Hamburgery mogą zwiększyć ryzyko astmy?

To FAKT! Szczególnie w przypadku dzieci powyżej 6 lat i nastolatków – dowodzą badania chińskich naukowców pod kierunkiem dr Ganga Wanga z Uniwersytetu Syczuańskiego w Chengdu.

Zespół dr Ganga Wanga niezwykle drobiazgowo przeanalizował 16 prac badawczych z całego świata, które objęły ponad 600 tys. osób, głównie dzieci i nastolatków. Sprawdzano, na ile jedzenie produktów typu fast foodów koreluje z alergiami i astmą. "Fast food" został tu zdefiniowany jako produkty sprzedawane w restauracjach lub sklepach, robione z wcześniej przygotowanych, podgrzewanych składników, zabierane często na wynos. Takie pożywienie jest zazwyczaj wysokokaloryczne, zawiera dużo szkodliwych tłuszczów nasyconych i tłuszczów trans, cukrów, ale mało wartościowych substancji odżywczych jak witaminy, błonnik i minerały.    

W analizie uwzględniono osoby, które jadły tego rodzaju posiłki co najmniej raz tygodniowo.

Okazało się, że u osób będących na fastfoodowej diecie, ryzyko wystąpienia ataku astmy jest o 58 proc. większe niż u ludzi nie spożywających tego typu pokarmów. Astmy kiedykolwiek – 36 proc.   

W przypadku zdiagnozowanego przez lekarza kataru siennego to ryzyko było 43 proc. wyższe, ciężkiej egzemy 51 proc. i ciężkiego atopowego zapalenia spojówek - 54 proc. większe 

Co ciekawe, wśród fast foodów szczególnie hamburgery miały szkodliwe działanie. Spożywanie hamburgerów zwiększało ryzyko ataku astmy o 59 proc., ataku ciężkiej astmy - o 34 proc., astmy kiedykolwiek - o 47 proc. W dodatku: ciężkiej egzemy o 51 proc. i ciężkiego atopowego zapalenia spojówek - o 54 proc. 

Zależności te były szczególnie widoczne, kiedy osoby biorące w badaniu spożywały hamburgery trzy i więcej razy w tygodniu.      

- Potrzebne są dodatkowe badania dla potwierdzenia powiązań, które dostrzegliśmy w naszych analizach. Potrzeba również ustalić przyczyny powiązań konsumpcji fast foodów z alergiami – podsumował wyniki badań swojego zespołu dr Gang Wang z Uniwersytetu Syczuańskiego w Chengdu. 

Apio

Źródło: Wang et.al., “Is the consumption of fast foods associated with asthma or other allergic diseases?”, Respirology 2018

ZOBACZ WIĘCEJ

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Adobe Stock

    Odżywianie a indeks studencki

    Studenci zapominają często o zdrowym talerzu. Jedzą w pośpiechu, nieregularnie, podjadają między posiłkami. Wybierają często te tańsze produkty, gotowe, a więc zawierające mniej wartościowych składników. Jak dowodzą liczne badania naukowe, to może odbijać się na ich zdrowiu. Co i jak jeść, by zachować siły – nie tylko w czasie sesji?

  • Adobe

    Leczenie żywieniowe warto zacząć przed diagnozą onkologiczną

    Odpowiednio zaplanowane leczenie żywieniowe, najlepiej rozpoczęte jeszcze przed postawieniem ostatecznej diagnozy onkologicznej, może istotnie poprawić efekty terapii oraz rokowania pacjentów - powiedziała PAP dietetyczka kliniczna i profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego dr Agnieszka Białek-Dratwa.

  • AdobeStock

    Słodziki mogą pogarszać funkcje poznawcze. Szczególnie u osób z cukrzycą.

    Choć nie ma jednoznacznych dowodów, że słodziki w ilościach dopuszczonych do spożycia są szkodliwe dla zdrowych dorosłych, coraz więcej badań wskazuje, że mogą mieć pewne niekorzystne skutki - zwłaszcza przy długotrwałym, nadmiernym spożyciu lub u osób z zaburzeniami metabolicznymi. Jak dowiedli brazylijscy naukowcy wysokie spożycie słodzików może wpływać na myślenie i pamięć w średnim wieku.

NAJNOWSZE

  • Adobe Stock

    Fizjoterapeuci – niewykorzystany potencjał

    Już w pierwszych tygodniach życia dziecka w ciele pojawia się fizjologiczna asymetria, która niekontrolowana może się utrwalić, a niewychwycona prowadzić do powstania wad postawy, zmiany wzorców ruchowych, a nawet wpływać na jakość wymowy. Dlatego profilaktyka powinna zaczynać się od narodzin. Fizjoterapeuci posiadają unikalną wiedzę w zakresie profilaktyki, ale wciąż czują się pomijani. Można zacząć od włączenia ich w wizyty domowe u kobiety po porodzie, w bilans zdrowotny lub coroczną ocenę postawy ciała w szkołach – przekonuje dr hab. Agnieszka Stępień, prezeska Krajowej Rady Fizjoterapeutów.

  • Antybiotyk to nie lek na przeziębienie

  • Bunt nastolatka może przykrywać jego problemy

  • Liszaje – wspólna nazwa, odmienne mechanizmy

  • Tej zimy grypa ma być groźniejsza niż w poprzednich sezonach

  • Od opiatów do makowca

    Wigilijny makowiec to symbol świąt i nieodłączny element rodzinnych spotkań, ale makowa masa skrywa tajemnicę, która może zaskoczyć – spożycie większej porcji nasion maku bywa przyczyną fałszywie dodatnich wyników testów na opioidy. Mak jest bowiem niezwykłą rośliną. To z jego soku wyizolowano jedne z najważniejszych leków przeciwbólowych, a jednocześnie to on odpowiada za jeden z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego - epidemię uzależnień.

  • Od czego zależy, kto doznaje stresu pourazowego?

  • Odżywianie a indeks studencki

Serwisy ogólnodostępne PAP