-
Wciąż pukam do świata Rudej
Mam w pamięci wstrząsającą chwilę, kiedy kazała mi ustawić lustro naprzeciw jej fotela. Pół roku jadła i rysowała do lustra. Patrzyła tylko w swoje odbicie, nie trzymając z nikim wzrokowego kontaktu. Faza hipnotyczno-lustrzana. Gdy jeszcze nie chodziła, sczytywałam z mimiki, z natężenia uwagi, że lustro ją przyciąga - mówi Eliza Kącka, pisarka, mama autystycznej córki zwanej Rudą. Wspólne życie sportretowała w książce „Wczoraj byłaś zła na zielono”.
-
Czy jesteśmy świadkami eksplozji autyzmu?
Częściej niż kilka dekad temu stawia się dziś diagnozę: „zaburzenia ze spektrum autyzmu”. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest bardziej skomplikowana, niż się powszechnie sądzi.
NAJNOWSZE
-
Marzenie o lataniu
Dziś, aby zostać pilotem nie trzeba już spełniać tak rygorystycznych wymagań zdrowotnych, jak kiedyś. Można np. nosić okulary, co jeszcze kilka lat temu już na wstępie dyskwalifikowało kandydata. Chyba, że chce się zostać pilotem odrzutowca, wtedy w grę nie wchodzą żadne zdrowotne kompromisy.
-
Dieta dziecka z chorobą onkologiczną
-
Antybiotyk to nie lek na przeziębienie
-
Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy
-
Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy