Czy polskie jaja są skażone?

Nic nie wskazuje na to, że na polskim rynku są jaja i drób skażone fipronilem – informuje GIS. Niemniej jednak w Polsce zarządzone zostały kontrole ferm drobiu pod kątem stosowania m.in. środków owadobójczych.

Fot. M. Chmiel/PAP
Fot. M. Chmiel/PAP

Fipronil to środek owadobójczy, stosowany m.in. do zwalczania wszy, kleszczy, pcheł i pajęczaków. Produkty skażone nim były dostępne m.in. w Niemczech, Holandii, Luksemburgu Francji i Belgii. W związku z tym miliony jaj w tych krajach wycofano ze sklepów i podjęto działania prewencyjne, m.in. w Holandii rozpoczęto wybijanie ponad miliona kur.

- W krajach Unii Europejskiej, a zatem i w Polsce, obowiązują zasady, dzięki którym możliwe jest wyśledzenie produktów żywnościowych „od pola do stołu”. Na podstawie dokumentów, które posiadamy, do Polski nie sprowadzano jaj i drobiu z Belgii, Holandii i Niemiec – mówi rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

Dodaje, że Polska jest w zasadzie „kurzym potentatem”, dlatego jest raczej eksporterem, a nie importerem jaj i drobiu.

Bondar poinformował, że niemniej jednak Główny Lekarz Weterynarii zarządził kontrole farm drobiu pod kątem używania chemikaliów w tych przedsiębiorstwach.

Co to jest fipronil?

To środek biobójczy. Zawierają go m.in.: obroże przeciw pchłom dla psów i kotów.

Rys. Rosa

Salmonella – najczęściej na jajach kurzych, ale nie tylko

Ginie w temperaturze 70 stopni Celsjusza, w namnażaniu się nie przeszkadza jej temperatura w lodówce, choć woli cieplejsze warunki. Główne miejsce jej zamieszkania to przewód pokarmowy drobiu. U ludzi powoduje dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Ale można się przed nią uchronić.

- Ten środek nie jest bardzo szkodliwy dla ssaków, w tym także dla ludzi – mówi dr Piotr Burda, konsultant krajowy ds. toksykologii klinicznej. - Jednak wszystko zależy od spożytych ilości. Pytanie, dlaczego jaja w ogóle zawierały ten środek? Nie powinno go tam być. Być może w hodowlach kur niosek za pomocą tego preparatu biobójczego walczono z insektami i dostał się na jaja i mięso.

Światowa Organizacja Zdrowia uważa fipronil za umiarkowanie toksyczny i podaje, że jego bardzo duże ilości mogą powodować uszkodzenie nerek, wątroby i gruczołów limfatycznych.

Maksymalną zawartość fipronilu w żywności określają przepisy prawa unijnego. Na kilogram jaj nie może go być więcej niż 0,0005 mg – zatem naprawdę śladowe ilości.

Rzecznik GIS wyjaśnia, że zaniepokojenie budzi fakt, iż skażenie fipronilem wykryto stosunkowo dawno. 9 sierpnia br. belgijski minister rolnictwa Denis Ducarme oświadczył, że władze Holandii już w listopadzie 2016 roku wiedziały o skażeniu jaj środkiem owadobójczym fipronil w swym kraju.

- Można sobie wyobrazić osoby, które codziennie jadły jaja, a zatem codziennie mogły być narażone na skażenie – mówi Bondar.

Fot. PAP

Chrzan i jajka są super

Jak jeść jaja, by się nimi nie zatruć?

Jaja są bardzo zdrowe, ale stosunkowo często mogą być skażone bakterią Salmonella. Dobra wiadomość jest taka, że patogen ten ginie w wysokiej temperaturze. Wystarczy więc jaja gotować, jeść jajecznicę dość mocno ściętą, a po każdym kontakcie z surowym jajkiem dokładnie myć ręce, by zredukować ryzyko zakażenia.

Jak znaleźć informacje o niebezpiecznej żywności?

Na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego jest zakładka „Ostrzeżenia publiczne dotyczące żywności”. W razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa dotyczącego dowolnego produktu spożywczego można znaleźć tam wyczerpującą informację na ten temat.

Justyna Wojteczek/gap (www.zdrowie.pap.pl)

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe Stock

    Bezlaktozowa moda

    Produkty mleczne i mleko zawierają dwucukier – laktozę. Nie wszyscy jednak posiadają enzym do jej trawienia lub jego aktywność jest ograniczona. Wtedy mówimy o nietolerancji laktozy. Wskazana jest dieta eliminacyjna, choć niekoniecznie pełne wykluczenie produktów mlecznych. Wiele osób robi to jednak na własną rękę, po prostu myśląc, że produkty bez laktozy to zdrowsza opcja. Czy słusznie?

  • Adobe

    Salmonella – sprytna i śmiertelnie niebezpieczna

    Latem szczególnie łatwo o zatrucia pokarmowe wywołane przez bakterie z rodzaju Salmonella. Wysoka temperatura sprzyja namnażaniu tych drobnoustrojów w żywności, zwłaszcza gdy nie jest ona właściwie przechowywana. W efekcie salmonelloza – infekcja pokarmowa spowodowana przez pałeczki Salmonella – staje się w wakacje częstym problemem zdrowotnym. 

  • Adobe Stock

    Między cukrem trzcinowym i białym znak równości

    Cukier trzcinowy to wciąż sacharoza, czyli ta sama cząsteczka, która zawarta jest w cukrze białym. Na ich tle syrop glukozowo-fruktozowy nie jawi się wcale „zdrowszą” alternatywą – wyjaśnia dr Katarzyna Wolnicka, specjalistka w dziedzinie dietetyki i edukacji żywieniowej z Instytutu Zrównoważonego Żywienia.

  • Adobe Stock

    Nie przedawkuj fluoru w herbacie

    Herbata to najpopularniejszy napój na świecie. Jest źródłem fluoru, który odgrywa istotną rolę w mineralizacji kości i zębów. W nadmiernej ilości bywa jednak toksyczny. Jego stężenie zależy od kilku niuansów, które przeanalizowali naukowcy z Wrocławia.

NAJNOWSZE

  • AstraZeneca

    Debata o raku płuca

    W najbliższy czwartek, 31 lipca o godz. 14.00 odbędzie się debata pt. „Droga do wyleczenia raka płuca – wyzwania i nadzieje". Transmisja m.in. w Serwisie Zdrowie. Zapraszamy.

  • Halitoza – oddech, który nie pachnie miętą

  • Planujesz wyjazd do kraju występowania cholery? Zaszczep się

  • Zaklejanie ust taśmą podczas snu może być niebezpieczne

  • Zmiany klimatyczne to coraz częstsze powodzie

  • AdobeStock

    Co zrobić, by komary omijały cię szerokim łukiem

    Komar choć tak nieduży (waży około 2,5 miligrama), może być prawdziwym utrapieniem. Nie bez powodu nazywany jest „zabójcą ludzkości numer jeden”. Jak podaje American Mosquito Control Association ten drapieżny owad zabija ponad milion osób rocznie, przenosząc śmiertelne choroby. A nocne bzyczenie nad uchem potrafi doprowadzić do szału.

  • Bezlaktozowa moda

  • Czujność onkologiczna to furtka do życia

Serwisy ogólnodostępne PAP