Suplementy białkowe nie dla nastolatków

Chociaż sportowcy mogą mieć większe zapotrzebowanie na białko niż ich rówieśnicy, jednak powinni być w stanie łatwo uzyskać białko z pożywienia, a nie z suplementów. To szczególnie ważne w przypadku nastolatków.

zdj. AdobeStock
zdj. AdobeStock

Naukowcy ze Szpitala Dziecięcego im. CS Motta przy Uniwersytecie Michigan Health przeprowadzili ankietę wśród prawie 1000 dorosłych z całego kraju, którzy mieli dzieci w wieku od 13 do 17 lat, aby poznać nawyki związane ze spożyciem białka. Jak wynika z tego sondażu wielu nastolatków stosuje suplementy białkowe, szczególnie proszki białkowe, aby poprawić swoje wyniki sportowe i zbudować masę mięśniową.

Tymczasem „wbrew temu, co sądzą niektórzy nastolatkowie, a także ich rodzice i trenerzy, spożywanie większej ilości białka, niż potrzebuje organizm, nie spowoduje większych ani szybszych przyrostów masy mięśniowej” - komentuje dr Sarah J. Clark ze Szpitala Dziecięcego CS Mott MPH, naukowiec badawczy w Departamencie Pediatrii. 

Z sondażu Motta wynika, że wielu nastolatków spożywa batony i koktajle proteinowe jako zamienniki posiłków. Na przykład gdy nastolatki są senne czy nie zjedzą śniadania, rodzice - w dobrej wierze - dorzucają dziecku do szkoły taką przekąskę. Niestety zdaniem specjalistów to nie najlepsze wyjście.

„Więcej białka niekoniecznie oznacza zdrowiej; wiele produktów o wysokiej zawartości białka zawiera nadmierne ilości dodanego cukru i kofeiny, które są niezdrowe dla nastolatków – zwraca uwagę dr Clark. - Zamiast tego lepiej  jest spożywać zalecane ilości białka rozłożone na cały dzień, podczas każdego posiłku i przekąsek”.

Nastolatki stosujące dietę wegetariańską lub wegańską mogą mieć trudności ze spożywaniem wystarczającej ilości białka w swojej regularnej diecie, ponieważ tylko niektóre produkty roślinne (np. soja i komosa ryżowa) są dobrym źródłem pełnowartościowych białek. Jednak problem ten można łatwo rozwiązać, jedząc różnorodne produkty roślinne w ciągu dnia, które w połączeniu dostarczą organizmowi niezbędnych elementów budulcowych do zaspokojenia zapotrzebowania na białko. Ponadto, niskotłuszczowe produkty mleczne (np. jogurt grecki), są dobrym źródłem białka, które można włączyć do diety wegetariańskiej.

Najbogatszymi źródłami białka są chude mięsa takie jak kurczak, indyk, chuda wołowina, ryby, jaja, tofu, produkty mleczne (mleko, ser, jogurt), fasola, soczewica i orzechy.

A co ze sportowcami?

Suplementowanie produktów białkowych to także częsty zwyczaj sportowców. Jednak wbrew powszechnemu przekonaniu spożywanie dużych ilości białka nie buduje dodatkowych mięśni, a jedynie pomaga naprawić uszkodzenia spowodowane ćwiczeniami. 

O ile obecność białka w diecie sportowca jest ważna – dla regeneracji i budowy nowych mięśni, regulowania gospodarki hormonalnej i wspierania układu odpornościowego – to kluczowe jest spożywanie odpowiedniej jego  ilości. 

Gdy dostarcza się go więcej niż potrzebuje organizm, nadmiar kalorii, które muszą być magazynowane, odkłada się zwykle w postaci tłuszczu.

Zbyt małe spożycie białka oznacza, że organizm musi je sam dostarczyć, co może skutkować rozpadem i utratą mięśni. 

Według zalecanego dziennego zapotrzebowania, nastoletnie dziewczęta w wieku od 14 do 18 lat zazwyczaj potrzebują 46 gramów dziennie, podczas gdy nastoletni chłopcy w tym samym wieku potrzebują 52 gramów dziennie.

