Materiał promocyjny

Polska musi zadbać o bezpieczeństwo lekowe

„Współpracujemy z innymi resortami, NCBiR oraz Agencją Badań Medycznych, aby wspierać rozwój przemysłu farmaceutycznego w Polsce” – powiedział wiceminister zdrowia Marek Kos podczas EFNI w Sopocie (17.10. br.) Branża nie tylko gwarantuje bezpieczeństwo lekowe Polakom, ale ma też wkład w polską gospodarkę.

PAP-kadr z filmu
PAP-kadr z filmu

Makroekonomiczny wpływ krajowego sektora farmaceutycznego wynosi ponad 20 mld zł. To tyle, ile wydatkujemy z budżetu państwa na policję i straż pożarną. 

Co drugi sprzedawany w Polsce lek refundowany jest produkowany przez Krajowych Producentów Leków. Sektor w postaci podatków i danin wnosi do budżetu ponad 4 mld zł, to 1 mld więcej, niż NFZ przeznacza na pokrycie refundacji leków krajowych. 

Branża generuje 81,2 tysiące miejsc pracy, co stanowi ok. 1,1 proc. zatrudnienia ogółem w polskim przetwórstwie. Wynagrodzenie w sektorze jest o 46 proc. wyższe od przeciętnego w przemyśle. 

Sektor farmaceutyczny pod wieloma względami jest najbardziej innowacyjną branżą polskiej gospodarki. Udział przedsiębiorstw innowacyjnych, tj. wprowadzających innowacje produktowe lub w procesach biznesowych w latach 2020-2022, był w tej branży najwyższy spośród wszystkich działów gospodarki.

Jednak w Polsce łączny wkład sektora do PKB od 2020 r. spadł z 0,74 proc. PKB do 0,67 proc. PKB w 2022 r. Kontynuacja tego trendu może odbić się negatywnie na naszym bezpieczeństwie lekowym. Polska jest silnie zależna od importu wyrobów farmaceutycznych dla zaspokojenia popytu na krajowym rynku.

„Krajowy przemysł farmaceutyczny to niewykorzystany potencjał, który może produkować znacznie więcej. Istotną barierą jest brak rządowej strategii rozwoju branży z określeniem najbardziej pożądanych kierunków produkcji oraz instrumentów jej wsparcia, a także ciągła presja na obniżanie cen leków refundowanych” – mówił Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków.

Podczas EFNI krajowi producenci leków podkreślali, że – tak, jak w innych krajach – potrzebne jest bezpośrednie wsparcie sektora farmaceutycznego w postaci grantów na nakłady inwestycyjne, tj. fabryki, maszyny, linie produkcyjne. Konieczne jest ustalenie szybkiej ścieżki administracyjnej, w tym rejestracyjnej dla krajowych leków. Muszą one być obejmowane refundacją w pierwszej kolejności, aby mogły zdobyć polski rynek. Ustalenie cen i poziomu zbytu powinno odbywać się na etapie projektowania inwestycji.

„Wprowadzenie pierwszych zachęt do zwiększenia produkcji leków w Polsce w postaci zmniejszenia o 15 proc. dopłat pacjentów do krajowych leków przyniosło już pierwsze efekty, bo zagraniczna firma Servier postanowiła przenieść produkcję wszystkich swoich produktów refundowanych do naszego kraju” – powiedział Krzysztof Kopeć. „To dowodzi, że trzeba poszerzać te zachęty. Potrzebne jest rozszerzanie instrumentów wsparcia krajowych leków poprzez dalsze zmniejszanie odpłatności pacjenta: odpowiednio do 25 proc. ceny leków lub całkowitą redukcja dopłaty, co będzie wpływać na zwiększenie udziału tych leków w polskim rynku” - dodał.

Źródło tekstu: PZPPF

ZOBACZ PODOBNE

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • zdj. AdobeStock/Chinnapong

    Późniejsze przejście menopauzy wiąże się ze zdrowszymi naczyniami krwionośnymi

    Według najnowszych badań Uniwersytetu Kolorado w Boulder kobiety, które przechodzą menopauzę później, mają zdrowsze naczynia krwionośne dłużej niż te, u których do przekwitania dochodzi wcześniej.

  • Żelazo – toksyczne, ale niezbędne

  • Czy da się uchronić dziecko przed uzależnieniem?

  • Schizofrenia - odczarować mit zastrzyku

  • Kiełki cenniejsze nie tylko od ziarna

  • Adobe

    Nauka kontra łysienie – mecz wciąż trwa

    Mimo że przeszczepy włosów są coraz powszechniejsze, medycyna nie zapomina o łysieniu. Wciąż trwają poszukiwania nowych terapii. Najnowsze trendy to terapia komórkami macierzystymi i hodowla nowych mieszków włosowych w laboratoriach.

  • Wyzwania medycyny: choroby neuronu ruchowego

  • Sport pomaga leczyć choroby układu krążenia