządu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skontrolował 21 modeli tzw. półmasek filtrujących (zwanych popularnie maskami antysmogowymi) z 13 sklepów budowlanych i hurtowni w pięciu województwach. W przypadku wszystkich sprawdzano, czy spełniają wymagania formalno-prawne, a 15 modeli przekazano do testowania w laboratorium Centralnego Instytutu Ochrony Pracy (CIOP), aby tam sprawdzić, czy spełniają trzy parametry mające wpływ na to, czy skutecznie chronią użytkownika przed smogiem. 

Zakwestionowano aż 6 z 15 badanych w laboratorium masek. 

- Połowa masek nie chroni przed smogiem – komentuje wyniki całej kontroli prezes UOKiK Marek Niechciał.

To gorsze rezultaty kontroli niż uzyskane w poprzedniej edycji - dwa lata temu, kiedy na 10 badanych masek tylko dwie nie spełniały wymagań.

Warto wiedzieć

Półmaski ochronne oczyszczają powietrze tylko z pyłów; nie oczyszczają go z gazów i par substancji chemicznych, tj. tlenku węgla, tlenków azotu, ozonu czy węglowodorów.

Prezes UOKiK poinformował, że niedawno wycofano z rynku 55 tys. półmasek czterech modeli, sprowadzonych przez jednego przedsiębiorcę z Chin. Jak mówił Marek Niechciał, przedsiębiorca deklarował, że jego produkty przeszły testy w akredytowanym unijnym laboratorium, jednak okazało się to nieprawdą. W efekcie maski nie trafiły na rynek. A jak jest z tymi, które można nabyć w sklepach i hurtowniach? Wnioski na podstawie kontroli UOKiK optymizmem nie napawają. 

Jakie błędy stwierdzono

  • Dwie maski z badanej próby nie spełniły dwóch parametrów, co oznacza, że były nieszczelne i miały słaby, podatny na zniszczenie przez zanieczyszczenie powietrza filtr.
  • Dwie  nie przeszły badania na opór wdechu, co oznacza, że nie były skuteczne w bezpiecznej ochronie przed zanieczyszczeniem.
  • Dwie nie przeszły badania na odporność na przenikanie mgłą oleju parafinowego – oznacza to, że filtr był słaby, nieskuteczny i podatny na zniszczenie.
Fot. PAP/Zdjęcie ilustracyjne

W czasie smogu nie ćwicz na zewnątrz

Lepiej ograniczyć wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu w czasie alertów związanych z wysokim zanieczyszczeniem atmosfery. W przeciwnym razie można narazić się na kłopoty zdrowotne – wynika z ustaleń zaprezentowanych na początku grudnia 2016 roku na odbywającym się w Lipsku kongresie EuroEcho-Imaging.

UOKiK badał też oznakowanie masek. To istotne, bo m.in. na podstawie tych informacji świadomy konsument może podjąć decyzję o zakupie konkretnego modelu. W badanej przez urząd próbie aż 11 masek było źle oznakowanych, czyli wprowadzało potencjalnego klienta w błąd:

  • Brakowało danych producenta;
  • Brakowało informacji o tym, czy jest to maska jedno- czy wielorazowa.
  • W przypadku dziewięciu modeli albo brakowało deklaracji zgodności, albo nie posiadała ona wszystkich wymaganych danych, albo była wystawiona przez nieuprawniony podmiot (taka deklaracja to poświadczenie, że produkt spełnia wymagane prawem normy i posiada odpowiednie certyfikaty jakości).

Co warto sprawdzić przed zakupem maski antysmogowej?

UOKiK przygotował stosowną check-listę, dzięki której konsumenci mogą świadomie ocenić jakość maski na podstawie różnych oznaczeń:   

  • CE – oznacza, że producent deklaruje, że maska spełnia wszystkie wymagania techniczno-prawne.
  • Oznaczenia FFP1, FFP2, FFP3 – to klasa ochrony filtra: najsłabsza to 1, najwyższa – 3.
  • Oznaczenia wskazujące, czy jest jednorazowa (litery NR), czy wielorazowa (litera R). W przypadku tej pierwszej można maski użyć tylko raz przez nie dłużej niż 8 godzin.
  • Jeśli maska posiada oznaczenie w postaci litery D, oznacza to, że pozytywnie przeszła badanie na zatkanie pyłem dolomitowym. To maski dla tych, którzy przebywają w zapylonym pomieszczeniu (np. podczas remontu).
  • Instrukcja dla użytkownika. Musi być po polsku i informować m.in. o sposobie zakładania, dopasowywania i użytkowania półmaski, a jeśli produkt jest wielokrotnego użytku – o sposobie konserwacji.
  • Określony rozmiar półmaski. Aby spełniła swoje zadanie, musi być idealnie dopasowana do kształtu twarzy i szczelnie do niej przylegać. Podany przez producenta rozmiar „S”, „M” czy „L” to tylko wskazówka. Jeśli masz taką możliwość, przymierz maskę. Upewnij się, czy taśmy lub gumki mocujące maskę na głowie nie są np. za długie i w efekcie półmaska nie zsuwa się lub nie odstaje.

UOKiK poinformował, że planuje wszcząć osiem postępowań wobec przedsiębiorców, którzy wprowadzili do obrotu: 6 masek, które nie przeszły testów w laboratorium i dwóch, które były źle oznakowane, a ich producenci dobrowolnie tego nie poprawili. Takie postępowanie może zakończyć się nakazem wycofania wadliwych masek i powiadomieniem o tym konsumentów.

Czy każdy może nosić maskę antysmogową

Nie. Lekarze przestrzegają przed używaniem masek przez osoby chore na astmę czy POChP. Jeśli cierpisz na chorobę układu oddechowego, lepiej przed zakupem przedyskutuj tę kwestię ze swoim lekarzem.

Justyna Wojteczek (zdrowie.pap.pl)

Źródła: 

Więcej informacji na temat wyników kontroli UOKiK można znaleźć na stronie urzędu pod linkiem: https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=15166

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura

    Zbyt niska temperatura w domu na różne sposoby może sprzyjać kłopotom ze zdrowiem - przestrzegają eksperci. Dla niektórych już niewielka różnica utraty ciepła może mieć niebagatelne znaczenie. Nie warto też jednak przesadzać z ogrzewaniem. Dowiedz się więcej.

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

  • P. Werewka

    Aromaterapia na pewno przyjemna

    Inhalacje z olejków eterycznych znane są od wieków, a i we współczesnych czasach mają wielu zwolenników. Na temat aromaterapii prowadzi się badania naukowe, ale często są one bardzo słabej jakości metodologicznej, a zatem nie można z nich wyciągać kategorycznego wniosku, że „działa” lub „nie działa”. Pewne jest zaś to, że o ile nie mamy alergii na jakiś olejek, aromaterapia nam nie zaszkodzi, a mamy duże szanse, że poprawi nam samopoczucie. To już coś.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Poezja ma większą moc niż myślisz

    Platon nie widział miejsca dla poetów i poezji w idealnym państwie, ale jego postulat tylko przyczynia się do tym większego uznania jej siły oddziaływania na jednostki i społeczeństwo. We współczesności poezja wciąż jest czytana i tworzona, choć tomiki raczej nie są często kupowane w księgarniach - wiersze przeniosły się do internetu. Poezja może wpływać na zdrowie - koi samotność, może wspierać w trudnym leczeniu. Jej czytanie, zwłaszcza głośne, reguluje oddech i synchronizuje pracę serca. Jesienne ponure wieczory to doskonały moment na wiersze.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku