Ryby i owoce morza to naprawdę afrodyzjaki

Częste spożywanie ryb i owoców morza sprawia, że ludzie się częściej kochają, a kobiety szybciej zachodzą w ciążę. To prawdziwe afrodyzjaki, ale natura zna ich więcej.  

Fot. PAP/T. Waszczuk
Fot. PAP/T. Waszczuk

Ostrygi czy krewetki w wielu krajach cieszą się opinią afrodyzjaków, a o ich rzekomych właściwościach rozgrzewających serca (i nie tylko) zarówno kobiet, jak i mężczyzn mówi się od co najmniej paru wieków. Prowadzone do tej pory badania skupiały się raczej na szukaniu w tego typu produktach substancji, które miałyby działać jak afrodyzjaki. Tymczasem zespół pod kierunkiem dr Audrey J. Gaskins z Harvard T.H. Chan School of Public Health postanowił sprawdzić, na ile w ogóle włączenie tego typu produktów do diety wpływa na aktywność seksualną oraz czas potrzebny do zajścia w ciążę. 

Dotychczasowe badania były bowiem niejednoznaczne. Niektóre wskazywały na podwyższony poziom rtęci w ciałach morskich stworzeń – co miało być szkodliwe i działać toksycznie na organizm człowieka (w tym układ rozrodczy). Inne z kolei dowodziły, że kwasy omega-3 zawarte w rybach korzystnie wpływają na poziom progesteronu i skracanie czasu potrzebnego do poczęcia, a także poprawę jakości nasienia. 

Jak szybko zajść w ciążę?

Fot. PAP

10 faktów i mitów o zachodzeniu w ciążę

Kobieta jest najbardziej płodna w miesiącu swojego urodzenia? Łoże powinno być "odpromieniowane"? Czy trzeba położyć na nim skórę baranią lub koc wełniany? Czy częsty seks pogarsza jakość plemników? Sprawdź!

W ramach badań naukowcy przez rok przyglądali się staraniom spłodzenia potomstwa u 501 amerykańskich par. Kobiety były w wieku od 18 do 44 lat, mężczyźni 18 lat i starsi. Przed przystąpieniem do badań pary przez dłuższy czas nie stosowały antykoncepcji. 
Ze wszystkimi uczestnikami uczeni przeprowadzili obszerne wywiady na temat ich diety, w tym jak często spożywają morskie ryby (świeże i puszkowane np. tuńczyki) oraz kraby, krewetki czy małże. Te wszystkie produkty zostały zaliczone do jednej kategorii – owoców, czy też darów morza. 

Ponadto obydwoje partnerzy prowadzili zapiski, w których codziennie notowali, co jedzą oraz kiedy i w którym dniu cyklu uprawiają seks. Zebrane w ten sposób dane zostały przeanalizowane pod względem statystycznym.

Okazało się, że:

  • Im mężczyzna częściej spożywa owoce morza i ryby, tym częściej uprawa seks! Panowie jedzący 9 i więcej porcji tych produktów miesięcznie (1 porcja=ok. 115 gramów) mieli o ok. 23 proc. większą częstotliwość stosunków niż ci, którzy spożywali je 2 i mniej razy w miesiącu.
  • Co więcej, jeśli obydwoje partnerów jadło 8 i więcej porcji ryb oraz owoców morza na cykl (kobiecy cykl ma przeciętnie 28 dni) 22 proc. częściej uprawiali seks niż reszta badanych.
  • Szanse na zbliżenie były o 39 proc większe jeśli obydwoje partnerzy tego samego dnia jedli dary morza. 
  • Kobiety, które jadły 8 i więcej porcji ryb oraz owoców morza na cykl, były 60 proc. bardziej płodne, niż kobiety, które jadły 1 i mniej porcji na cykl. 
  • Wśród par, gdzie zarówno kobiety, jak i mężczyźni spożywali więcej niż 8 i więcej porcji darów morza na cykl, szybciej pojawiała się ciążą. W 6 i 12 miesiącu badań, wśród tej grupy dziecka spodziewało się  81 i 92 proc. par. W przypadku badanych jedzących mniej, odsetki te wynosiły odpowiednio 64 i 79 proc. 

- Nasze badania sugerują, że ryby i owoce morza mogą mieć wiele korzyści reprodukcyjnych. Pary, które starają się o dziecko i konsumują więcej niż dwie porcje tego pokarmu na tydzień, częściej się kochają oraz szybciej zachodzą w ciążę – mówi dr. Gaskins.

Fot. PAP

Zaburzenia erekcji? To może być cukrzyca

Problemy z erekcją są objawem łatwym do zauważenia - nie tylko przez mężczyznę. Takie zaburzenie to bardzo niepokojący sygnał nie tylko ze względu na jakość pożycia w sypialni. Zamiast łykania suplementów czy zamartwiania się trzeba o nim powiedzieć lekarzowi.

Co ciekawe, szybsze zajście w ciążę nie daje się wyjaśnić jedynie większa liczbą stosunków seksualnych. Prawdopodobnie w grę wchodzą też inne czynniki biologiczne, np. poprawa jakości nasienia, pozytywny wpływ zawartych w darach morza substancji na jakość owulacji czy samego zarodka.

