Spacer w stylu retro

Chodzenie tyłem (znane również jako chodzenie w stylu retro) może brzmi nieco dziwnie, ale …przynosi wiele korzyści zdrowotnych – oszczędza stawy, pozwala lepiej spalać kalorie, a nawet… poprawia zdrowie psychiczne.

Adobe Stock
Adobe Stock

Chodzenie tyłem może urozmaicić trening, bo stawia inne wymagania ciału. W przeciwieństwie do chodzenia do przodu, które angażuje głównie kostki, chodzenie tyłem przenosi obciążenie na biodra i kolana. Ta subtelna zmiana ruchu aktywuje różne grupy mięśni, oferując unikalne korzyści dla siły i mobilności.

„Z perspektywy siły i wzorca ruchu, różnica jest znaczna. Zamiast lądować na pięcie, najpierw stawia się przednią część stopy, często delikatnie, a pięta często nie ma kontaktu z podłożem. Zmniejsza to zakres ruchu w stawie kolanowym, co pozwala na wykonywanie aktywności bez obciążania stawu” – wyjaśniła Janet Dufek, biomechanik i wykładowca Uniwersytetu Nevady w Las Vegas, która bada mechanikę chodzenia i lądowania po skokach, aby znaleźć sposoby zapobiegania kontuzjom i poprawy sprawności fizycznej.

P.Werewka

Energiczny spacer to też forma ćwiczeń

Lekarz zaleca więcej aktywności fizycznej? Nie musisz od razu zapisywać się na zumbę albo kupować sprzęt narciarski. Nawet coś tak prostego jak codzienny, energiczny spacer może pomóc ci zadbać zdrowie.

Ruch wsteczny może zwiększyć elastyczność ścięgien podkolanowych oraz dolnej części pleców, wzmocnić niedostatecznie używane mięśnie, zmniejszyć ból w dolnej części pleców, poprawić równowagę i stabilność, a nawet…. ćwiczyć umysł, ponieważ ciało musi przystosować się do nowego ruchu.

Badania – choć na małych grupach, wszystkie wykazują podobnie, że trening chodzenia tyłem na bieżni poprawia równowagę, szybkość chodzenia i wydolność krążeniowo-oddechową. Fizjoterapeuci często włączają chodzenie tyłem do planów leczenia różnych urazów nóg i rehabilitacji po udarze, ponieważ pomaga ono poprawić także koordynację i zakres ruchu w biodrach, co prowadzi do lepszej mobilności i stabilności.

Trening również dla mózgu

Najnowsze badania sugerują, że chodzenie tyłem nie tylko wzmacnia mięśnie, ale także poprawia funkcje poznawcze. Badanie z 2019 roku wykazało, że uczestnicy, którzy chodzili tyłem przez 10 do 15 minut trzy do czterech razy w tygodniu, wykazywali większą poprawę równowagi i stabilności niż osoby, które chodziły do przodu lub pozostawały nieaktywne.  

Adobe Stock

Chodzenie daje zdrowie

Wakacje się kończą i wiele typowych dla lata aktywności będzie coraz trudniej realizować. Istnieje jednak forma ruchu, którą można wykonywać niemal wszędzie i w każdych warunkach. Mowa o marszu. O tym, że chodzenie mocno wspomaga zdrowie, wiadomo już od długiego czasu. O dobrodziejstwach chodzenia przekonują również najnowsze badania.

Zdaniem badaczy z Harvard Medical School taki rodzaj aktywności „stymuluje korę przedczołową, co poprawia koncentrację i szybkość reakcji, poprawia funkcje poznawcze poprzez poprawę orientacji przestrzennej i koordynacji, a ponieważ jest to czynność wymagająca większej uwagi i skupienia, może również poprawiać funkcje wykonawcze”. Badania wykazały też związek tej praktyki z szybszym czasem reakcji i poprawą pamięci krótkotrwałej.

Warto spróbować - ale ostrożnie

Chodzenie tyłem przynosi wiele nieoczekiwanych korzyści - jednak może być ryzykowne. Pamiętaj, że należy to robić w bezpiecznym, kontrolowanym otoczeniu — najlepiej na bieżni z niską prędkością, aby w razie potrzeby móc wykorzystać poręcze do utrzymania równowagi. Jeśli nie masz dostępu do bieżni, podjazd, płaski i równy chodnik lub lokalna ścieżka powinny wystarczyć. Warto robić to w obecności innej osoby - na początku możesz trzymać go za ręce dla dodatkowego wsparcia podczas opanowywania tej umiejętności. 

