Anafilaksja: jej ryzyko czasem można przewidzieć

Najczęściej o tym, że na jakiś alergen reagujemy wstrząsem anafilaktycznym dowiadujemy się, kiedy już do niego dojdzie. Niektórzy jednak mogą przewidzieć to ryzyko i się zabezpieczyć.

Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki
Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

Alergia to powszechny problem zdrowotny. Na przykład 17 mln Europejczyków żyje z alergią pokarmową, a u 8 proc. z nich istnieje ryzyko rozwoju ciężkiej, zagrażającej życiu reakcji anafilaktycznej. 

Reakcja anafilaktyczna może jednak nastąpić wskutek zetknięcia się organizmu z dowolnym alergenem. 

Prof. Piotr Kuna, alergolog z Łódzkiego Uniwersytetu Medycznego wskazuje, że u dzieci do reakcji anafilaktycznej dochodzi najczęściej po kontakcie z pokarmem, u dorosłych – po lekach (w kolejności: antybiotykach, lekach przeciwbólowych i przeciwzapalnych). To wbrew przekonaniu, jakie można zbudować na podstawie doniesień mediów – najczęściej relacjonowane są bowiem przypadki wstrząsów anafilaktycznych po ukąszeniu owadów. W tym tygodniu pojawiło się np. doniesienie o nagłej śmierci niemieckiego mistrza kolarstwa Andreasa Kappesa, który doznał wstrząsu anafilaktycznego właśnie po ugryzieniu przez owada. 

- Reakcja anafilaktyczna ma cztery fazy. Każda z nich jest odwracalna, przy czym ostatnia tylko przez pierwsze dwie minuty – mówi prof. Kuna.

Anafilaksja – objawy alarmowe

Anafilaksja jest reakcją alergiczną o groźnym przebiegu, charakteryzującą się wystąpieniem niektórych lub wszystkich niżej podanych objawów:
•    obrzęk tkanek,
•    trudności w mówieniu lub przełykaniu,
•    problem z oddychaniem,
•    pokrzywka (swędzące wykwity na skórze),
•    bóle brzucha, nudności i wymioty,
•    spadek wartości ciśnienia tętniczego krwi,
•    zapaść i utrata przytomności.

Adrenalina – niezbędnik w anafilaksji

Osobę, która doznaje wstrząsu anafikatycznego, może uratować podanie adrenaliny.

Wie o tym Roxanne Palin z Manhattanu. Kiedy podróżuje samolotem z trójką dzieci z alergią na orzechy laskowe i ziemne, ma stały plan działania. Rezerwuje loty z wyprzedzeniem, tak, by wszystkie dzieci mogły usiąść razem. Upewnia się, by miały własne picie i jedzenie. Fotele, które zajmują, odkaża nasączonymi alkoholem chusteczkami. Do torby wkłada 8 dawek adrenaliny na wypadek, gdyby którekolwiek z nich miało reakcję alergiczną. Po wejściu na pokład zwraca się do personelu i pasażerów z prośbą, o niespożywanie w samolocie orzechów. Tłumaczy, że dzieci cierpią na zagrażającą życiu alergię pokarmową. Większość pasażerów przychyla się do jej prośby, ale są i tacy, którzy ją ignorują. Powód? Niewiedza i niedowierzanie. Bo w jaki sposób spożywane przez nich orzechy mogą zaszkodzić dzieciom?

- Drobiny spożywanych pokarmów „krążą” w powietrzu, dostają się także do naszego układu oddechowego gdzie w przypadku osoby uczulonej wyzwalają silną reakcję alergiczną – tłumaczy prof. Zbigniew Bartuzi, kierownik Katedry i Kliniki Alergologii, Immunologii Klinicznej i Chorób Wewnętrznych Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 w Bydgoszczy. - Jeden z moich pacjentów uczulony na ryby szerokim łukiem omija sklepy rybne. W przeszłości miał incydent wstrząsu anafilaktycznego przechodząc koło stoiska z rybami – dodaje.

Choć reakcja alergiczna na orzechy podczas lotu zdarza się rzadko, może dojść do reakcji anafilaktycznej, a bez odpowiedniego zabezpieczenia w ampułkostrzykawki z adrenaliną, nawet do zgonu.

Sytuacji, które stanowią poważne zagrożenie dla osób z alergią pokarmową nie brakuje na co dzień. Do wstrząsu anafilaktycznego może dojść nawet po zjedzeniu lodów, co przydarzyło się 55-letniemu mężczyźnie, który po spożyciu gałki lodów waniliowych doświadczył duszności i obrzęku języka. Potem nastąpiła krótkotrwała utrata świadomości z bezwiednym oddaniem moczu i stolca. Okazało się, że pacjent uczulony był na kiwi, a lody o tym smaku sprzedawano w tej samej lodziarni. Prawdopodobnie doszło do przeniesienia alergenów kiwi na lody waniliowe poprzez nakładanie różnych porcji tą samą łyżką.

Anafilaksja – jak można ją przewidzieć?

Prof. Kuna podkreśla, że są grupy osób, które mogą podejrzewać, iż ich organizm zareaguje wstrząsem anafilaktycznym. To wszyscy, którzy cierpią z powodu alergii i dlatego powinny ze swoimi lekarzami na ten temat porozmawiać.
Kolejna przesłanka, to charakterystyczne objawy wskazujące na reakcję anafilaktyczną po zetknięciu się z konkretnym alergenem (np. zjedzeniem jakiegoś pokarmu, po zażyciu leku, po ukąszeniu owada); może być ich kilka lub tylko jeden:

  • Pokrzywka
  • Wysypka na całym ciele, 
  • Spadek ciśnienia,
  • Obrzęk twarzy,
  • Duszność
  • Świąd całego ciała
  • Biegunka i ból brzucha.

- Jeśli choć raz wystąpi taka reakcja, należy szybko pójść do lekarza i mu o tym powiedzieć. Osoby z grupy ryzyka wystąpienia reakcji anafilaktycznej muszą mieć zawsze przy sobie ampułkę z adrenaliną i wiedzieć, jak jej użyć – podkreśla prof. Kuna.
 

Lidia Banach, Justyna Wojteczek (www.zdrowie.pap.pl)
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Nadmiar soli sprzyja nie tylko nadciśnieniu i chorobom nerek

    Oprócz problemów z układem krwionośnym i nerkami, nadmiar soli może sprzyjać różnym zaburzeniom ciała oraz umysłu. Naukowcy donoszą o zwiększonym ryzyku cukrzycy, alergii czy depresji.

  • Rozmawiajmy szczerze z dzieckiem o śmierci

  • Sylkistyna i rezylastyna – nowe białka z polskiego laboratorium

  • Niebieskie Igrzyska przekraczają Atlantyk

  • Wstęp do diagnozy autyzmu w bilansie dwulatka

  • AdobeStock

    Szkoła przyszpitalna oferuje coś więcej niż edukację

    Niemal 30 proc. dzieci w wieku szkolnym choruje przewlekle, spora część z nich wiele czasu spędza w szpitalu. Częsta lub dłuższa hospitalizacja sprawia, że po powrocie do szkoły mają zaległości, które trudno im nadrobić. Aby tego uniknąć, mogą uczestniczyć w zajęciach szkoły przyszpitalnej. Ale edukacja to nie jedyna rola tych placówek.

  • Czego nie wiecie o wit. B

  • Szybki test diagnozujący endometriozę