Antybiotyk to nie lek na przeziębienie

Blisko sto lat po odkryciu przełomowej w medycynie penicyliny, najstarszego antybiotyku, który ocalił wiele istnień, świat staje przed dylematem skuteczności leków na część infekcji bakteryjnych. Dlaczego? Antybiotyki przestają działać, bo często przedawkowując i nieprawidłowo stosując je, stworzyliśmy „superbakterie”, oporne na ich działanie. Czy czeka nas kolejna epidemia, tym razem antybiotykoodporności?

Adobe Stock
Adobe Stock

To nie scenariusz katastroficznego filmu, ale przyszłość, którą trochę na własne życzenie sobie fundujemy. 

„Każdy z nas widział choć jeden film katastroficzny, w którym świat atakuje choroba niewrażliwa na żadne leczenie. W gabinecie widzimy, jak ten scenariusz przestaje być jedynie fikcją” – podkreśla Agata Sławin, specjalistka medycyny rodzinnej, ekspertka Federacji Związków Pracodowaców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie. 

Oto kilka cyfr przemawiających do wyobraźni. Polska zajmuje 7. miejsce wśród krajów OECD pod względem nadużywania antybiotyków. Ponad co trzeci Polak przyznaje się, że zażywał antybiotyk na ból gardła bez zalecenia lekarza. Tymczasem 9 na 10 infekcji gardła powoduje wirus, nie bakteria. To tym sposobem torujemy drogę dla „superbakterii”.

„Objawy infekcji wirusowej zwykle ustępują samoistnie po 3-4 dniach, podczas gdy zakażenia bakteryjne trwają 8–10 dni i mają inny przebieg kliniczny” – wyjaśniają eksperci Porozumienia Zielonogórskiego. Można przekonać się w gabinecie lekarza POZ, jakie podłoże ma infekcja, szybkimi testami streptokokowymi (tzw. strep-testy). To lekarz, a nie pacjent, powinien decydować - na postawie objawów klinicznych i ewentualnych dodatkowych badań  - o tym, czy konieczny jest antybiotyk. 

„Jeśli nie będziemy antybiotyków używać rozsądnie, zwykła infekcja może stać się poważnym zagrożeniem, bo standardowe leczenie przestanie działać” – ostrzega lekarka.

Antybiotyk to faktycznie skuteczna broń, pod warunkiem, że jest dobrze dobrana i wycelowana. Każdego roku w krajach UE/EOG umiera ponad 35 tys. osób w wyniku bezpośrednich zakażeń opornych na środki przeciwdrobnoustrojowe (dane Europejskiej Sieci Monitorowania Konsumpcji Antybiotyków z 2020 roku).  Pod tym pojęciem kryją się nie tylko antybiotyki, ale również leki przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze i przeciwpasożytnicze (ang. Antimicrobial Resistance, AMR). 

A dlaczego stajemy się coraz bardziej oporni na antybiotyki? To konsekwencja ich nadużywania i nieprawidłowego stosowania. To ogromne zagrożenie dla współczesnej medycyny, choć warto tutaj wspomnieć, że bez antybiotyków byłoby praktycznie niemożliwe przeprowadzenie inwazyjnych zabiegów chirurgicznych czy chemioterapia nowotworów.  

„Zgodnie z dostępnymi danymi, na świecie z powodu zakażeń bakteriami opornymi na antybiotyki umiera 2 miliony osób rocznie, a jeśli sytuacja się nie zmieni, do 2050 r. liczba ta wzrośnie do 10 milionów rocznie – więcej niż z powodu nowotworów” – ostrzegają eksperci Porozumienia Zielonogórskiego.

Jest jeszcze jeden powód wzrostu antybiotykoodporności – zbyt długie lub krótkie ich stosowanie. I nie jest tak, że jeśli weźmie się antybiotyk „na wszelki wypadek”, to choroba szybciej minie. Wręcz przeciwnie, może wystąpić działania niepożądane, a gdy faktycznie będziemy go potrzebować, może okazać się nieskuteczny. Dlatego – jak podsumowuje lekarka –  najpierw diagnoza, potem decyzja o leku. 

„Antybiotyk włączamy tylko wtedy, gdy naprawdę jest potrzebny” – dodaje Agata Sławin. 

Infekcje wirusowe najczęściej leczy się objawowo. Warto pozostać w domu i odpocząć, również dlatego, by nie zarażać innych. Eksperci Porozumienia Zielonogórskiego podkreślają jednak, że do lekarza trzeba zgłosić się, jeśli:  


•    objawy trwają lub nasilają się po 3-4 dniach
•    pojawia się wysoka gorączka, duszność lub ropna wydzielina
•    choruje dziecko, senior lub osoba z chorobami przewlekłymi
•    po początkowej poprawie dochodzi do pogorszenia.

