Operacja bariatryczna ratuje zdrowie

Ministerstwo Zdrowia chce do końca roku 2024 wydłużyć program leczenia otyłości KOS-BAR, który przewiduje kompleksową terapię włącznie z operacją bariatryczną. Warto się tym programem zainteresować - przebywa dowodów naukowych, że interwencja chirurga-bariatry przynosi nie tylko zmniejszenie masy ciała. W pakiecie z takim leczeniem jest mniejsze ryzyko zawałów, cukrzycy czy nowotworów. Łatwiej nawet jest się ożenić albo wyjść za mąż!

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

22 maja to Europejski Dzień Walki z Otyłością. Warto zwrócić uwagę na tę datę, bo jak podaje Narodowy Fundusz Zdrowia, już 25 proc. mieszkańców Polski zmaga się z chorobą otyłościową. Prognozy nie są, przy tym optymistyczne – za 6 lat na otyłość ma cierpieć aż 30 proc. dorosłych mieszkańców Polski. O tym, jak ta przypadłość wyniszcza zdrowie, napisano już wiele.

Wymieniając najważniejsze zagrożenia, można wskazać na cukrzycę, nadciśnienie i inne choroby układu krążenia, problemy z pęcherzykiem żółciowym, bezdech senny, choroby kości, mięśni, stawów, stłuszczenie wątroby. Dla ochrony przed otyłością i powrotu do zdrowszej wagi wiele można zdziałać samemu, czy ze wsparciem lekarza, dietetyka i trenera, ale czasami się to nie udaje. W niektórych przypadkach specjaliści proponują bardziej radykalne rozwiązanie - tzw. operację bariatryczną. Warto wiedzieć o korzyściach i zagrożeniach, jakie wiążą się z tym zabiegiem, zwłaszcza że w 15 ośrodkach w Polsce jest teraz realizowany program, dzięki któremu można uzyskać bezpłatną długoterminową pomoc - przed i po zabiegu. Szczegóły można znaleźć na stronie: https://www.gov.pl/web/zdrowie/program-kompleksowej-opieki-medycznej-dla-chorych-na-otylosc-olbrzymia-leczona-chirurgicznie

Operacja bariatryczna - co to jest?

Proponowana jest najczęściej osobom z ekstremalną otyłością lub jej trochę łagodniejszą formą, ale silnie już zagrożonym powikłaniami. Istnieje kilka rodzajów takiej operacji. Wykonuje się ją w znieczuleniu ogólnym, zwykle metodami laparoskopowymi. W uproszczeniu mówiąc, zmniejsza się żołądek, co znacząco redukuje ilość jedzenia, jaką można przyjąć w czasie jednego posiłku. Czasami, dodatkowo skraca się drogę jedzenia przechodzącego przez układ pokarmowy, co z kolei zmniejsza wchłanianie substancji odżywczych. 

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

KOS-BAR, czyli nie tylko skalpelem w otyłość

Z otyłością olbrzymią pacjent raczej sam sobie nie pomoże – jej leczenie wymaga wsparcia wielu specjalistów, a często najlepszą opcją jest uwzględnienie także operacji chirurgicznej. W Polsce działa pilotażowy program KOS-BAR, który ma pomóc osobom z otyłością olbrzymią. Wciąż można z niego skorzystać.

Korzyści jest wiele. Oprócz wyraźnego spadku wagi ciała, operacja skutkuje wydłużeniem życia oraz poprawą leczenia aż 40 różnych chorób związanych z otyłością (m.in. cukrzycy, nadciśnienia, obturacyjnego bezdechu sennego, astmy itd.). Niektóre z nich udaje się nawet wyleczyć!

Opublikowane na początku maja badanie wskazało np. na skuteczność już przy obecności niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD), które z czasem może prowadzić do zapalenia, a później marskości wątroby. Otyłość, a także cukrzyca i insulinooporność to główne czynniki ryzyka rozwoju schorzenia. Nie jest ono przy tym rzadkością.

- Globalna zachorowalność na NAFLD osiągnęła 25 proc. i według prognoz, do 2030 roku ma osiągnąć 33 proc. Ściśle wiąże się ona z otyłością i zespołem metabolicznym. Może prowadzić do licznych powikłań, takich jak marskość i rak wątroby. Co więcej, może prowadzić także do poważnych powikłań ze strony układu krążenia – mówi dr Shailendra Singh, autor badania.