„Diety wysokobiałkowe, niskowęglowodanowe nigdy nie są zalecane młodym sportowcom. Zbyt dużo białka może powodować problemy. Ponieważ nasze ciała nie mogą magazynować dodatkowego białka do późniejszego wykorzystania, będziemy musieli poświęcić znaczną ilość energii na jego przetwarzanie, zużywając energię i wodę, dwa ważne zasoby dla sportowców. Ostatecznie dodatkowe białko zostanie przekształcone w tłuszcz. Zbyt dużo białka może powodować nudności, utratę apetytu, biegunkę , a nawet może obciążać wątrobę i nerki” – mówi dr Jacqueline Winkelmann, pediatra CHOC Hospital.
 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Załączniki

  • Cele żywieniowe dla każdej grupy wiekowej/płciowej
    78.58 KB

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

    Jest śmiertelnie trujący, a że często bywa mylony z innymi grzybami, w tym smakowitą czubajką kanią, notuje się wiele ciężkich zatruć. Wystarczy jeden owocnik, by pozbawić życia całą rodzinę.  Prawdopodobnie po spożyciu muchomora sromotnikowego zmarła w szpitalu 88-letnia kobieta z warmińsko-mazurskiego, a jej mąż walczy o życie.

  • Adobe

    Dynia – co mówi nauka o jej wpływie na zdrowie

    Zaczął się sezon na dynie, czyli na jesienne latte, zupę krem i zapiekanki. Ale też na zainteresowanie pracami naukowców, którzy badają wartość odżywczą i potencjalne korzyści zdrowotne ze spożywania dyni. W spektrum ich zainteresowania znajdują się zarówno miąższ i skórka, jak i pestki oraz olej z pestek dyni. Choć część obserwacji pochodzi z badań laboratoryjnych czy doświadczeń na zwierzętach, coraz częściej pojawiają się też prace kliniczne wskazujące, że dynia może mieć realny wpływ na zdrowie.

  • AdobeStock/airborne77

    Omega-3 - co warto wiedzieć?

    O kwasach omega-3 napisano już nie mało. To zasługa głównie ich dobroczynnego działania na układ sercowo-naczyniowy. Jednak kolejne badania wskazują na możliwe, różnorodne korzyści z dbania o odpowiedni poziom tych składników. Substancje te działają bowiem na organizm na różne sposoby, a przy tym wcale nie trzeba sięgać po suplementy.

  • Adobe

    Suplementy i witaminy: czy forma ma znaczenie?

    Na początku września w życie wchodzą nowe przepisy, które pozwalają na wprowadzenie do sprzedaży w Polsce kolejnych form chemicznych witamin i minerałów. W unijnym wykazie tzw. nowej żywności znalazły się między innymi monohydrat kalcydiolu, czyli nowa postać witaminy D, a także winian adypinian wodorotlenku żelaza (IHAT) i kazeinian żelaza. 

NAJNOWSZE

  • fot. Fabian Kosiński

    XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie

    Od 11 do 13 września 2025 roku w warszawskim Hotelu Hilton odbył się XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii – jedno z najważniejszych wydarzeń naukowych w tej dziedzinie w Polsce. W kongresie uczestniczyło ponad 1300 osób, w tym 150 wykładowców z kraju i zagranicy oraz 70 partnerów instytucjonalnych i biznesowych.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • Infekcje pokarmowe a podróże

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Paradontoza - zabójca zębów

  • Adobe

    Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

    Poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego to rzadka, nagła choroba rdzenia, która bywa pierwszym objawem chorób zapalnych ośrodkowego układu nerwowego, w tym stwardnienia rozsianego. Dla pacjenta oznacza to, że wstępne rozpoznanie „zapalenie rdzenia” wymaga szybkich i dokładnych badań — nie tylko po to, by zahamować ostry proces, lecz także by sprawdzić, czy nie chodzi o chorobę przewlekłą, która będzie związana z długotrwałym leczeniem i monitoringiem. 

  • Kremy nie wystarczą - AZS wymaga kompleksowego podejścia

  • Muchomor sromotnikowy - najbardziej trujący grzyb w Polsce

Serwisy ogólnodostępne PAP