Nie daj się nabrać na wlewy witaminowe

Reklamowane jako panaceum na starzenie się, toksyny w organizmie czy wspomaganie leczenia onkologicznego, dożylne wlewy witaminowe nie są terapiami ani wspomaganiem terapii. Teraz Rzecznik Praw Pacjenta wydał kolejne dwie decyzje dotyczące stosowania niezgodnych z wiedzą medyczną dożylnych wlewów witaminowych jako naruszających zbiorowe prawa pacjenta do leczenia. Ostrzega przy tym, że ulegając reklamie wlewów można poważnie zaszkodzić swojemu zdrowiu.

Fot. PAP/P. Werewka
Fot. PAP/P. Werewka

W przypadku stosowania praktyk niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną Rzecznik Praw Pacjenta w decyzji nakazuje ich zaniechanie. Niewykonanie tego nakazu skutkuje nałożeniem kary do wysokości 500 tys. zł.

Na stronie internetowej RPP można przeczytać, że w latach 2020-2023 organ ten wydał w sumie aż 36 takich decyzji. „Dotyczyły one m.in.: 

  • Stosowania wlewów EDTA i preparatów witaminowych (tzw. terapii chelatowej) w profilaktyce i leczeniu chorób sercowo-naczyniowych na tle miażdżycy, tj. chorób niedokrwiennych serca, miażdżyc tętnic obwodowych, miażdżyc tętnic szyjnych, miażdżyc tętnic mózgowych, stanów po udarze mózgu oraz u pacjentów w leczeniu zatruć metalami ciężkimi.
  • Stosowania wlewów witaminowych bez uzasadnienia medycznego (czyli bez wykonania uprzednich badań, które określają poziom danej substancji w organizmie oraz bez wcześniejszego ustalenia, że ustne podawanie witamin jest utrudnione lub niedobory substancji nie mogą być uzupełnione stosowaniem odpowiedniej diety, bez kontroli stanu zdrowia pacjenta po podaniu wlewu).
  • Stosowania u pacjentów wlewów dożylnych z perhydrolu oraz dimetylosulfotlenku („DMSO”) bez uzasadnienia medycznego i bez potwierdzenia skuteczności takiego postępowania medycznego w oparciu o wiarygodne i rzetelne dane naukowe.
  • Stosowania: 
  1. witaminy C u pacjentów długotrwale nadużywających alkoholu, w profilaktyce przy odtruciu alkoholowym oraz u pacjentów z chorobą Alzheimera oraz z zaburzeniami poznawczymi (u osób starszych);
  2. witaminy B w celu łagodzenia stanów napięcia nerwowego pacjentów, regulacji gospodarki hormonalnej, poprawy nastroju i samopoczucia, z zaburzeniami nerwicowo-depresyjnymi, jak również poprawy wyglądu skóry u pacjentów z zespołem autoregresji;
  3. koenzymu Q10 oraz żeńszenia w stanach depresyjno-lękowych;
  • Oferowania pacjentom wlewów dożylnych z kwasu alfa-liponowego w leczeniu zatruć grzybami i metalami ciężkimi, w leczeniu: schorzeń wątroby, stwardnienia rozsianego, choroby Alzheimera oraz celem obniżenia poziomu cholesterolu.
  • Stosowania leków zawierających amantadynę w związku z COVID-19; tego rodzaju terapia nie została potwierdzona naukowo”.
Fot. PAP

Czosnek leczy raka? Nie! Weryfikuj informacje!

Diagnoza: „rak” sprawia, że szukamy wiadomości o metodach jego leczenia. Internet „pomaga” - można znaleźć wiele rzekomo cudownych recept na raka, np. stosowanie czosnku czy hipertermii. Jest gdzie sprawdzić wiarygodność takich metod.

Przedsiębiorcy, którzy oferują takie „terapie”, kosztujące zresztą od kilkuset do kilku tysięcy złotych, powołują się na badania naukowe, przedstawiając je jednak bez koniecznego kontekstu; np. na stronie jednej z takich firm można wyczytać: „Badania laboratoryjne na szeroką skalę wykazały, że duże dawki witaminy C mogą spowalniać wzrost i rozprzestrzenianie się komórek raka prostaty, trzustki, wątroby i innych rodzajów komórek nowotworowych. Stosowanie dużych dawek witaminy C, podawanych dożylnie, jest często oferowane pacjentom jako leczenie stanów zapalnych, zmęczenia i nowotworów, w tym w raku piersi. W 2014 roku przeprowadzono badania, które wyraźnie wskazywały skuteczność Witaminy C na organizm człowieka poddany chemioterapii. Okazało się, że może ona nie tylko zatrzymać postęp nowotworu, ale również może prowadzić do przyspieszonego obumierania komórek rakowych w organizmie człowieka” (pisownia oryginalna).

Fakty jednak są takie, że w niektórych badaniach na hodowlach komórkowych faktycznie wykazano przeciwnowotworowe działanie witaminy C, jednak w badaniach na modelach zwierzęcych efekt nie był już tak dobry, zaś jeśli chodzi o badania na ludziach było ich na razie niewiele, a nadto dały sprzeczne rezultaty (np. w niektórych przypadkach poprawiały jakość życia, w innych nie). Mało tego, wykazano w nich, że witamina C w dużych dawkach wchodzi w istotne niekorzystne interakcje z niektórymi lekami onkologicznymi, a w przypadku niektórych nowotworów – przyspiesza ich rozwój. Wlewy dożylne z witaminy C nie są zatem nigdzie uznaną metodą leczniczą w onkologii ani wspomaganiem takiego leczenia, przy czym nadal trwają badania nad połączeniem witaminy C z pewnymi lekami onkologicznymi. Pełne, napisane zrozumiałym językiem dossier na temat rzeczywistych nadań nad witaminą C w dużych dawkach w onkologii znajduje się na stronie Polskiej Ligi Walki z Rakiem (https://ligawalkizrakiem.pl/rak-niekonwencjonalnie/przeglad-terapii/duze-dawki-witaminy-c )