Niestety, nie ma leków działających na NAFLD. Stosuje się zmiany w stylu życia, w tym właśnie zmniejszenie wagi. W badaniu wzięło udział ponad 150 tys. osób, z których niecałe 5 tys. przebyło najpopularniejszą formę operacji.

- W obu grupach sprawdziliśmy ryzyko głównych zdarzeń sercowo-naczyniowych, takich jak niewydolność serca, zawał, udar, konieczność przeprowadzenia operacji serca oraz śmierć”. Zabieg, jak podają naukowcy „znacząco obniżył zagrożenie najważniejszymi zdarzeniami sercowo-naczyniowymi i zgonem”.

W tym względzie skutki utrzymywały się przez czas obserwacji sięgający 7 lat.

- Wielowymiarowa natura NAFLD, z różnorodnymi komplikacjami sprawia, że leczenie jest złożone. Mamy nadzieję, że nasze wyniki doprowadzą do zwiększenia świadomości odnośnie korzyści płynących z operacji bariatrycznej i jej roli w pomocy pacjentom z NALFD i otyłością – podkreśla dr Singh.

Dzięki bariatrii mniej nowotworów

Z otyłością wiąże się także podwyższone zagrożenie różnymi rodzajami raka. Tutaj też, według naukowych danych, operacja i rehabilitacja po niej może niemało zaoferować. Opublikowane w ubiegłym roku badanie przeprowadzone w Gundersen Lutheran Health System pokazało wyraźny spadek ryzyka zachorowań na różne typy nowotworów. Obejmujące okres 10 lat zagrożenie rozwojem piersi, u otyłych osób poddanych operacji spadło do z 2,7 do 1,4 proc., nowotworów ginekologicznych – z 2,6 do 0,4 proc., raka nerki – z 0,8 do 0,10 proc., mózgu – z 0,9 do 0,2 proc., płuca – z 0,6 do 0,2 proc. i tarczycy – z 0,7 do 0,1 proc.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Otyłość bardzo trudno wyleczyć samą tylko dietą i ruchem

Jeśli już rozwinie się zaawansowana choroba otyłościowa, samymi dietą i ruchem najczęściej za wiele nie zdziałamy, by się wyleczyć. Odpowiedni sposób żywienia i regularna aktywność fizyczna są nieodzowne, jednak najlepiej sprawdzają się o krok wcześniej, czyli w zapobieganiu otyłości. Co zatem może najbardziej pomóc, gdy BMI dawno przekroczyło już poziom alarmowy?

Naukowcy odnieśli dane odnośnie prawie 2 tys. osób po operacji do danych na temat ponad 2 tys. ochotników niepoddanych zabiegowi, dobranych odpowiednio pod względem wieku, płci i BMI.

- Wiedzieliśmy, że operacja bariatryczna obniży ryzyko raka, na podstawie wcześniejszych badań, ale zaskoczył nas zakres redukcji ryzyka dla niektórych nowotworów. Korzyści w zakresie zmniejszenia ryzyka raka z pomocą operacji pomagającej obniżyć wagę nie mogą być ignorowane i powinno się je uwzględniać w przypadku pacjentów z otyłością i dużym zagrożeniem nowotworami – mówi Jared R. Miller, autor badania.

Powołując się na statystyki Centers for Disease Control and Prevention, naukowcy przypominają, że np. w USA, rocznie, w związku z otyłością diagnozuje się ponad 650 tys. nowotworów. Powoduje ona bowiem – wyjaśniają eksperci – rakotwórcze, przewlekłe zapalenia i niebezpiecznie podnosi poziom insuliny.

Nie powinien więc dziwić wynik opublikowanego przed rokiem badania, które rozpoczęło się już w 1987 roku. Obejmujący ponad 5 tys. osób projekt badawczy przeprowadzony na Uniwersytecie w Göteborgu pokazał, że osoby po zabiegu bariatrycznym żyją średnio dłużej od osób leczonych z powodu otyłości innymi metodami, choć ponad 5 lat krócej od przeciętnego przedstawiciela ogólnej populacji.

- Teraz po raz pierwszy dysponujemy miarą tego, jak bardzo operacja bariatryczna zwiększa oczekiwaną długość życia pacjenta – mówi autorka badania, prof. Lena Carlsson Ekander. - Ważne jest jednak, aby zaznaczyć, że mówimy o wartościach średnich. Nie wszyscy pacjenci są tacy sami, więc nie można zakładać, że każdemu zabieg taki przedłuży życie o trzy lata – dodaje.

