Przemoc w rodzinie - jak media mogą pomóc, by było jej mniej

Zawieranie w medialnych relacjach o przemocy w rodzinie praktycznych informacji, które mogą wykorzystać ofiary lub świadkowie, może pomóc zarówno w zmniejszeniu tego problemu, jak i radzeniu sobie w tej trudnej sytuacji. O takie działanie apelują specjaliści zajmujący się przemocą domową.  

AdobeStock
AdobeStock

Eksperci podkreślają, że o przypadkach przemocy w rodzinie trzeba informować ze szczególną ostrożnością. Tymczasem, z przeprowadzonej niedawno na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) analizy materiałów medialnych dotyczących przemocy w rodzinie wypływają ponure wnioski. 

Dlaczego kobiety tkwią w przemocowym związku: siedem przyczyn

Analiza ponad 300 materiałów medialnych wykazała, że media koncentrują się zwykle na negatywnych przykładach i historiach, w których nie ma dobrego zakończenia. Nadmiernie eksponowane są w tych relacjach m.in. strach ofiar przed sprawcą, wstyd i poczucie winy. Ponadto, z doniesień medialnych wyłania się często jednostronny, stereotypowy przekaz, że osobom doświadczającym przemocy nikt nie pomaga, a odpowiednie służby są albo niekompetentne albo bezczynne. 

Autorzy raportu wskazują ponadto, że w relacjach medialnych zwykle brakuje informacji o lokalnych i ogólnopolskich ośrodkach oraz instytucjach udzielających pomocy osobom dotkniętym przemocą w rodzinie, których są dziesiątki, na czele z Ogólnopolskim Pogotowiem dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, w ramach którego działa bezpłatny i całodobowy telefon: 800 12 00 02. Brakuje też informacji o prawnych możliwościach ochrony rodzin przed przemocą, a jeśli już są, to często są przedstawiane niezrozumiałym, hermetycznym językiem prawniczym. 

Fot. PAP/ P.Werewka

Przemoc seksualna: jak poradzić sobie z bolesną przeszłością

Z analizy wynika również że media zbyt mało uwagi poświęcają praktycznym informacjom i poradom na temat tego, jak wychowywać dzieci bez stosowania przemocy czy radzić sobie z własnymi emocjami (złością, frustracją, zazdrością, poczuciem niższości). Eksperci podkreślają, że tego typu porady, ale także informacje o przyczynach przemocy w rodzinie i czynnikach ryzyka jej wystąpienia, powinny stanowić istotny element przeciwdziałania temu zjawisku. 

„Misją mediów powinno być promowanie właściwej postawy wobec przemocy w rodzinie, zwiększanie gotowości do reagowania na przemoc i podejmowania interwencji oraz do wspierania osób pokrzywdzonych. Będzie to możliwe, kiedy odbiorcy przekazów medialnych będą mieli większą wiedzę na temat przemocy w rodzinie i będą dobrze poinformowani o naturze tego zjawiska i formach pomocy” – czytamy we wstępie do poradnika pt. „Przemoc w rodzinie. Niezbędnik informacyjny dziennikarza”, który został opracowany przez ETOH Fundację Rozwoju Profilaktyki, Edukacji i Terapii Problemów Alkoholowych na zlecenie PARPA, w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020. 

Mówiąc o przemocy w rodzinie, trzeba pamiętać, że chodzi nie tylko o przemoc fizyczną. Eksperci podkreślają, że jest to bardzo szerokie i złożone pojęcie, które obejmuje również takie formy przemocy jak: 

  • przemoc psychiczna (emocjonalna) - np. ograniczanie kontaktu z bliskimi, wyszydzanie i poniżanie, pomniejszanie wartości drugiej osoby, wyzywanie itp.
  • przemoc seksualna - np. wymuszanie relacji intymnych, wymuszanie technik seksualnych, na które nie godzi się druga strona, niechciany przez jedną ze stron dotyk itp,
  • przemoc ekonomiczna - wydzielanie pieniędzy, kontrola i krytyka wydatków jednej ze stron, brak zgody na podjęcie pracy przez ofiarę itp.
  • zaniedbanie - np. brak dbałości o zdrowie członka rodziny, niedostrzeganie potrzeb emocjonalnych i fizycznych dziecka. 