Rzecznik Praw Pacjenta ostrzega, że dożylne wlewy witamin oraz innych substancji oferowane przez nieuczciwych przedsiębiorców są „szczególnie niebezpieczne”: nie gwarantują wyleczenia, mogą doprowadzić do wystąpienia groźnych działań niepożądanych oraz interakcji z lekami, mogą opóźnić wdrożenie skutecznego i bezpiecznego działania. 

jw, zdrowie.pap.pl

Autorka

Justyna Wojteczek

Justyna Wojteczek - Pracę dziennikarską rozpoczęła w Polskiej Agencji Prasowej w latach 90-tych. Związana z redakcją społeczną i zagraniczną. Zajmowała się szeroko rozumianą tematyką społeczną m.in. zdrowiem, a także polityką międzynarodową, również w Brukseli. Była też m.in. redaktor naczelną Medical Tribune, a później także redaktor prowadzącą Serwis Zdrowie. Obecnie pełni funkcję zastępczyni redaktora naczelnego PAP. Jest autorką książki o znanym hematologu prof. Wiesławie Jędrzejczaku.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ PODOBNE

  • AdobeStock

    Ubezpieczenie zdrowotne a profilaktyka - jak dbać o zdrowie z właściwym ubezpieczeniem?

    Materiał promocyjny

    Aktywna umowa z towarzystwem ubezpieczeniowym w zakresie ochrony zdrowia i życia jest niezbędna, aby mieć możliwość skorzystania z kompleksowego wsparcia np. w razie wystąpienia poważnej choroby. Takie rozwiązanie to wsparcie profilaktyczne i diagnostyczne dla całej Twojej rodziny. Chcesz dowiedzieć się, jak zadbać o swoje zdrowie posiadając odpowiednio dobrane ubezpieczenie? Przeczytaj ten poradnik i wybierz odpowiedni zakres ochrony.

  • zdj. AdobeStock

    Zmiany czasu odbijają się na naszym zdrowiu

    Już w ten weekend, w nocy z 26 na 27 października, przestawimy zegarki z godz. 3 na 2, co oznacza, że pośpimy o godzinę "dłużej". Eksperci jednak już od dawna przekonują, że dwukrotna zmiana czasu w ciągu roku powoduje wiele negatywnych konsekwencji dla naszego zdrowia - zanim przyzwyczaimy się do nowego ustawienia godziny często borykamy się z zaburzonym rytmem snu, problemami z zaśnięciem, nagłą zmianą nastroju i zmęczeniem.

  • zdj. PAP/kadr z filmu

    Zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów wymaga skutecznych narzędzi prawnych

    Materiał promocyjny

    Naszą misją jest ochrona praw pacjenta, dlatego postuluję o wzmocnienie narzędzi prawnych, aby skutecznie zwiększać bezpieczeństwo każdej leczonej osoby - powiedział Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta, podczas uroczystej gali 15-lecia działalności tej instytucji. Dodał, że budowanie nowoczesnego systemu ochrony zdrowia musi być skoncentrowane na pacjencie.

  • materiały EFNI

    Dariusz Joński o ustawie „Apteka dla Aptekarza 2.0”: konieczna rewizja

    Materiał promocyjny

    Brak stabilności i niespójność przepisów: to główne bolączki, na które zwracali uwagę uczestnicy panelu o rynku aptecznym podczas Europejskiego Forum Idei (EFNI) w Sopocie. Przedsiębiorcy biorący udział w dyskusji zapowiedzieli także złożenie pozwu zbiorowego, związanego ze stratami spowodowanymi przez ustawę potocznie zwaną „Apteką dla Aptekarza 2.0”. Zdaniem europosła Dariusza Jońskiego, ustawa jest niekonstytucyjna i powinna zostać wycofana.

NAJNOWSZE

  • PAP/P. Werewka

    Uzależnienia u dzieci i młodzieży – na co należy zwrócić uwagę?

    Za występowanie uzależnień wśród dzieci i młodzieży w dużej mierze odpowiadają czynniki środowiskowe, czyli to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu tych dzieci. Nastolatki przyznają, że sięgają po substancje psychoaktywne albo z ciekawości albo dlatego, że nie radzą sobie ze stresem, z wyzwaniami, że czują się samotni, przeciążeni presją wywieraną przez osoby dorosłe. O tym jakie są objawy uzależnienia u dziecka czy nastolatka - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Lewandowska, ordynator oddziału psychiatrycznego dla dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

  • Sprawdź, czy nie tracisz wzroku – prosty test

  • Kiedy zacząć myć zęby dziecku?

  • Niejadki. Kiedy trudności w jedzeniu mają podłoże sensoryczne

  • HIV: kiedyś drżeliśmy, dziś ignorujemy

  • Adobe Stock

    CRM – zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny. Nowe spojrzenie na szereg schorzeń

    Na każdego pacjenta z problemami sercowo-naczyniowymi należy spojrzeć szeroko i badać go także pod kątem cukrzycy i choroby nerek – przestrzegają specjaliści. Jak tłumaczą, mechanizmy leżące u podstaw tych chorób są ze sobą powiązane i wzajemnie się napędzają. W efekcie jedna choroba przyczynia się do rozwoju kolejnej.

  • Kobiety żyją dłużej – zwłaszcza w Hiszpanii

  • Badania: pozytywne nastawienie do starości wiąże się z lepszym zdrowiem w późnym wieku