Więcej ślubów i rozwodów

Niektóre skutki zabiegu mogą jednak szczególnie zaskakiwać. Jak bowiem pokazali naukowcy z University of Pittsburgh, po takiej operacji znacząco rośnie prawdopodobieństwo, że poddający się jej pacjent się rozwiedzie, albo – przeciwnie – wejdzie w związek małżeński. Zarówno ryzyko rozwodu jak i szanse na ślub rosną aż o 100 proc. Praca opublikowana w ubiegłym roku jest, jak twierdzą jej autorzy, pierwszą publikacją poświęconą temu zagadnieniu.

- Celem operacji bariatrycznej jest zwykle utrata wagi, ale ludzie mają różne motywy, aby to osiągnąć – zwraca uwagę prof. Wendy King, autorka badania.

Fot. PAP/M. Kmieciński

Jak skutecznie walczyć z nadwagą i otyłością u dzieci?

Już co piąte dziecko w Polsce boryka się z nadwagą lub otyłością, co stanowi ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Naukę zdrowych nawyków trzeba rozpoczynać od najmłodszych lat, zwłaszcza w szkołach – i to właśnie do nich adresowane są wnioski raportu otwarcia polskiej wersji programu Cities Changing Diabetes (CCD), zaprezentowanym podczas konferencji w Centrum Prasowym PAP.

- Pacjenci opisują także chęć zawarcia romantycznego związku czy poprawy swojej relacji. Przed tym badaniem nie mieliśmy porównawczych danych odnośnie zmian w statusie małżeńskim po operacji bariatrycznej – czy pacjenci częściej się pobierają, rozwodzą, tworzą stabilne związki? – dodaje.

Ona i jej zespół prześledzili losy prawie 1,5 tys. osób, które przeszły zabieg. Wiek pacjentów mieścił się w przedziale od 19 do 75 lat, przy czym prawie 80 proc. stanowiły kobiety. 62 proc. ochotników żyło w związku małżeńskim lub z partnerem. Na zmianę statusu miały jednocześnie wpływ różne czynniki. Np. na małżeństwo częściej decydowali się młodsi uczestnicy i żyjący w związku partnerskim. Naukowców jednak zaskoczyło, że ilość utraconej masy nie miała dużego wpływu na decyzję o ślubie. Znaczenie miała natomiast poprawa zdrowia. Z kolei w przypadku separacji i rozwodu spadek wagi odgrywał już istotną rolę.

- Sugeruje to, że zmiana stylu życia pacjentów po operacji spowodowała, że mniej pasowali już do swoich partnerów – mówi prof. King. - Ważne, aby przyszłe badania wskazały kierunek różnych, odkrytych przez na zależności miedzy operacją bariatryczną i relacjami. Dzięki temu lekarze będą mogli lepiej doradzać swoim pacjentom odnośnie oczekiwań przed i po operacji – twierdzi ekspertka. 

Druga strona medalu

Trzeba jednak pamiętać, że operacja bariatryczna to poważny zabieg i podobnie jak wiele innych procedur chirurgicznych wiąże się z różnymi, typowymi dla nich zagrożeniami – np. krwotokami, infekcjami i innymi powikłaniami. Mogą też jednak pojawić się długofalowe komplikacje. Specjaliści wymieniają w tym miejscu niedrożność jelit, tzw. zespół poposiłkowy, kamienie żółciowe, wypukliny, zbyt niski poziom glukozy we krwi i ogólne niedożywienie, wymioty, chorobę refluksową przełyku, konieczność wykonania ponownej operacji.

I co najistotniejsze - operacja to tylko jeden z wielu etapów skutecznego leczenia otyłości. Aby odniosła pożądany skutek, konieczne jest zarówno odpowiednie przygotowanie do niej, jak i odpowiednio długa rehabilitacja po, w trakcie której pacjent uczy się żyć na nowo. Z tych też względów fakt choroby otyłościowej to tylko jedno z kryteriów kwalifikujących do operacji bariatrycznej. 

