Wysokie dawki witaminy D3 nie poprawiają wyników leczenia raka jelita grubego

Od wielu lat toczą się dyskusje nad wpływem witaminy D3 na wyniki leczenia raka jelita grubego. Ostatnie ustalenia naukowe gaszą entuzjazm wywołany wcześniejszymi doniesieniami. Wyniki badania SOLARIS wskazują, że dużej dawki witaminy D3 nie można zalecać jako leczenia pacjentów z nieleczonym przerzutowym rakiem jelita grubego.

AdobeStock, Seventyfour
AdobeStock, Seventyfour

Badanie SOLARIS zostało zainspirowane wcześniejszymi publikacjami sugerującymi, że wyższe poziomy witaminy D we krwi są związane z poprawą przeżycia w przypadku przerzutowego raka jelita grubego i że dodanie dużej dawki witaminy D3 do standardowej terapii może potencjalnie poprawić przeżycie bez progresji. Badanie II fazy SUNSHINE z 2017 roku obejmowało jednak małą liczbę chorych i wymagało potwierdzenia w badaniu III fazy. Dlatego z dużym zainteresowaniem czekano na kolejne doniesienia w tej kwestii.

W badaniu SOLARIS wzięło udział 455 chorych z wcześniej nieleczonym miejscowo zaawansowanym lub rozsianym rakiem jelita grubego. Wyniki zaprezentowano na tegorocznym kongresie Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej. 

Chorych losowo przydzielano do dwóch grup. Pierwsza poza standardową chemioterapią przez dwa tygodnie otrzymywała wysokie dawki witaminy D3 (8000 IU/dobę), a następnie dawkę podtrzymującą (4000 IU/dobę). Druga grupa poza standardową chemioterapią otrzymywała witaminę D3 w dawce 400 UI/dobę.

Po 20 miesiącach obserwacji nie zauważono pomiędzy grupami istotnych różnic w czasie do progresji nowotworu i czasie całkowitego przeżycia. Analiza podgrup sugeruje pewną korzyść ze stosowania wysokich dawek witaminy D3 u chorych z lewostronną lokalizacją nowotworu, autorzy pracy nie zalecają jednak suplementacji witaminy D3 w wysokich dawkach w tej grupie i podkreślają konieczność dalszych badań.

– Wyniki badania są raczej spodziewane. Witamina D nie stanowi aktywnego leczenia przeciwnowotworowego i trudno przypuszczać, żeby miała wpływ na rokowanie w grupie ciężko chorych z zaawansowanym procesem nowotworowym – komentuje onkolog prof. Jarosław Reguła, konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii, kierownik Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej, Narodowy Instytut Onkologii – PIB.

– Choć wyniki badania nie są jednoznaczne i wymagają dalszych obserwacji, to wskazują, że pacjenci nie powinni sami, bez konsultacji z lekarzem, włączać wysokich dawek witaminy D3 w przypadku obecności raka jelita grubego – zwraca uwagę Iga Rawicka, prezeska Fundacji EuropaColon Polska. – Niektórzy chorzy mają tendencję do dołączania różnych leków, suplementów czy witamin w trakcie terapii bez wiedzy, czy w ogóle są im potrzebne. Zatem takie badania pomagają w edukacji pacjentów i zachęcają do weryfikowania decyzji z lekarzem – dodaje Rawicka.
 

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

    Choroby tarczycy w powszechnej świadomości pozostają przypadłością kobiecą. Tymczasem mężczyźni również chorują – tylko gorzej, później i często z poważniejszymi konsekwencjami. Zaburzenia hormonalne u panów potrafią długo przebiegać bezobjawowo, a gdy wreszcie dają o sobie znać, uderzają w libido, serce, metabolizm i płodność. 

  • AdobeStock

    W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

    Onkologia integracyjna to praca nad psychiką pacjenta, która pomaga wyeliminować lęk i stres u osób w trakcie leczenia. Drugim ważnym elementem jest zdrowe odżywianie i aktywność fizyczna. W oparciu o sprawdzone naukowo metody ma poprawiać jakość życia pacjenta w trakcie i po leczeniu onkologicznym – tłumaczy dr hab. n. med. Bogdan Michalski, ginekolog onkolog, przewodniczący Rady Fundacji i Przewodniczący Rady Programowej Fundacji Onkologicznej Różowa Konwalia.

  • Adobe Stock

    Chirurdzy bez skalpela

    Radiologia interwencyjna to małoinwazyjna metoda leczenia m.in. chorób onkologicznych czy udarów. Obraz na żywo i mikronarzędzia to zestaw chirurga bez skalpela. O tej niszowej dziedzinie opowiada dr hab. n. med. Grzegorz Rosiak, radiolog interwencyjny z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (UCK WUM), członek Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego.

  • Adobe Stock

    Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

    Często radiolog jest tym pierwszym lekarzem rozpoznającym zmiany w tkankach, ale jego rola wcale się na tym nie kończy. Diagnostyka obrazowa to dziedzina prężnie rozwijająca się i zyskująca na znaczeniu – zaznaczyła prof. Katarzyna Karmelita-Katulska, prezeska Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego przy okazji obchodów jubileuszu stulecia jego istnienia.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

    Stomatologia w Polsce jest w kryzysie. Dostęp do leczenia na NFZ jest mocno ograniczony, a będzie jeszcze gorzej, bo publiczne leczenie przestaje w ogóle się opłacać. Lekarz otrzymuje średnio 50 zł za leczenie zęba u pacjenta. To nie pokrywa kosztów materiału i sprzętu. Więcej z funduszu otrzyma higienistka stomatologiczna za usuwanie kamienia nazębnego – podkreśla wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej ds. stomatologii Paweł Barucha. Dodaje, że środowisko nie czuje się od lat wysłuchane, a stomatologia publiczna znajduje się na równi pochyłej.

  • Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

  • Chirurdzy bez skalpela

  • Coraz więcej dzieci ma cukrzycę typu 2

  • Żałoba to kryzys, po którym może nastąpić odrodzenie

  • Adobe

    Męska tarczyca - zjada mięśnie, niszczy płodność

    Choroby tarczycy w powszechnej świadomości pozostają przypadłością kobiecą. Tymczasem mężczyźni również chorują – tylko gorzej, później i często z poważniejszymi konsekwencjami. Zaburzenia hormonalne u panów potrafią długo przebiegać bezobjawowo, a gdy wreszcie dają o sobie znać, uderzają w libido, serce, metabolizm i płodność. 

  • W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

  • Potrzeby polskich seniorów

Serwisy ogólnodostępne PAP