Materiał promocyjny

Debata ekspercka IRSS: nie możemy być obojętni na trudną sytuację pacjentów z chorobami mózgu

Wzrost nierówności dostępu do świadczeń medycznych, brak opieki skoordynowanej nad pacjentami neurologicznymi, odwieczny problem wydłużających się kolejek do specjalistów to, zdaniem uczestników panelu eksperckiego zorganizowanego przez Instytut Rozwoju Spraw Społecznych, najpilniejsze wyzwania stojące przed polską neurologią.

IRSS
IRSS

Debata ekspercka pt. „Stan obecny i wyzwania polskiej neurologii w kontekście starzejącego się społeczeństwa” odbyła się 27 maja w Instytucie Psychiatrii i Neurologii. Uroczystego otwarcia dyskusji panelowej dokonał Jakub Gołąb, prezes Instytutu Rozwoju Spraw Społecznych.

„Choroby neurologiczne, takie jak choroba Alzheimera, Parkinsona czy udary mózgu (…) obejmują nie tylko wydatki na leczenie, rehabilitację i leki, ale również koszty pośrednie, takie jak utrata produktywności opiekunów czy konieczność wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. To jedno z najpoważniejszych wyzwań współczesnej medycyny i kluczowy obszar polityki zdrowotnej w Polsce” – mówił Jakub Gołąb.

Następnie przemówienie wprowadzające do dyskusji wygłosił Piotr Nowicki, dyrektor Instytutu Psychiatrii i Neurologii. Zaznaczył, że potrzeba rozwoju opieki neurologicznej dotyczy zarówno infrastruktury, jak i kadr. 

„Jako placówka zajmująca się neurologią na poziomie ostrym i planowym widzimy, jak rośnie liczba przypadków. Jeśli nie zostaną wdrożone zmiany organizacyjne i finansowe, system może się załamać” – ostrzegał dyrektor IPiN.

Dyskusję panelową poprowadził dr Jakub Gierczyński, MBA, członek zespołu ekspertów przy Rzeczniku Praw Pacjenta i Rzeczniku Praw Obywatelskich. Udział w panelu wzięli najważniejsi polscy eksperci m.in. prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz, przewodnicząca Krajowej Rady ds. Neurologii oraz prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego. Ekspertka podkreślała, że potrzebne jest systemowe podejście do leczenia chorób neurologicznych.

„Neurologia to nie tylko choroby wieku podeszłego i otępienne,  to także choroby rzadkie, które wymagają wysokospecjalistycznej opieki. Diagnostyka i leczenie to rola neurologów, ale zapobieganie i edukacja powinny być wspólnym zadaniem całego systemu” – podkreśliła prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz.

Z kolei prof. Bartosz Karaszewski, konsultant krajowy w dziedzinie neurologii zaznaczył, że zmiany już się rozpoczęły. 

„Wspólnie z resortem zdrowia pracujemy nad nową umiejętnością w neurologii: medycyną udaru mózgu, poprawiamy ścieżki pacjenta i dążymy do odwrócenia piramidy świadczeń. Ale to wymaga inwestycji i odwagi decyzyjnej” – dodał profesor.

Jednocześnie wskazał, że konieczna jest również poprawa regulacji.

„Nowelizacja ustawy refundacyjnej to szansa na stworzenie systemu referencyjności i elementów opieki koordynowanej w neurologii” – zauważył konsultant krajowy.

Jego zdaniem trzeba też zadbać o warunki leczenia choroby Parkinsona.

„Warto podkreślić, że choroba Parkinsona stanowi ważny, choć mniejszy element wśród programów leczenia neurologicznego. Z dedykowanego jej programu lekowego B90 korzysta niewielu pacjentów, po ośmiu latach jego funkcjonowania jest ich tylko 532” – zaznaczył. Dodał, że obecne programy obejmują niewystarczająca liczbę pacjentów.

Perspektywę akademicką uzupełnił prof. Dariusz Koziorowski, kierownik Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, wskazując luki systemowe w zapewnianiu dostępu pacjentom chorym na chorobę Parkinsona do leczenia.

„Dostęp do tzw. poradni parkinsonowskiej i możliwość cięcia liczby przyjęć pacjentów to poważny problem, który wymaga dyskusji. Brak programu opieki koordynowanej dla pacjentów z chorobą Parkinsona to jedno z największych wyzwań, nad którym bardzo intensywnie pracowaliśmy, ale program nadal nie ruszył” – ocenił.

Wojciech Machajek, prezes Fundacji Chorób Mózgu zaapelował o równość dostępu do leczenia.

„Na papierze są 24 ośrodki leczenia Parkinsona, ale w rzeczywistości tylko część działa aktywnie. To nie tylko brak środków, ale też brak woli systemowej, słabe zainteresowanie” – powiedział ekspert.

Prezes fundacji apelował, by nie być obojętnym wobec trudnej sytuacji, w której znajdują się dziś pacjenci neurologiczni w Polsce.

„Jeśli przegapimy te problemy, to naprawdę dzieci i wnuki nam nie darują” – przestrzegał Wojciech Machajek. 

Na problem niewystarczającego dostępu do tej specjalistycznej opieki wskazał również Krzysztof Łanda, ekspert systemu ochrony zdrowia.

„W Polsce nasi pacjenci mają problem z dostępem do lekarzy. Jeżeli pacjent już trafi rzeczywiście pod opiekę, to jest dobrze zaopiekowany. Ale problemem jest dostępność, a więc wszechobecne kolejki do świadczeń” – powiedział.

