Praca na zmiany może być niebezpieczna dla zdrowia?

To FAKT! Zaburzenia naturalnego rytmu dobowego wynikające z pracy zmianowej już po jednym dniu wpływają na wydzielanie wielu kluczowych dla funkcjonowania organizmu białek – wynika z badań naukowców z amerykańskiego University of Colorado w Boulder. 

Zespół prof. Kennetha Wrighta oraz dr Christophera Depnera  postanowił przeprowadzić eksperyment, sprawdzający jak szybko praca w nocy wpływa na białka obecne we krwi. W tym celu zrekrutowali sześciu zdrowych mężczyzn przed trzydziestką, którzy spędzili sześć dni w kontrolowanym laboratoryjnym środowisku. W trakcie pierwszych dwóch dni ochotnicy ci zachowywali naturalny rytm dobowy ze snem w nocy i okresem aktywności w ciągu dnia. Następnie zostali „przesunięci” w czasie, z okresem czuwania w nocy i ośmioma godzinami snu w ciągu dnia. Naukowcy co cztery godziny pobierali im krew i monitorowali zawartość ponad tysiąca białek w niej obecnych. 

Analizy ujawniły, że już po jednym dniu zakłóconego zegara biologicznego u ochotników pojawiły się zmiany we krwi na poziomie 129 białek! Takie, których zazwyczaj najwięcej jest w ciągu dnia, były wtedy nieobecne, zaś te „nocne” pojawiały się, kiedy mężczyźni byli aktywni.

Jednym z białek, których wydzielanie zostało zaburzone był glukagon, który stymuluje  wydzielanie cukru do krwi. Kiedy uczestnicy badań byli aktywni w nocy, jego poziom gwałtownie się podnosił i osiągał najwyższe z możliwych stężeń, co przekładało się na podwyższone parametry cukru.  To może tłumaczyć dlaczego osoby pracujące na zmiany częściej niż inne chorują na cukrzyce typu II. 
Innym zaobserwowanym zjawiskiem był zmniejszony poziom czynnika wzrostu fibroblastów nr 19 we krwi, co przekładało się na mniejsze niż normalnie spalanie kalorii przy określonym wysiłku. To wszystko pokazuje, jak niebezpieczna dla zdrowia może być praca na zmiany. 

Warto tu podkreślić, że przez cały czas trwania eksperymentu ochotnicy przebywali w pomieszczeniu ze stałym, nieco przygaszonym światłem, stąd nie można powiedzieć, że na uzyskane wyniki wpływało jaśniejsze lub ciemniejsze światło. Najwyraźniej, problem nie tkwi w oświetleniu, lecz naszym wrodzonym zegarze biologicznym, którego działanie nie zależy od czynników zewnętrznych.

Eksperyment został przeprowadzony na bardzo małej liczbie uczestników, ale to kolejne badanie, które wskazuje na nieprawidłowości wynikające z zakłócenia rytmu dobowego. Wykazano już wcześniej, że np. pielęgniarki, które są grupą zawodową pracującą w trybie zmianowym, są bardziej podatne na rozwój raka piersi.

Apio

Źródło: Depner et al. “Mistimed food intake and sleep alters 24-hour time-of-day patterns of the human plasma proteome”, PNAS 2018
 

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe Stock

    Zakwit sinic. Dlaczego zrezygnować z kąpieli i wędkowania?

    Sinice to mikroskopijne żyjątka, które czasami masowo mnożą się w ciepłym zbiorniku lub cieku wodnym i nierzadko przybierają właśnie niebieską barwę. Mogą być groźne.

  • PAP/archiwum dra Krzyżaka

    Nurkowanie: kto bezpiecznie może uprawiać ten sport

    To sport całoroczny i choć nie każdy może go uprawiać, dziś już nie trzeba być bezwzględnie zdrową osobą, aby nurkować - przeciwwskazania są coraz mniej liczne - przyznaje dr n. med. Patryk Krzyżak, elektrofizjolog i płetwonurek, który od wielu lat zajmuje się medycyną sportów ekstremalnych i jest też lekarzem kwalifikującym do płetwonurkowania*.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Kiedy w domu jest za zimno… czyli zdrowie a niska temperatura

    Zbyt niska temperatura w domu na różne sposoby może sprzyjać kłopotom ze zdrowiem - przestrzegają eksperci. Dla niektórych już niewielka różnica utraty ciepła może mieć niebagatelne znaczenie. Nie warto też jednak przesadzać z ogrzewaniem. Dowiedz się więcej.

  • Werewka/PAP

    Historia. Brudne ręce chirurgów zamiast leczyć uśmiercały 

    Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce – zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

NAJNOWSZE

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

    To co my, dorośli odbieramy jako kłamanie, z perspektywy dziecka często wcale nim nie jest. Ono tworzy fałszywe historie, bo mózg, który nie znosi luk w pamięci, w ten sposób je wypełnia, wierząc, że są prawdziwe. To etap rozwoju – co nie znaczy, że dzieci nigdy nie kłamią.

  • Jak wygląda codzienność w chorobie reumatycznej

  • Medycyna kosmiczna to już nie kosmos

  • Socjolożki: nie szukajmy winy tylko w świecie wirtualnym

  • Jak chorują dziecięce brzuchy

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

  • Ciężkie skutki choroby alkoholowej

  • Niedowaga u dzieci też jest groźna

Serwisy ogólnodostępne PAP