Więcej informacji na temat przemocy w rodzinie, a także praktycznych kwestii związanych z jej przeciwdziałaniem oraz relacjonowaniem w mediach można znaleźć we wspomnianym poradniku.

Vik, zdrowie.pap.pl 

Autor

Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak - Doświadczony dziennikarz, redaktor i specjalista ds. komunikacji społecznej. Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował m.in. w Polskiej Agencji Prasowej, Pulsie Biznesu, Instytucie Żywności i Żywienia, Instytucie Psychiatrii i Neurologii oraz w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Specjalizuje się w tematach związanych z żywnością i żywieniem, zdrowiem publicznym, profilaktyką zdrowotną, medycyną stylu życia, psychologią, neuroróżnorodnością, nauką i edukacją.

ZOBACZ TEKSTY AUTORA

ZOBACZ WIĘCEJ

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • AdobeStock

    Marihuana jednak szkodliwa jak palenie tytoniu

    Według najnowszych badań palenie marihuany jest równie szkodliwe jak palenie tytoniu, a jednoczesne stosowanie tych używek może prowadzić do cięższych i bardziej zaawansowanych postaci raka płuca.

  • Adobe Stock

    Hazard – gdy przymus gry jest silniejszy

    Gry liczbowe, szczególnie w dojrzałym wieku, mogą uzależniać. Taka osoba zrobi wszystko, by mieć pieniądze na kolejny los, nawet gdyby miało nie wystarczyć na podstawowe potrzeby. Nawet przy podwyżce kuponu nie zmieni się wiele, bo przymus gry jest silniejszy – wyjaśnia Angelika Kołomańska, psycholożka z Uniwersytetu SWPS.

  • Adobe Stock

    Nastolatek i nikotyna

    Zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej. Polityka zakazów do niczego nie prowadzi, a antynikotynowe kampanie społeczne szybko stają się memami. I trudno się dziwić. Brakuje dialogu z młodymi – zwraca uwagę Filip Hornik z Akcji Uczniowskiej.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Szkliwiak bywa złośliwy

    Choć nazwa może sugerować zwykły problem stomatologiczny, szkliwiak jest jednym z bardziej zagadkowych nowotworów żuchwy i szczęki. Mimo, że rzadko daje przerzuty, jest bardzo niszczycielski. Powstaje z komórek, które pierwotnie mają budować szkliwo zębów. Najczęściej rośnie powoli i bezboleśnie, przez co bywa wykrywany przypadkiem, na przykład podczas rutynowego zdjęcia rentgenowskiego, gdy jest już bardzo późno.

  • Kolonoskopia – praca domowa dla pacjenta

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Wyzwania medycyny: poprzeczne zapalenie rdzenia

  • XXI Kongres Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii

    Patronat Serwisu Zdrowie
  • Dzieci potrzebują zabawy na dworze

  • AdobeStock

    Ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie tych, którzy mają problem

    „Każde ograniczenie sprzedaży alkoholu służy ochronie osób, które go nadużywają. W Warszawie to się nie udało, bo najwyraźniej przeważyły względy finansowe. Trudno to zrozumieć” – tak wprowadzenie pilotażu takiego ograniczenia tylko w dwóch dzielnicach Warszawy: Śródmieściu i Pradze Północ skomentował dr Bohdan Woronowicz, specjalista ds. uzależnień.

  • Przeszczepienie szpiku – ratunek nie tylko w nowotworze krwi

  • Paradontoza - zabójca zębów

Serwisy ogólnodostępne PAP