Dodatkowe korzyści z chodzenia tyłem

1. Wzmacnianie różnych mięśni
Wykonując ten sam trening każdego dnia, angażujesz te same mięśnie. Chodzenie tyłem angażuje więcej mięśni pośladkowych, mięśni czworogłowych i zginaczy bioder niż chodzenie przodem.
2. Spalanie większej ilości kalorii
Chodzenie tyłem to zupełnie inny ruch niż ten, do którego jesteś przyzwyczajony, więc twoje ciało musi się wysilić. W miarę jak twoje mięśnie poruszają się w inny sposób, twoje tętno wzrasta, co może pomóc ci spalić więcej kalorii.
3. Pomaga zapobiegać bólom stawów
Retro walking ma właściwości treningu krzyżowego i może być dobrym ćwiczeniem dla osób cierpiących na bóle stawów i zapalenie stawów. Ruch palce-pięty angażuje mięśnie czworogłowe ud, które wspierają kolana i amortyzują część wstrząsów. Chodzenie do tyłu pomaga również zwiększyć zakres ruchu zginaczy bioder.
4. Cardio dla umysłu 
Chodzenie w tył wymaga to znacznie większego skupienia i większego zaangażowania zmysłów.
5. Poprawa postawy
Chodzenie tyłem zmusza do stania w pozycji bardziej wyprostowanej, co pomaga w zachowaniu uważności na postawę. Ćwiczenie mięśni pośladkowych, czworogłowych i zginaczy bioder może również pomóc w poprawie postawy.

Autorka

Monika Grzegorowska

Monika Grzegorowska - O dziennikarstwie marzyła od dziecka i się spełniło. Od zawsze to było dziennikarstwo medyczne – najciekawsze i nie do znudzenia. Wstępem była obrona pracy magisterskiej o błędach medycznych na Wydziale Resocjalizacji. Niemal całe swoje zawodowe życie związała z branżowym Pulsem Medycyny. Od kilku lat swoją wiedzę przekłada na bardziej przystępny język w Serwisie Zdrowie PAP, co doceniono przyznając jej Kryształowe Pióro. Nie uznaje poranków bez kawy, uwielbia wieczory przy ogromnym stole z puzzlami. Życiowe baterie ładuje na koncertach i posiadówkach z rodziną i przyjaciółmi.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Instytut Medycyny Pracy

    Przewlekła niewydolność żylna

    Materiał partnerski

    Przewlekła niewydolność żylna (PNŻ) wynika z długotrwałego poszerzenia naczyń żylnych i związanego z tym wzrostu ciśnienia żylnego. Choroba dotyczy aż 40–60 proc. kobiet i 15–30 proc. mężczyzn, a jej częstość wzrasta z wiekiem.*

  • Adobe Stock

    Zdarzenia medyczne na niebie

    W ciągu dwóch lat na niebie w 84 liniach lotniczych doszło do blisko 78 tys. zdarzeń medycznych – 39 na 1 mln pasażerów albo jednego na 212 lotów. Ponad połowa nie wymagała jednak interwencji medycznej po wylądowaniu. Przekierowanie samolotu dotyczyło niecałych 2 proc. przypadków; najczęściej były to nagłe zdarzenia neurologiczne i kardiologiczne. Zmarło 312 pasażerów (0,4 proc.) – wynika z najnowszej publikacji w „JAMA Network”.

  • Adobe

    Warto rozciągać mięśnie

    Kiedy myślimy o ćwiczeniach, pierwsze skojarzenia to bieganie, podnoszenie ciężarów lub zajęcia fitness, które podkręcają tętno. Rozciąganie i joga często pozostają na marginesie tych rozmów — traktowane bywają jako dodatki do treningu, coś, co robi się „dla relaksu”. Tymczasem badania naukowe dowodzą, że systematyczne rozciąganie mięśni i praktyki opierające się na kontroli oddechu i uważności niosą realne, mierzalne korzyści nie tylko dla umysłu, ale i dla ciała.

  • Adobe Stock

    Antarktyda i rak piersi

    Wyprawa jachtem dookoła Antarktydy w ekstremalnych warunkach, dla niejednej osoby potencjalnie zgubna, paradoksalnie Hannę ocaliła. Rak piersi, wykryty tuż przed startem, odłożył próbę pobicia rekordu Guinnessa o rok. A niemal 103 dni na 13 morzach Oceanu Południowego pokazało, co w życiu najważniejsze.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Światło w nocy szkodzi sercu

    Ekspozycja na światło w ciągu nocy zwiększa ryzyko różnych problemów z sercem i układem krążenia – w tym zawałów czy niewydolności – wskazują badania. Niekorzystnie działa również brak światła w ciągu dnia.

  • Leczenie SMA w Polsce: walka o każdy motoneuron

  • Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

  • Grzybice układowe – niedoceniane zagrożenie

  • Nastolatek woli kolegów od rodziców, ale to nie znaczy, że ich nie potrzebuje

  • Adobe Stock

    Morze hartuje ciało i psychikę

    Uprawianie ekstremalnego żeglarstwa pozwoliło podejść do raka piersi zadaniowo. Po roku od wycięcia guza Hanna Leniec-Koper opłynęła Antarktydę; w następnych latach przerwała, za zgodą onkologów, hormonoterapię, by urodzić dziecko. Teoretycznie nie miała też szansy przeżyć wypadnięcia w nocy za burtę na Atlantyku. Morze ocaliło ją i wciąż daje siłę – opowiada żeglarka, która wraz z załogą Katharsis II zapisała się w Księdze Rekordów Guinnessa.

  • Eksperci: wciąż za mało pacjentów z chorobami jelit objętych nowoczesnym leczeniem

  • Co się dzieje z naszymi genami po śmierci?

Serwisy ogólnodostępne PAP