Marek Matacz, zdrowie.pap.pl

Źródła:

Witryna NFZ na temat otyłości
https://www.nfz.gov.pl/aktualnosci/aktualnosci-centrali/otylosc-choroba-wagi-ciezkiej,7355.html

Poświęcona operacjom bariatrycznym witryna Mayo Clinic
https://www.mayoclinic.org/tests-procedures/bariatric-surgery/about/pac-20394258

Doniesienie na temat skuteczności zabiegu u osób z NAFLD
https://wvutoday.wvu.edu/stories/2023/05/03/wvu-researchers-determine-bariatric-surgery-lowers-health-risks-for-people-with-common-liver-disorder

Doniesienie na temat ochrony przed nowotworami
https://www.eurekalert.org/news-releases/954724

Doniesienie na temat długości życia
https://www.eurekalert.org/news-releases/560972

Autor

Marek Matacz

Marek Matacz - Od ponad 15 lat pisze o medycynie, nauce i nowych technologiach. Jego publikacje znalazły się w znanych miesięcznikach, tygodnikach i serwisach internetowych. Od ponad pięciu lat współpracuje serwisem "Zdrowie" oraz serwisem naukowym Polskiej Agencji Prasowej. Absolwent Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ PODOBNE

  • AdobeStock/Halfpoint

    Operacje bariatryczne w większości dają dobre wyniki

    Jednym ze sposobów pomocy osobom z poważną otyłością są operacje bariatryczne, które polegają na zmniejszeniu objętości żołądka lub zmianie przebiegu przewodu pokarmowego. Stosowane metody są coraz lepsze, a naukowcy coraz dokładniej analizują długotrwałe skutki takich zabiegów. W większości efekty są pozytywne – wynika z badań.

  • AdobeStock

    Dieta planetarna wydłuża życie

    Coraz więcej badań potwierdza, że sposób, w jaki się żywimy, może znacząco wpływać na tempo starzenia się organizmu oraz na jakość życia w starszym wieku. W kontekście starzejącego się społeczeństwa naukowcy zwracają szczególną uwagę na tzw. zdrowe starzenie się, czyli takie, które pozwala jak najdłużej zachować sprawność fizyczną, psychiczną i poznawczą, przy jednoczesnym braku poważnych chorób przewlekłych - mówi dr Katarzyna Wolnicka, ekspertka think tanku Żywność dla Przyszłości Interdyscyplinarnego Centrum Analiz i Współpracy.

  • Adobe

    Czarny bez – superfood czy toksyczna pułapka?

    Czarny bez (Sambucus nigra) rośnie na obrzeżach pól, w parkach i w żywopłotach, a jego białe kwiaty i ciemne jagody od dawna trafiają do domowych spiżarni. W ostatnich latach krzew przyciąga również uwagę naukowców, którzy dokładniej opisują zarówno jego wartość odżywczą, jak i toksyczne pułapki. 

  • Adobe

    Dlaczego tak bardzo lubimy bób?

    Pierwszy bób w sezonie to coś w rodzaju małego święta. Na tę kulinarną przyjemność czeka wielu Polaków. Wystarczy kilka minut, by ziarna wylądowały we wrzątku, a cała kuchnia wypełniła się intensywną, bulionową wonią. Ten charakterystyczny aromat to pierwsza podpowiedź, że bób ma w sobie coś, co nasz mózg koduje jako czystą przyjemność.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Mięśnie dna miednicy – nieodkryta część ciała

    Mięśnie dna miednicy wymagają ćwiczeń. Świadomość tego miejsca w ciele okazuje się nieoceniona, gdy mierzymy się z chorobami ginekologicznymi. Kiedy i jak ćwiczyć dno miednicy – wyjaśnia mgr Katarzyna Grodzica, fizjoterapeutka uroginekologiczna.

  • Pracodawcy wciąż zbyt mało zaangażowani w promocję zdrowia

  • Operacje bariatryczne w większości dają dobre wyniki

  • Nie tylko kobiety mają latem problem z pęcherzem

  • Mikrobiom mózgu. Kontrowersyjna hipoteza, która może zmienić neurologię

  • AdobeStock

    Szkodliwy pocałunek? Czasem lepiej go unikać.

    Podczas pocałunku partnerzy wymieniają się mniej więcej 80 milionami bakterii – policzyli to holenderscy naukowcy z muzeum mikroorganizmów Micropia w Amsterdamie i Netherlands Organisation for Applied Scientific Research (TNO). Taki kontakt z innym, zdrowym mikrobiomem buduje naszą odporność. Niestety, czasami „w pakiecie” dostajemy chorobotwórcze drobnoustroje.

  • Klimatyzacja w aucie? Tak, ale rozsądnie.

  • Sprawdź, czy umiesz korzystać bezpiecznie ze słońca

Serwisy ogólnodostępne PAP