Z kolei eksperci w raporcie pt. „Monitorowanie zużycia antybiotyków w lecznictwie zamkniętym za rok 2023” przypominają, że Polska musi ograniczyć konsumpcję antybiotyków w warunkach pozaszpitalnych i szpitalnych łącznie o 27 proc. do 2030 r. w porównaniu z rokiem bazowym 2019. 

„W 2023 roku udało nam się ten poziom obniżyć zaledwie o 2 proc.”- zaznaczają.  


 

Autorka

Klaudia Torchała

Klaudia Torchała - Z Polską Agencją Prasową związana od końca swoich studiów w Szkole Głównej Handlowej, czyli od ponad 20 lat. To miał być tylko kilkumiesięczny staż w redakcji biznesowej, została prawie 15 lat. W Serwisie Zdrowie od 2022 roku. Uważa, że dziennikarstwo to nie zawód, ale charakter. Przepływa kilkanaście basenów, tańczy w rytmie, snuje się po szlakach, praktykuje jogę. Woli małe kina z niewygodnymi fotelami, rowery retro. Zaczyna dzień od małej czarnej i spaceru z najwierniejszym psem - Szógerem.

ZOBACZ TEKSTY AUTORKI

Źródła

Informacja prasowa „Antybiotyk – lek na całe zło?” Porozumienia Zielonogórskiego (15 grudnia 2025)

https://antibiotic.ecdc.europa.eu/en/european-antibiotic-awareness-day-eaad-2025

Pakiet prasowy z okazji Europejskiego Dnia Wiedzy o Antybiotykach (EAAD) i Światowego Tygodnia Wiedzy o Antybiotykach (WAAW)

https://antybiotyki.edu.pl/raporty/

 

Załączniki

  • Monitorowanie zużycia antybiotyków w leczenictwie zamkniętym za rok 2023
    1.11 MB

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Adobe

    Trąd powraca?

    Informacje o nowych przypadkach trądu w Rumunii i Chorwacji zwróciły uwagę Europy na chorobę, którą zwykło się uważać za należącą do przeszłości. Służby sanitarne w obu krajach uspokajają: nie ma zagrożenia epidemią. Jednocześnie eksperci przypominają, że trąd – dziś określany jako choroba Hansena – nigdy nie zniknął, a jego obecność w Europie jest konsekwencją globalnej mobilności i wieloletniego okresu wylęgania.

  • Adobe

    Arytmia arytmii nierówna

    Arytmia serca to pojęcie obejmujące wiele różnych zaburzeń. Niektóre są łagodne i wymagają jedynie obserwacji, inne grożą nagłym zatrzymaniem krążenia. Zrozumienie różnic między nimi jest kluczowe, by skutecznie pomóc chorym.

  • Adobe

    Czy medycyna poradzi sobie bez alkoholu?

    Alkohol etylowy od wieków odgrywa istotną rolę w medycynie. Jest m.in. podstawowym składnikiem preparatów do dezynfekcji – jego działanie polega na uszkadzaniu błon lipidowych i białek wirusów oraz bakterii. Badania epidemiologiczne niezmiennie potwierdzają jego skuteczność w ograniczaniu zakażeń związanych z opieką zdrowotną. Dlatego doniesienia, że UE może zakazać użycia etanolu, wywołały burzę.

  • AdobeStock

    Seniorzy nadużywają leków

    Wielu seniorów rozpoczyna dzień od zażycia garści leków. Zdarza się, że mylą tabletki, mieszają dawki, nie stosują się do zaleceń lekarza. Leki są często ich sposobem na wykluczenie i samotność – największe bolączki osób starszych.

NAJNOWSZE

  • Adobe

    Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

    Liszaj nie jest jedną chorobą. Pod tą nazwą kryją się różne schorzenia skóry i błon śluzowych, od autoimmunologicznych po wynikające z przewlekłego świądu. Nauka coraz lepiej rozumie ich mechanizmy. 

  • Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

  • Trąd powraca?

  • Przeciwko pneumokokom mamy broń nowej generacji, której nie używamy

  • Ile NFZ zapłacił w 2024 roku za zdrowie jednego pacjenta?

  • AdobeStock

    Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

    Bunt to proces w okresie adolescencji, podczas którego nastolatek dokonuje reorganizacji w swojej głowie, w wyglądzie, w emocjach. Pokrywa się to z przebudową jego układu nerwowego, co bywa trudne i dla niego samego, i dla otoczenia. Jednak często nadużywamy tego określenia, a to utrudnia dostrzeżenie ewentualnych problemów – mówi psycholożka dziecięca Ewa Bensz-Smagała z Katedry Psychologii Akademii Górnośląskiej im. W. Korfantego w Katowicach, założycielka Gabinetu Lucky Mind.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP