Tag:
  • Bariatria w Specjalistycznym Szpitalu w Brzezinach dla pacjentów z chorobą otyłościową

    Otyłość jest przewlekłą chorobą, którą widać gołym okiem. Mimo to jej rozpoznanie jest wciąż na niskim poziomie. Dlaczego? Przede wszystkim wynika to z błędnego postrzegania otyłości jako defektu estetycznego. Ten błąd popełniają i chorzy i lekarze.  Fundamentem zmiany jest wspólna praca wielu grup zawodowych i społecznych. Zaczynamy od edukacji i łączymy siły: lekarze ze Szpitala Specjalistycznego w Brzezinach i Radomskim Centrum Rodziny zorganizowali dla pacjentów i specjalistów POZ „Dzień z bariatrią”.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    KOS-BAR, czyli nie tylko skalpelem w otyłość

    Z otyłością olbrzymią pacjent raczej sam sobie nie pomoże – jej leczenie wymaga wsparcia wielu specjalistów, a często najlepszą opcją jest uwzględnienie także operacji chirurgicznej. W Polsce działa pilotażowy program KOS-BAR, który ma pomóc osobom z otyłością olbrzymią. Wciąż można z niego skorzystać.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Otyłość można i da się leczyć

    Otyłość to poważna choroba, która rozwija się z powodu splotu różnych czynników. Na szczęście należy i da się ją leczyć. O dostępnych metodach, także farmakologicznych, opowiada kardiolog prof.  Artur Mamcarz, kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Otyłość zaczyna się od głowy (komunikat)

    Sięganie po jedzenie stało się potrzebą nie fizjologiczną, a w dużej mierze potrzebą emocjonalną. Fala otyłości przybiera na sile - dzisiaj 25 proc, a według prognoz, za cztery lata już 30 proc. społeczeństwa będzie otyła. Dlaczego mierzymy się z tak zatrważającymi statystykami i coraz częściej na ulicach mijamy osoby z otyłością? Czy przestało nam już zależeć, a może rośnie społeczna akceptacja tej choroby?

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Otyłość bardzo trudno wyleczyć samą tylko dietą i ruchem

    Jeśli już rozwinie się zaawansowana choroba otyłościowa, samymi dietą i ruchem najczęściej za wiele nie zdziałamy, by się wyleczyć. Odpowiedni sposób żywienia i regularna aktywność fizyczna są nieodzowne, jednak najlepiej sprawdzają się o krok wcześniej, czyli w zapobieganiu otyłości. Co zatem może najbardziej pomóc, gdy BMI dawno przekroczyło już poziom alarmowy?

  • Fot. PAP

    Dieta DASH nie zadziałała? Może zafunduj sobie krótką głodówkę!

    Dieta DASH to element leczenia osób z zespołem metabolicznym, zwłaszcza otyłych; zalecana jest też w terapii nadciśnienia. Czasem jednak nie daje zadowalających rezultatów. Niewykluczone, że remedium na porażkę jest poprzedzenie jej krótką głodówką. Sprawdzili to w badaniu niemieccy naukowcy. Uwaga! Głodówka nie oznacza tu całkowitego postu.

  • Fot.PAP/P.Werewka

    Jakie błędy żywieniowe popełniają Polacy

    Okazuje się, że wciąż jemy zbyt dużo czerwonego mięsa oraz przetworów mięsnych, a za mało warzyw i owoców. W efekcie tych i wielu innych błędów w diecie dochodzi m.in. do różnego rodzaju niedoborów, które mogą mieć przykre konsekwencje.

  • Fot. PAP

    COVID-19 u młodych dorosłych. Jest się czego bać?

    Zakażenie SARS-CoV-2 stanowi szczególne zagrożenie dla osób powyżej 65. roku życia. Ale na ciężki przebieg COVID-19 mogą być narażeni też młodzi, a ryzyko to szczególnie dotyczy osób z otyłością. W Polsce ta choroba dotyczy statystycznie 25 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet całej populacji w wieku powyżej 15 lat. Lepiej, by – obok seniorów - w czasie pandemii podejmowali szczególne środki ostrożności.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Otyłość to nie kwestia braku dyscypliny

    Wciąż pokutuje myślenie, że osoba otyła jest leniwa i niezdyscyplinowana, bo zamiast „wziąć się za siebie” i odchudzić, wciąż się objada. To jednak bardziej skomplikowane, niż wielu z nas myśli. Sprawdź, jakie mechanizmy mogą stać za tym, że niektórzy nie są w stanie bez pomocy kontrolować swojej wagi.

  • Adobe Stock

    Cukrzyca idzie w parze z otyłością

    Masz nadwagę lub otyłość? Niewykluczone, że albo już masz, albo wkrótce będziesz mieć cukrzycę typu 2. Im więcej nadprogramowych kilogramów, tym większe ryzyko. Dobra wiadomość jest taka, że zmiana stylu życia i schudnięcie pomagają to ryzyko znacząco ograniczyć.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Bezpłatne narzędzie wspomaga w ocenie, czy dziecko rozwija się prawidłowo

  • Dieta a ryzyko demencji

  • Prędkość chodzenia a ryzyko zachorowania na raka

  • Płat czołowy mózgu – tam mieszka nasze "ja"

  • AdobeStock

    Relacja dziewczynki z ojcem rzutuje na życie dorosłej kobiety

    Niekiedy ojciec hołubi córkę w sposób, który zaczyna ją ograniczać. Może wówczas dochodzić do tzw. uwikłania emocjonalnego. Potocznie mówimy o „córeczce tatusia”. Z drugiej strony możliwy jest rozwój tzw. syndromu tatusia (ang. daddy issues) wynikający z nieprzepracowanych relacji z ojcem – opowiada psycholożka Anna Mackiewicz-Garbiec z Centrum Terapii Dialog.

  • Eksperci: trzeba ograniczyć dostęp do alkoholu

  • Addio pomidory, witaj likopenie

Serwisy ogólnodostępne PAP