Zdjęcia mają zniechęcać do palenia

W Polsce są już sprzedawane opakowania papierosów z nowymi tekstowymi ostrzeżeniami i fotografiami chorych organów wewnętrznych oraz zniszczonych rakiem tkanek. Badania wskazują, że zdjęcia ukazujące negatywne skutki palenia wywołują emocje i mogą skłaniać do rzucenia nałogu.

Komisja Europejska
Komisja Europejska

Zmiana etykiet na terenie Unii Europejskiej ma ograniczyć palenie tytoniu. Trzy czwarte powierzchni każdej nowej paczki zajmą: kolorowa fotografia prezentująca – czasami dość drastyczne - skutki zdrowotne palenia oraz jedno z haseł tekstowych. Wśród nich pojawia się informacje typu: " Palenie zabija – rzuć teraz!”, „Dym tytoniowy zawiera ponad 70 substancji powodujących raka”, "Palenie obniża płodność" czy "Palenie zwiększa ryzyko impotencji".

„Rzuć palenie – masz dla kogo żyć. Zadzwoń pod numer telefonu 0 801 108 108” – to kolejne z 14 nowych ostrzeżeń, które będą umieszczane na opakowaniach paczkach papierosów (na końcu podajmy wszystkie ostrzeżenia tekstowe oraz fotografie, które będzie można spotkać na opakowaniach papierosów w Polsce). 

- Od stycznia rozpoczynamy sprzedaż wyrobów z nowymi ostrzeżeniami – zapowiada Aneta Kurowska-Siuda, kierownik ds. korporacyjnych Imperial Tobacco Polska.

Magdalena Włodarczyk z Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego podkreśla, że to indywidualna decyzja, kiedy poszczególni producenci zaczną wprowadzać na rynek wyroby w nowych opakowaniach. – Mają czas do 20 maja 2017 roku. Później  na rynku będą musiały być sprzedawane już tylko opakowania z nowymi ostrzeżeniami – mówi Włodarczyk. - Stare opakowania można produkować do końca lutego tego roku.

Opakowania były za ładne

Obowiązek wprowadzenia nowych etykiet wynika z unijnej dyrektywy. Komisja Europejska podkreśla, że nikotyna jest substancją toksyczną. Palenie tytoniu jest przyczyną zachorowań na choroby nowotworowe, układu oddechowego i krążenia. W krajach europejskich co piąty przypadek raka jest powodowany przez palenie papierosów.

Konsekwencje uzależnienia od tytoniu dotykają nie tylko osobę paląca, ale również ich bliskich. Bierne palenie podnosi ryzyko zachorowania na raka płuca o jedną czwartą, zwiększa także zagrożenie rakiem krtani i przełyku. Szkodliwe jest także przebywanie w pomieszczeniach przesyconych zapachem dymu tytoniowego.

Korzyści zdrowotne z rzucania palenia:

Już po 20 minutach od zgaszenia ostatniego papierosa, puls i ciśnienie krwi wraca do normy.
Po 24 godzinach płuca zaczną się oczyszczać.
Po 3 dniach nikotyna zostaje usunięta z organizmu, intensywniej czuć smaki i zapachy.
Po 5 latach abstynencji ryzyko zachorowania na raka płuca, jamy ustnej, krtani, przełyku zmniejszy się o połowę, obniży się też ryzyko wystąpienia udaru mózgu.

Drastyczne zdjęcia, by skłonić do przemyśleń

Wprowadzając zmianę etykiet KE podkreślała, że dotychczasowe opakowania wyrobów tytoniowych mogły wprowadzać konsumentów w błąd, w szczególności młodych ludzi, sugerując, że dane wyroby są mniej szkodliwe. Chodzi o takie napisy jak „niska zawartość substancji smolistych”, „light”, „ultralight”, „bez dodatków”, „bez substancji aromatyzujących”, „slim”.

- Te zdjęcia, zwłaszcza na początku, na pewno będą robić wrażenie i właśnie o to chodzi, by skłoniły palaczy do przemyśleń i rzucenia palenia - mówi Jakub Łobaszewski z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie. - Na nowych opakowaniach jest podany także numer  Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym. Wcześniej znajdował się on tylko na co czternastej paczce. Z naszych badań wynika, że połowa palaczy myśli o rzuceniu palenia. Teraz będą mieć lepszy dostęp do informacji, jak to zrobić.

Łobaszewski dodaje, że w ostatnich tygodniach – gdy na rynku zaczęły pojawiać się paczki z nowymi etykietami – pracownicy Centrum odnotowali wyraźny wzrost liczny osób dzwoniących na podany na paczkach numer, zatem jego zdaniem widoczne już są pozytywne skutki wprowadzonych zmian.

Trzy zestawy, by się nie opatrzyły  

Etykiety wyrobów tytoniowych, które będą obowiązkowe po 20 maja 2017, mają zniechęcać do ich zakupu.

 - Są trzy zestawy mieszanych ostrzeżeń zdrowotnych. Należy wykorzystywać je kolejno. Każdy zestaw należy stosować przez 12 miesięcy. Po tym czasie producent jest zobowiązany do zastosowania kolejnego zestawu - mówi Milena Kruszewska, rzecznik ministerstwa zdrowia.