Potrzebę dążenia do zwiększania dostępności świadczeń dla osób z chorobą Parkinsona wskazała dr Katarzyna Śmiłowska z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu. 

„Kluczowe są dla nas poradnie parkinsonowskie, które umożliwiłyby większą przepustowość ośrodków i włączenie więcej osób do terapii” – wskazywała lekarz neurolog. 

Uczestnicy przyjęli z zadowoleniem, że ich punkt widzenia podziela również Jakub Adamski, dyrektor Departamentu Współpracy Rzecznika Praw Pacjenta.

„Podstawowym problemem jest wzrost nierówności dostępu do świadczeń dla pacjentów, szczególnie w kontekście starzejącego się społeczeństwa” – mówił, podkreślając, powagę wyzwania, jakim jest zapewnienie dostępu do leczenia pacjentom neurologicznym, a w szczególności tym cierpiącym na chorobę Parkinsona. 

„W neurologii widzimy, że coraz większa grupa pacjentów zostaje na uboczu, ponieważ nie wszyscy mają dostęp do specjalistycznych ośrodków” – zaznaczył przedstawiciel Rzecznika Praw Pacjenta. 

Ministerstwo Zdrowia reprezentował Mateusz Oczkowski, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji, który zapowiedział nowe otwarcie w oferowaniu programów lekowych pacjentom.

„Trzeba stworzyć bardziej przyjazną strukturę obsługi programów lekowych, żeby potrzebujący mogli lepiej korzystać z terapii. Chcemy, żeby było sześciokrotnie więcej pacjentów zabezpieczonych w ramach tych programów” – dodał.

Źródło: Instytut Rozwoju Spraw Społecznych 

ZOBACZ PODOBNE

  • Adobe

    Anafilaksja – gdy życie zależy od adrenaliny

    W ciągu ostatnich kilku dekad pojęcie anafilaksji przestało być znane wyłącznie medykom. Obecnie coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej. O wstrząsie anafilaktycznym można usłyszeć w wiadomościach, przeczytać na etykietach produktów spożywczych, a nawet w regulaminach bhp. Powodem tej zmiany jest nie tylko wzrost liczby przypadków, ale też większa świadomość i lepsze mechanizmy rozpoznawania tego rodzaju reakcji.

  • Adobe Stock

    RSV – szczególnie niebezpieczny po 60. roku życia, nowe dane potwierdzają niewystarczającą świadomość w grupie ryzyka

    Materiał promocyjny

    RSV to jeden z najczęstszych i najbardziej zaraźliwych wirusów atakujących drogi oddechowe, szczególnie niebezpieczny dla seniorów po 60. roku życia. Tymczasem, jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Wygraj z RSV. Zaszczep się”, aż 50 proc. osób w grupie wiekowej 65+ nigdy nie słyszało o RSV, a 38 proc. nie ma szczegółowej wiedzy na temat przebiegu infekcji. Jednocześnie niemal jedna trzecia badanych ocenia swój stan zdrowia jako zły, podczas gdy choroby przewlekłe dodatkowo zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu zakażenia.

  • Polskie Stowarzyszenie Diabetyków

    Sytuacja polskich pacjentów diabetologicznych

    Materiał promocyjny

    Wedle wyliczeń ekspertów już co 12. mieszkaniec Polski żyje z cukrzycą, a ok. milion Polaków ma niezdiagnozowaną chorobę lub stan przedcukrzycowy. W Unii Europejskiej z cukrzycą żyje ponad 32 miliony dorosłych i 170 tys. dzieci. Chorych przybywa, szczególnie wśród dzieci i młodych dorosłych, u których wykrywana jest cukrzyca typu 1. Okazją do przypomnienia wyzwań, przeglądu nowości diabetologicznych i oczekiwań refundacyjnych był zakończony w minioną sobotę Ogólnopolski Dzień Diabetyka, organizowany od lat przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków (PSD).

  • Adobe

    Bruceloza groźna nie tylko dla bydła

    Bruceloza – bakteryjna choroba zwierząt znana od ponad 130 lat – wciąż zagraża ludziom, choć większość kojarzy ją co najwyżej z hodowlą bydła. Czym jest ta choroba, gdzie występuje i jaki jest jej przebieg u człowieka?

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Naukowcy o mineralnym panaceum stosowanym w medycynie alternatywnej

    Chloryn sodu stosowany w medycynie alternatywnej doustnie jako „mineralne panaceum” (MMS) w kontakcie m.in. z kwasem żołądkowym uwalnia silnie żrący tlenek chloru, w przemyśle wykorzystywany do uzdatniania wody pitnej i wybielania tkanin. W efekcie niszczy komórki organizmu i uszkadza błony śluzowe. Jest zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia – wynika z publikacji polskich naukowców w czasopiśmie „Scientific Reports”.

  • Przemoc relacyjna u dziewcząt to uderzenie w splot słoneczny

  • Młode influencerki na TikToku promują szkodliwą pielęgnację skóry

  • Bruceloza groźna nie tylko dla bydła

  • Choroby przyzębia infekują cały organizm

  • Adobe Stock

    Współczesne wyroby tytoniowe i nikotynowe – nowe, ale czy lepsze?

    Nowe wyroby nikotynowe i tytoniowe są szkodliwe – nie dajmy się zwieść pozorom. Choć różnią się mechanizmem działania od tradycyjnych papierosów, nadal niosą poważne zagrożenia dla zdrowia – podkreśla prof. Paweł Koczkodaj z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.

  • Anafilaksja – gdy życie zależy od adrenaliny

  • Taniec jest dobry dla mózgu

Serwisy ogólnodostępne PAP