Tag:
  • AdobeStock

    Przemoc w rodzinie - jak media mogą pomóc, by było jej mniej

    Zawieranie w medialnych relacjach o przemocy w rodzinie praktycznych informacji, które mogą wykorzystać ofiary lub świadkowie, może pomóc zarówno w zmniejszeniu tego problemu, jak i radzeniu sobie w tej trudnej sytuacji. O takie działanie apelują specjaliści zajmujący się przemocą domową.  

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Widzisz krzywdzone dziecko? Reaguj!

    Przemoc, która dotyka dzieci, to nie tylko bicie, wyzywanie czy nadużycie seksualne. Przemocą jest także manipulowanie dzieckiem, zaniedbanie jego psychologicznych potrzeb, emocjonalne porzucenie. – To rodzi później demony. Reagujmy na przemoc wobec dzieci – apeluje Mirosława Kątna, psycholog i przewodnicząca Komitetu Ochrony Praw Dziecka.

  • Rys. Krzysztof "Rosa" Rosiecki

    Cyberprzemoc: jak uchronić przed nią swoje dzieci

    Znęcanie się rówieśników nad kolegami nie jest niczym nowym, ale za sprawą internetu chuligani mają dziś ułatwione zadanie i większą siłę rażenia. Bez wsparcia dorosłych ofiary same mogą sobie nie poradzić.

NAJNOWSZE

  • zdj. Campaign for TobaccoFree Kids

    Młodzi nie chcą być pionkami w rękach przemysłu tytoniowego

    Narastająca fala uzależnienia od nikotyny, szczególnie wśród młodych ludzi, nielegalny handel oraz nowe zasady dotyczące produktów nikotynowych - to wiodące tematy obrad, które odbędą się w ciągu najbliższych dni w Genewie podczas trwającej właśnie 11. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji WHO o Ograniczeniu Użycia Tytoniu (COP11). Pokolenie młodych reprezentuje Julia Nowicka-Janik z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

  • W onkologii integracyjnej leczymy też psychikę

  • Coraz więcej dzieci ma cukrzycę typu 2

  • Jak neurobiologia tłumaczy kłamanie przez dzieci

  • Obraz ludzkiego ciała w nowoczesnej ramie, czyli o roli radiologów

  • Adobe Stock

    Ekspert: publiczna stomatologia na równi pochyłej

    Stomatologia w Polsce jest w kryzysie. Dostęp do leczenia na NFZ jest mocno ograniczony, a będzie jeszcze gorzej, bo publiczne leczenie przestaje w ogóle się opłacać. Lekarz otrzymuje średnio 50 zł za leczenie zęba u pacjenta. To nie pokrywa kosztów materiału i sprzętu. Więcej z funduszu otrzyma higienistka stomatologiczna za usuwanie kamienia nazębnego – podkreśla wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej ds. stomatologii Paweł Barucha. Dodaje, że środowisko nie czuje się od lat wysłuchane, a stomatologia publiczna znajduje się na równi pochyłej.

  • Potrzeby polskich seniorów

  • Niedowaga u dzieci też jest groźna

Serwisy ogólnodostępne PAP