Zgodnie z prawem unijnym papierosy mentolowe będzie można kupić do 2020  rok.

Ile osób pali w Polsce?

Spada liczba osób palących tytoń w Polsce. W roku 1996 odsetek codziennych palaczy wynosiły 35 proc., a w 2004 r. 30 proc.

PAP

Według danych z raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego opublikowanego w 2015 roku w ciągu ostatnich pięciu lat odsetek osób palących spadł z 29 proc. do 26 proc. Codziennie tytoń pali 29 proc mężczyzn i 17 proc. kobiet w Polsce.

Znacznie zmniejszyła się liczba palaczy okazjonalnych. W 2009 r. - ponad 5 proc. dorosłych paliło tytoń od czasu do czasu, w końcu 2014 r. tylko 3 proc.

Prawie trzy czwarte ludności zadeklarowało, że nie pali tytoniu, choć prawie 32 proc. tej zbiorowości stanowili dawni palacze.

Najczęściej codziennie papierosy palą osoby w wieku 30-59 lat. Szczególnie często nałóg palenia występował wśród pięćdziesięciolatków. W tej grupie wieku paliło prawie 36 proc. mężczyzn i 27 proc. kobiet.

Osoby mocno uzależnione, tj. palące co najmniej 20 papierosów dziennie, stanowiły 55 proc. ogółu palących mężczyzn; natomiast wśród palących kobiet mocno uzależnionych było ponad 30 proc.

Rzucili, bo palenie szkodzi

Z danych Globalnego Sondażu Dotyczący Używania Tytoniu przez osoby dorosłe (GATS) Polska 2009-2010 wynika, że większość byłych palaczy przestała palić, ponieważ zdali oni sobie sprawę z tego, że palenie im szkodzi (57,5 proc).

Drugim istotnym powodem był wzrost ceny papierosów (12,9 proc). Znacznie mniej ankietowanych przestało palić, ponieważ ktoś bliski lub znajomy postanowił rzucić palenie (5 proc.) lub ze względu na mniejszą liczbę miejsc publicznych, w których można palić (0,3 proc.).

Około jedna czwarta ankietowanych (24 proc.) wybrała kategorię „inny powód”.

Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska

Źródła:

Portal jakrzucicpalenie.pl

Fot. Sejm RP

 

Fot. Sejm RP

Fot. Sejm RP

ZOBACZ PODOBNE

  • anasttrofimova20/Adobe

    Cukier szkodzi, a nie krzepi

    Zrozumienie, że cukier szkodzi, przychodzi ludziom z oporami. Może dlatego, że nadmiar słodkości kojarzony jest przede wszystkim z otyłością i próchnicą, a rzadziej się mówi o poważnych schorzeniach, którym sprzyja: stłuszczeniu wątroby, chorobach trzustki, trwałych zmianach w metabolizmie, a nawet demencji.

  • AdobeStock/terovesalainen

    Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

    Maltretowanie w dzieciństwie sprzyja późniejszym nałogom. Podobnie stres w ogóle. Duże znaczenie ma też narażenie na uzależniające substancje w okresie płodowym czy późniejsza łatwa ich dostępność oraz stosowanie przez rówieśników. Jeszcze zanim młodzi ludzie się uzależnią, ich mózgi mogą pracować w zmieniony sposób – donoszą naukowcy.

  • zdj. AdobeStock

    Alkoholik w garniturze

    Wysokofunkcjonujący alkoholicy są w stanie oszukiwać świat przez wiele lat i trudno jest przekonać ich, że mają problem. Dopiero jakaś strata – relacji, stanowiska albo zdrowia - jest w stanie sprawić, że zechcą coś z tym zrobić - mówi Adam Nyk kierownik Poradni Monar Warszawa Hoża.

  • AdobeStock/bnorbert3

    Zdrowe nawyki wymagają czasu

    Nowe badanie australijskich naukowców sugeruje, że wyrobienie zdrowych nawyków zajmuje o wiele więcej czasu, niż myśleliśmy. Dotychczas uważano, że wyrobienie u siebie nowego nawyku codziennej rutyny zajmuje około 21 dni.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Edukacja – klucz do zdrowego serca

    W kardiologii nie potrzebujemy rewolucji, ale poprawy istniejących rozwiązań. Kluczem do zdrowego serca jest profilaktyka i edukacja zdrowotna. Tymczasem w szkołach nie będzie obowiązkowa, co oznacza, że za chwilę może zniknąć. Jako środowisko lekarskie jesteśmy tym faktem zaniepokojeni – zaznacza prof. Maciej Banach, kardiolog, prezydent Międzynarodowego Panelu Ekspertów Lipidowych.

  • Stawianie baniek – metoda stara jak świat

  • Zakochanie – hormonalny doping

  • Złamane i szczęśliwe serca – również w medycynie

  • Chandra się zdarza, ale można jej zaradzić

  • AdobeStock/chayakorn

    Nie tyle grypa, co powikłania są obecnie problemem

    W Polsce wciąż trwa epidemia grypy, mimo że sezon infekcyjny zbliża się ku końcowi. Jednak to nie tyle ona sama jest niebezpieczna, co jej powikłania, których w tym roku jest wyjątkowo dużo.

  • Czy roślinny burger jest zdrowy?

  • Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura