Izba POLMED: dla pacjentów tanio nie zawsze znaczy lepiej 

Projekt ustawy o refundacji leków i wyrobów medycznych wprowadza zapis, który daje Ministrowi Zdrowia możliwość ustalania cen na wyroby medyczne stosowane w ramach świadczenia gwarantowanego. Zdaniem lekarzy i pacjentów ograniczenie swobody wyboru wyrobów medycznych ograniczy dostęp do innowacyjnych technologii, a tym samym pogorszy bezpieczeństwo pacjentów.

PAP MediaRoom – kadr z filmu
PAP MediaRoom – kadr z filmu

W opinii prof. Jarosława Fedorowskiego, prezesa Polskiej Federacji Szpitali ustalanie cen odgórnie budzi wątpliwości, zwłaszcza że prowadzi do odebrania narzędzi zarządczych dyrektorom szpitali oraz fachowcom, którzy w szpitalach zajmują się zakupem wyrobów medycznych.

„Jako menedżerowie ochrony zdrowia, ale tez współpracujący z lekarzami, personelem medycznym jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo pacjentów i nas tutaj niepokoi kwestia możliwego pogorszenia dostępności do wyrobów medycznych, szczególnie wyrobów innowacyjnych, ale też tej wysokiej klasy, które są w sumie kosztowo efektywne, ale niekoniecznie najtańsze” – podkreśla ekspert.

Jego zdanie podziela Magdalena Kołodziej, prezes Zarządu Fundacji My Pacjenci.

„O wyborze sprzętu dla pacjenta powinien decydować lekarz w dialogu z pacjentem. Jeżeli lekarz będzie miał ograniczone możliwości, to automatycznie pacjent będzie miał gorszą dostępność do nowoczesnego leczenia” – zaznacza przedstawicielka organizacji pacjenckiej.

Arkadiusz Grądkowski, prezes Izby POLMED, uważa, że do wyrobów medycznych nie można stosować tych samych regulacji co do leków, dlatego, że m.in. na rynku jest zarejestrowanych ponad 300 tys. wyrobów medycznych wobec ok. 16 tys. zarejestrowanych leków. 

„Możliwość centralnego sterowania rynkiem wyrobów medycznych dostępnych w szpitalach może doprowadzić do wywozu wyrobów medycznych z naszego kraju przez pośredników. W rezultacie może to doprowadzić do sytuacji, że na naszym rynku będą produkty dużo gorszej jakości, a inne rynki staną się dla dostawców wyrobów medycznych bardziej atrakcyjne” – wyjaśnia Arkadiusz Grądkowski.

Źródło materiału partnerskiego: PAP MediaRoom

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock/Photographee.eu

    Kiedy wybrać się po raz pierwszy z córką do ginekologa?

    Pierwsza wizyta dziewczynki u ginekologa to duże przeżycie, ale lepiej jej nie odkładać. Jeśli nic niepokojącego się nie dzieje, to można pojawić się w gabinecie po roku od pierwszego krwawienia, nie później jednak niż do ukończenia przez młodą pacjentkę 15 lat. Przed wizytą warto porozmawiać o tym, co czeka ją w gabinecie – radzi dr n. med. Ewa Kuś, konsultant ds. ginekologii i położnictwa Grupy Luxmed.

  • Fot. PAP/P. Werewka

    Sól jodowana: jak ustrzegliśmy się poważnej choroby

    Niedobór jodu może wywołać chorobę charakteryzującą się głębokim ubytkiem możliwości intelektualnych. To właśnie on odpowiadał w dawnych czasach za występowanie na terenie Szwajcarii tzw. kretynizmu endemicznego. Polska ustrzegła się tego losu, bo w 1935 roku wprowadzono skuteczną profilaktykę - do soli kuchennej dodawany był jodek potasu.

  • fot. tanantornanutra/Adobe Stock

    Jak wygląda świat, gdy traci się wzrok?

    Pewnego dnia obudziłem się i już nic nie widziałem. Całe dzieciństwo przygotowywano mnie na ten moment, ale czy można być na to naprawdę gotowym? Największą szkołę życia dało mi morze. Ono buja każdego tak samo – opowiada Bartosz Radomski, fizjoterapeuta i przewodnik po warszawskiej Niewidzialnej Wystawie.

  • P. Werewka/PAP

    Milowy krok – przeszczep gałki ocznej

    W okulistyce mamy za sobą kolejny krok milowy – przeszczep gałki ocznej. Na razie jednak to operacja kosmetyczna, bo nie umiemy jeszcze połączyć nerwów wzrokowych, a więc przywrócić widzenia. Wszystko jednak przed nami – wyraził nadzieję prof. Edward Wylęgała, kierownik Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock/Thanawadee

    Autofagia i post

    Autofagia promowana jest jako sposób na „oczyszczenie” i „uleczenie” organizmu. Pojawiają się głosy, że wystarczy kilkadziesiąt godzin postu, by ją uruchomić. Tymczasem te złożone procesy komórkowe trwają nieprzerwanie. Nie można nimi tak po prostu sterować. To mrzonka, co więcej – potencjalnie niebezpieczna, bo autofagia nie zawsze oznacza korzyści zdrowotne – wyjaśnia dr n. o zdr. Damian Parol, dietetyk i psychodietetyk.

  • Dziecko ze spektrum autyzmu u pediatry

  • Warto rzucić palenie przed planowanym leczeniem operacyjnym

  • „Zbyt dobre” wyniki badań nie powinny cieszyć

  • Nieleczona jaskra odbiera wzrok

  • Adobe

    Glejak wielopostaciowy – nowotwór z setkami mutacji

    Glejak wielopostaciowy (glioblastoma multiforme, GBM) pozostaje jednym z najbardziej śmiercionośnych nowotworów złośliwych, mimo dekad intensywnych badań i coraz bardziej zaawansowanych technologii diagnostycznych i terapeutycznych. Zdaniem specjalistów to nowotwór, który wymyka się logice klasycznego leczenia onkologicznego.

  • Nikotyna i zaburzenia psychiczne tworzą błędne koło

  • Wiosenne porządki mogą zaszkodzić