- Nasze badania dowodzą ważnego wpływu diety zarówno jeśli chodzi o kobiety jak i mężczyzn, w kontekście czasu potrzebnego do poczęcia dziecka. Sugerują, że obydwoje partnerzy powinni włączyć więcej ryb i owoców morza do jadłospisu, jeśli chcą zyskać maksymalne korzyści związane z płodnością – dodaje dr Gaskins. 

Jakie afrodyzjaki można jeść (sprawdzone w badaniach naukowych)

Historia zna długa listę afrodyzjaków, ale tylko niektóre z nich mają potwierdzone naukowo właściwości. Z uwagi na etykę, większość badań prowadzono na gryzoniach:

  • Buzdyganek naziemny (Tribulus terrestris)

Roślina z rodziny parolistowatych, występująca w południowej Europie, czasami w Polsce. Zwiększa wydzielanie testosteronu. Badania prowadzono na szczurach.

  • Muszkatałowiec korzenny (Myristica fragrans, gałka muszkatałowa)

50 procentowy ekstrakt alkoholowy z tej rośliny, znakomicie wpływa na chęć do igraszek u myszy. W eksperymencie podanie tej substancji zwiększało ilość stosunków odbywanych przez samce kilkukrotnie.

  • Daktylowiec właściwy (Phoenix dactylifera)

Spożywanie pyłku palmy daktylowej poprawia parametry nasienia. U dorosłych szczurów spożywanie tego pokarmu wiązało się z większą ilością plemników w nasieniu, były one ruchliwsze i odznaczały się lepszą, bardziej prawidłowo budową. 

  • Pieprzyca peruwiańska (Lepidium meyenii, Maca)

Roślina rosnąca wyłącznie w Andach na wysokości od 4 do 4,5 tys. m. n.p.m. Podwójnie ślepe, randomizowane badanie z udziałem mężczyzn nie wykazało zmian w poziomie hormonów. Jednak po 8 tygodniach podawania tego środka versus placebo okazało się, że znacznie zwiększał on libido u ochotników.

  • Damiana (Turnera diffusa) – krzew z rodziny męczennicowatych występujący na terenie Nowego Świata. Ekstrakt rozpuszczony w wodzie przywraca seksualny wigor szczurom wyczerpanym igraszkami z samicami, skracając okres regeneracji między kolejnymi ejakulacjami.  

Anna Piotrowska (www.zdrowie.pap.pl)

Źródła: 

Gaskins et al., “Seafood Intake, Sexual Activity, and Time to Pregnancy”, The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism 2018

Kotta et al., “Exploring scientifically proven herbal aphrodisiacs”, Pharmacognosy Review 2013 
 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Adobe Stock

    Dziecko ze spektrum autyzmu ma inaczej, rodzice jego też

    Dziecko rozwijające się w spektrum autyzmu to wyzwanie dla rodzica. Życie z nim ma wiele odcieni. Zdarzają się wzloty i upadki, jak w życiu każdego, tylko trochę inaczej. Czym jest spektrum autyzmu w czterech ścianach, 24 godziny na dobę?  - Przyciągał uwagę jak magnes metal, pochłaniał mój czas – opisuje jedna z mam już prawie dorosłego syna z zespołem Aspergera.

  • Adobe Stock

    Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

    O higienę jamy ustnej dziecka należy dbać jeszcze przed wyrznięciem się pierwszego zęba, a ze szczoteczką do zębów i pastą zaznajamiać, zanim wyrośnie ono z pieluch. Samodzielność w myciu zębów owszem, ale pod czujnym okiem dorosłego i to dość długo.

  • Adobe Stock

    Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

    Rzadko się nad tym zastanawiamy, ale posiłek to nie tylko smak, ale cała gama doznań sensorycznych wynikających z kolorów, zapachów, konsystencji, kompozycji na talerzu. Dzieci z nadwrażliwością zmysłów mogą czuć się przytłoczone tą kakofonią i w rezultacie jeść bardzo mało i bez urozmaicenia.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Czego nie wiecie o wit. B

    Dlaczego witamin B jest kilka, a A i C tylko jedna? I czy potrzebujemy ich wszystkich, czy niektóre są ważniejsze? Może najlepiej suplementować „B-kompleks”? – to tylko niektóre z pytań, jakie przewijają się w internetowych dyskusjach. Warto poszerzyć wiedzę o wit. B, bo bywają one… niebezpieczne.

  • Sylkistyna i rezylastyna – nowe białka z polskiego laboratorium

  • Niebieskie Igrzyska przekraczają Atlantyk

  • Wstęp do diagnozy autyzmu w bilansie dwulatka

  • Brak apetytu może być winą nowotworu

  • Adobe Stock

    Nadmiar soli sprzyja nie tylko nadciśnieniu i chorobom nerek

    Oprócz problemów z układem krwionośnym i nerkami, nadmiar soli może sprzyjać różnym zaburzeniom ciała oraz umysłu. Naukowcy donoszą o zwiększonym ryzyku cukrzycy, alergii czy depresji.

  • Rozmawiajmy szczerze z dzieckiem o śmierci

  • Szybki test diagnozujący endometriozę